„- Niech mi pan wskaże państwo w Unii Europejskiej, które nie ma deficytu. - Niemcy - od razu odpowiedział Piasecki. - Nie mają deficytu? Jest pan w 100 procentach pewny? Nie wierzę - odpowiedział zaskoczony Dera.” rp.pl
Chyba wszyscy przewodnicy, którzy prowadzą wycieczki do Niemiec i Czech wiedzą o tym, w co nie nie wierzy polski minister.
„13 krajów Unii Europejskiej zanotowało w ubiegłym roku nadwyżkę w sektorze finansów publicznych. Mimo bardzo dobrej koniunktury gospodarczej Polska nie znalazła się w tej grupie.” bankier.pl
„W Polsce toczy się dyskusja na temat tego, skąd biorą się dobre wyniki budżetu. To, co osiągnęli jednak Czesi, zostawia nas daleko w tyle w tej „konkurencji”. Nasi południowy sąsiedzi mają już większą nadwyżkę w finansach publicznych niż Niemcy.” bankier.pl
Skoro okazało się, że w budżecie są miliardy, których podobno brakowało dla ludzi wykonujących pracę istotną (i w ogóle wykonujących pracę, a nie będących potencjalnymi wyborcami) ze względu na interes publiczny …
Muzea (te najbardziej interesują przewodników) …
„Dwanaście z siedemnastu instytucji kultury zarządzanych na Dolnym Śląsku przez urząd marszałkowski przystąpiło do protestu. Związkowcy zrzeszeni w NSZZ "Solidarność" domagają się 500 złotych brutto podwyżki dla wszystkich pracowników.” radiowroclaw.pl
Szkoły …
„Ogólnopolski strajk nauczycieli jest nieunikniony, decyzję o jego terminie podejmie zarząd główny ZNP 4 marca - zapowiedział przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. - Nauczyciele są absolutnie zdecydowani na to, że to wydarzenie musi swoim zasięgiem także dotknąć czas egzaminów – dodaje.” rp.pl
Czyli szczyt sezonu przewodnickiego. Chyba nikt nie liczy, że strajkujące szkoły będą wysyłać uczniów na wycieczki?
„Broniarz zapewnił, że zgodnie z przepisami dyrektorzy placówek edukacyjnych dowiedzą się o terminie strajku nie później niż 5 dni przed jego rozpoczęciem.”
Dość krótki czas z punktu widzenia organizatora szkolnego wyjazdu.
„- To jest ucieczka przed bałaganem, który pani minister zrobiła. Ucieka do Parlamentu Europejskiego. Jeśli Anna Zalewska nie sprawdziła się jako minister edukacji, tym bardziej nie powinna dostać nagrody w postaci „jedynki” na liście do Parlamentu Europejskiego - komentuje Olga Zielińska, rzeczniczka prasowa Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".” portalsamorzadowy.pl
W kulminacyjnym momencie reformy pani minister zmienia zawód?
"Wśród "jedynek" jest minister edukacji Anna Zalewska, która wystartuje w okręgu Dolny Śląsk - Opolskie."
"Właściwie do końca XVII stulecia gabinety osobliwości tworzone były bez żadnego planu. (...) Typowy zbieracz epoki ciekawości nie miał nic wspólnego z dzisiejszym stereotypem maniakalnie drobiazgowego i zamkniętego w sobie kolekcjonera. (...) Kolekcjonerzy byli najczęściej humanistami lub lekarzami i chętnie pokazywali swoje zbiory ludziom o podobnych zainteresowaniach." M. Krawczyk "OSOBLIWE GABINETY EPOKI CIEKAWOŚCI"
czwartek, 28 lutego 2019
Encyklopedia sudecka. Owady Sudetów - lutowy trzmiel rudy
Trzmiele rude należą do grupy owadów związanych z parkami, ogrodami, zaroślami śródpolnymi i terenami zadrzewionymi w krajobrazie rolniczym.
