wtorek, 12 października 2021

Pruski Żelazny Krzyż z Wrocławia i z jego herbu. Nosili go kawalerowie Orderu Wojennego Virtuti Militari i powstańcy warszawscy

 

ebay.pl "Patriotyczny talerz", na którym widać zburzoną część Pałacu Królewskiego we Wrocławiu

W roku 1813 doradcy uświadomili, przebywającemu we Wrocławiu, królowi pruskiemu, że Francuzi od lat dwudziestu kilku posiadają „cudowną broń” – NARÓD. Być może w Prusach też coś takiego istniało i warto tę rzecz sprawdzić. Wcześniej – przez setki lat – „narody”, podobnie jak pola, rzeki, łąki i lasy można było z innymi królami wymieniać, dawać w posagu, oddawać w zastaw, sprzedawać itd.

Fryderyk Wilhelm III wydał odezwę do ludu (nie mógł jednak sobie odpuścić i nie dodać „mojego”) przy użyciu gazety („Ślaskiej Gazety”), co zdarzyło się chyba pierwszy raz w historii środków masowego przekazu. Wynalazł w ten sposób – niechcący - niemiecki nacjonalizm i przyczynił się do narodzin nacjonalizmu w innych państwach.

Patrioci starają się coś budować we własnych krajach, nacjonaliści lubią coś zburzyć u sąsiadów.

Odezwie towarzyszyło ustanowienie odznaczenia, które mogli otrzymać wszyscy walczący za króla / cesarza (przecież tak to określano jeszcze w czasie I wojny światowej, tak wołał Szwejk) a nie tylko zaprzyjaźnieni arystokraci.

Żelazny Krzyż nosiło na piersi wielu walecznych Polaków, co od początku było problemem dla polskich władz.

„Naczelny Wódz Józef Piłsudski, aprobując noszenie pamiątkowych odznak formacyjnych, po raz pierwszy wypowiedział się oficjalnie również w sprawie odznaczeń zaborczych:

"Kwestię noszenia odznaczeń państw obcych pozostawiam taktowi oficerów, choć osobiście jestem przekonany, że nie jest taktowne noszenie odznaczeń państw zaborczych Austrii, Rosji i Niemiec, nie chcę jednak tej sprawy regulować rozkazem".

Kilka dni później, 6 III 1919 roku, ówczesny minister spraw wojskowych gen. Józef Leśniewski jednoznacznie już zabraniał noszenia tych odznaczeń. W rozkazie, który był pierwszym w niepodległej Polsce rozkazem dotyczącym sprawy odznaczeń, czytamy: "Zabrania się żołnierzom, oficerom i urzędnikom wojskowym noszenia orderów, krzyżów i medali wstążek orderowych oraz wszelkich innych odznaczeń (orderowe temblaki przy szarfach) Rosji, Niemiec i byłej monarchii austro-węgierskiej.”

Budziło to dość zrozumiały opór.

„ Odnotować należy, że nie brakło głosów biorących w obronę te znaki, jako "ponad narodowe" symbole waleczności. Anonimowy autor w krótkim artykule zamieszczonym w lwowskiej "Placówce" pisał między innymi tak: " ... przypuszczać należy , że bojkot odznaczeń zaborczych ustanie. Męstwo jest męstwem zawsze, a nie umienie zdradzenia wierną służbą, wbrew najświętszym głosom serca jest rzeczą honoru męskiego i żołnierskiego."

Zakazem władze zmuszały żołnierzy do „wykasowania” części życia i wojennych przeżyć. Pojawia się tu odwieczne pytanie: jak głęboko państwo może ingerować w prywatność i – wręcz - psychikę jednostki?

O nieżyciowości zakazu i pewnym zakłamaniu świadczy …

„Jest natomiast interesujące, że wojskowe odznaczenia zaborcze, zwłaszcza nadane za waleczność, egzystowały nadal choć nieformalnie, co więcej, we wszystkich ankietach, podaniach, a także w wielu wnioskach późniejszych, stawianych już na polskie odznaczenia były one wymieniane jako jeszcze jeden dowód męstwa, dodatkowy argument, który miał przekonać, czy też potwierdzić, że kandydat już dawniej wyróżniał się żołnierskimi zaletami.” (Zbigniew Puchalski „Odznaki w formacjach polskich w latach I wojny światowej”, 1989)

Czyli „wicie, rozumicie”.



Zmieniony przez hitlerowców (którym nie odpowiadały symbole czeskie i chrześcijańskie) herb Wrocławia wikipedia.org
 

Trzy lata temu ...

„Wrócił do ukochanej Ojczyzny. Uroczysty państwowy pogrzeb admirała Józefa Unruga – Hel-Gdynia, 1–2 października 2018. Zakończyły się dwudniowe uroczystości pogrzebowe bohaterskiego dowódcy Obrony Wybrzeża 1939 roku. Komitet organizacyjny współtworzył Instytut Pamięci Narodowej.” ipn.gov.pl

Józef Unrug obok najwyższych polskich odznaczeń posiadał Krzyże Żelazne I i II klasy.

Krzyżem Żelaznym odznaczony był np. Edward Śmigły – Rydz.

Na marginesie …

Może zamiast wydawać miliony na filmy o krzyżakach i Łokietku zająć się tajemniczymi śmierciami Korfantego, Sikorskiego, Śmigłego-Rydza (oraz jego okrutnie zamordowanej żony – partnerki?). To mniej interesujące dla narodu toczącego od pokoleń polsko-polską wojnę?

W 1944 roku powstańcy wykorzystywali nie tylko niemieckie hełmy i karabiny - „Krzyż Powstania Warszawskiego”, Odznaka „Za Zabicie w Walce Oficera SS” wikipedia.org

Dzisiaj Żelaznym Krzyżem ozdobione są pojazdy pancerne naszych sojuszników.

„Ruszają manewry Czarnej Dywizji i Bundeswehry” defence24.pl

Ciekawe, czy żołnierze na ćwiczeniach wspólnie śpiewają Rotę ...

 

 "Mauzoleum człowieka, który zgasił niemiecką „Wiosnę Ludów” – z widokiem na Jezioro Mietkowskie. Część pierwsza" kunstkamerasudecka.blogspot.com