„Trzmiel rudy Bombus pascuorum (…)
Biologia i ekologia: jest gatunkiem zaroślowym, aktywnym IV–X, spotykamy
go zarówno na polach, jak i w lasach, zwłaszcza na polanach i obrzeżach. Tworzy rodziny
liczące 500 i więcej osobników. Odwiedza rośliny z ponad 380 gatunków.” pomagamypszczolom.pl
Zdjęcia wykonano 26 lutego na południu Wrocławia - kwitnie „róża Bożego Narodzenia” …
„Kwiaty Sudetów. „Róża Bożego Narodzenia”, pszczoły przy pracy na Trzech Króli … czyli wrocławski rok bez zimy” kunstkamerasudecka.blogspot.com
„Owady Sudetów – gniazdo trzmieli. „Większość naszych trzmieli zakłada gniazda ziemne w opuszczonych norach gryzoni ...” kunstkamerasudecka.blogspot.com
wtorek, 26 lutego 2019
Encyklopedia sudecka. Sudeckie pomniczki – izerska „Śmierć Hansa Simona”
Tak mówi Miloslav Nevrlý i jego „Kniha o Jizerských horách ”. A usłyszał tę opowieść od „starego pana Ginzla”.
sobota, 23 lutego 2019
Encyklopedia sudecka. Wiry: kopalnia – atrakcja turystyczna wznowi wydobycie? To chyba rzadki przypadek. „Baterie z magnezu” oraz lekarstwo na suszę?
Występowanie (…)
W Polsce – Masyw Ślęży, Gogołów – Jordanów Śląski, Szklary. Do końca XX wieku magnezyt był wydobywany w kamieniołomach w Wirach oraz Sobótce, obecnie jednak tamtejsze złoża uległy wyczerpaniu.” wikipedia.org
„Rośnie popyt na magnez
Rosnące tempo substytucji odlewów aluminiowych i cynkowych magnezowymi oznacza, że coraz większa liczba części będzie wykonywana z magnezu. Szacuje się, że światowa konsumpcja magnezu w najbliższych latach będzie systematycznie rosnąć o 15 - 20 proc. w skali roku.” hutnictwo.wnp.pl
Rok 2019 …
„Podziemna trasa turystyczna w kopalni magnezytu Wiry w Wirkach przechodzi do historii. Prawdopodobnie w styczniu 2019 r. odwiedzą ją ostatni turyści. Właściciele kopalni przygotowują się do wznowienia wydobycia magnezytu oraz... butelkowania wody mineralnej, pozyskiwanej z wyrobisk.” nettg.pl
„Potas i magnez pomagają przetrwać suszę (…)
Postępująca zmiana klimatu jest powodem występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych. Rośliny narażone są na działanie stresu, np. powodowanego suszą. Taki abiotyczny czynnik stresowy zakłóca bilans wodny, przy towarzyszących w okresie letnim upałach (wysokie nasłonecznienie i temperatury) negatywnie odbija się na roślinach. Obserwuje się wówczas rożne chlorozy i poparzenia części roślin. Są tym silniejsze im większe niedobory magnezu i potasu.” farmer.pl
Rok 2017 …
„We wszystkich komercyjnych bateriach, szczególnie w akumulatorach litowo-jonowych, elektrolit, który przenosi ładunek między katodą i anodą jest płynem. To czyni akumulatory komponentami potencjalnie łatwopalnymi. Zespół naukowców z Departamentu Energii (Department of Energy - DOE) i z Centrum Badań nad Magazynowaniem Energii (Joint Center for Energy Storage Research - JCESR) odkrył najszybszy przewodnik magnezowo-jonowy w formie stałej, będący ważnym krokiem w kierunku stworzenia nowego rodzaju baterii, które będą miały większą gęstość energetyczną i będą bezpieczniejsze.” elektronikab2b.pl
Rok 2019 …
„W kopalni magnezytu Wiry w Wirkach koło Dzierżoniowa uruchomiona zostanie rozlewnia wody mineralnej. Woda do butelkowania pobierana będzie z czwartego poziomu wyrobisk, z głębokości około 82 metrów. W styczniu przywiezione zostały urządzenia, teraz trwa montaż i adaptacja pomieszczeń powierzchniowych.” nettg.pl
„Znika jedna z atrakcji powiatu. Podziemną trasę turystyczną zastąpi rozlewnia” swidnica24.pl
„Naukowcy z Instytutu Technologii w Karlsruhe (KIT) prowadzą obecnie badania nad bateriami z magnezu. Docelowo mają one zastąpić powszechnie obecnie używane akumulatory litowo-jonowe,. które są stosowane m.in. w smartfonach, laptopach czy nawet samochodach.” elektrotechnikautomatyk.pl
Zdjęcia wykonano podczas wczorajszej wycieczki do „Kopalni Wiry”.
czwartek, 21 lutego 2019
Encyklopedia sudecka. Czy lód włóknisty to aż taka wielka rzadkość?
„W Karkonoszach odkryto lód, który wyrasta z ziemi jak roślina” polsatnews.pl
„Lód, który wyrasta z ziemi niczym roślina. Niesamowite odkrycie w Karkonoskim Parku Narodowym” twojapogoda.pl
„Zaskakujące zjawisko w polskich górach. Turyści nie mogli w to uwierzyć” fakt.pl
Luty (bez sensacji) …
„W glebach o dużej zasobności wodnej, przy ujemnych temperaturach powstać może lód włóknisty. Lód taki wyrasta z gleby w formie lodowych igieł i w trakcie wzrostu może uszkadzać korzenie roślin oraz kryjówki małych ssaków.” ekocentrum.pngs.com.pl
Lód włóknisty pojawia się nawet na turystycznych ścieżkach, nasiąkniętych po roztopach i w czasie mroźnej, wyżowej pogody.
Na zdjęciach: lód włóknisty w Górach Izerskich (w lutym 2008 roku, podczas bezśnieżnej zimy i Obozu Narciarskiego SKPS w Hejnicach), las obok i zjawiska lodowe na pobliskim potoku.
środa, 20 lutego 2019
Encyklopedia sudecka. Kościoły: „ucieczkowe”, „graniczne”, „pokoju”, „łaski”. Czy to naprawdę śląski fenomen sprzed kilkuset lat dzisiaj martwy? Cz. I
Europa, wiek XXI …
„W Kijowie wybrano niezależnego od Rosji metropolitę zjednoczonego Kościoła prawosławnego. (…) W sobotę w Kijowie upadł tworzony przez kilkaset lat mit, że Ukraina jest kanonicznym terytorium Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Całkowite uwolnienie się od patriarchatu moskiewskiego nie będzie jednak ani szybkie, ani łatwe. (…) W Kijowie nie ukrywają, że prezydent Poroszenko od kilku lat próbował przekonać zwierzchnika UCP PM metropolitę Onufrego do utworzenia niezależnej od Moskwy Cerkwi. (…) Metropolita Onufry stoi na czele ponad 12 tys. parafii, które stanowią jedną trzecią wszystkich parafii rosyjskiej Cerkwi na świecie. Zarządza też najważniejszymi świątyniami na Ukrainie – Ławrą Peczerską w Kijowie oraz Ławrą Poczajowską na Wołyniu. Są zabytkami, więc należą do państwa ukraińskiego i to od władz w Kijowie będzie zależało, kto nimi będzie dysponował. Ze strony internetowej Ławry Poczajowskiej można się dowiedzieć, że ukraińska prokuratura wszczęła już kilka spraw karnych i chce „odebrać budynki duchownym i przekazać je nowej Cerkwi”. Wszystko wskazuje na to, że batalia o świątynie i wiernych na Ukrainie dopiero się zaczyna.” rp.pl„W wioskach na zachodniej Ukrainie dochodzi do dantejskich scen: prawosławni, zamiast przekazywać sobie znak pokoju, ruszają z pałkami do boju, próbując przejąć cerkwie.” tvn24.pl
„Ucieczkowe”, „graniczne”, „pokoju”, „łaski” - terminologia wojenna ... zwycięzców i pokonanych.
Manipulowanym przez polityków ludziom XXI wieku wydaje się, że żyją w czasach „wolności myślenia” a sojusze „tronu i ołtarza” to odległa przeszłość.
Co do zasady … tak.
Kościół ucieczkowy w Giebułtowie. Kościół leżący poza zasięgiem władzy katolickich Habsburgów (dla Polaków i Czechów „okupantów”?) - istniał zanim Europę rozdarły religijne wojny. Został rozbudowany, by przyjmować prześladowanych po katolickiej stronie granicy protestantów.
Po drugiej wojnie „protestanckie” wyposażenie zdemontowano.
Jeśli komuś się wydaje, że na pewno wie, jakie wyposażenie będzie w tej świątyni za następne sto lat … gratuluję pewności siebie.
Ciąg dalszy nastąpi ...
piątek, 15 lutego 2019
Sudety na biegówkach, czyli 20 lat Obozów Narciarskich SKPS. Cz. I – Konradów 2013
Biegówki na Obozach Narciarskich SKPS to nadal turystyka, a nie sport. Narty służą do poruszania się tak, jak latem buty - po szlakach i poza nimi - a nie do biegania wyłącznie po utwardzonych pętlach, by poprawiać wyniki i technikę jazdy na przygotowanych trasach. Przejście 20 – 30 km zajmuje cały dzień oraz często kończy się po zmroku, więc trzeba mieć plecak i zdarza się, że nart spod śniegu nie widać (ale człowiek na nartach zapada się tylko po kolana, nie po pas).
W lutym roku 2013 Obóz odbył się w Konradowie (tam nocowaliśmy) a zwiedzaliśmy północną część Wysokiego Jesionika z widokami na Keprník i Pradziada (na obydwu tych szczytach bywałem na nartach już kilka/kilkanaście lat wcześniej). W roku 2013 wyjątkowo posłużyliśmy się (tylko raz) ułatwieniami dla narciarzy zjazdowych – wyjechaliśmy na górę kanapą w Koutach nad Desnou.
Ciąg dalszy nastąpi.
W lutym roku 2013 Obóz odbył się w Konradowie (tam nocowaliśmy) a zwiedzaliśmy północną część Wysokiego Jesionika z widokami na Keprník i Pradziada (na obydwu tych szczytach bywałem na nartach już kilka/kilkanaście lat wcześniej). W roku 2013 wyjątkowo posłużyliśmy się (tylko raz) ułatwieniami dla narciarzy zjazdowych – wyjechaliśmy na górę kanapą w Koutach nad Desnou.
Ciąg dalszy nastąpi.
środa, 13 lutego 2019
Encyklopedia sudecka. Wystawienie relikwii św. Walentego w Krzeszowie. Relikwie patrona „święta handlu” w Sudetach. „Świętych ćwiartowanie” Cz. II
„I pasterze podążali za owcami, a nie odwrotnie. Zmysł wiary ludu Bożego?
– Pobożność ludowa była porównywana do rzeki, która płynie szerokim korytem i niekoniecznie jest łatwa do opanowania. Kościół nauczający działa tu często w roli strażaka, który próbuje opanować jakiś żywioł. (…)
Nawet św. Augustyn, choć bronił kultu relikwii, jednocześnie mówił: „Czego innego nauczamy, a co innego musimy tolerować”. Czyli był problem nadużyć i polemik.
– Augustyn z jednej strony jest teologiem najwyższej klasy, a z drugiej jest biskupem. I to biskupem Kościoła północnoafrykańskiego, który bardzo szybko stał się Kościołem ludowym. I ta religijność była wyzwaniem dla Augustyna jako pasterza.” gosc.pl
Hejnice, luty 2019
W XXI wieku „pobożność ludowa” przybiera nowe formy?
„Wyrosło nam trzecie po Wigilii i Wielkanocy święto handlu. Zakochanych wodzą na pokuszenie producenci słodyczy, alkoholi i restauratorzy. (…) To kolejne święto wypromowane przez branżę handlową. Wypada w martwym okresie, gdy już kończą się zimowe wyprzedaże, a z uwagi na pogodę jeszcze za wcześnie na rozwijanie oferty wiosennej. Dlatego jest wręcz prezentem dla sklepów.” rp.pl
Pozostaje apelować, by nie kupować z tej okazji dupereli, które miesiąc później lądują na śmietniku.
Będący w defensywie Kościół próbuje „święta handlu” chociaż trochę uduchowić (powstaje pytanie: czy kościoły nadal próbują zmieniać cywilizację, czy zaczęły jej ulegać – ekstremalne/sportowe Drogi Krzyżowe, nabożeństwa dla zmotoryzowanych bez opuszczania pojazdu, księża kulturyści i biznesmeni itd.?). W pogoni za popularnością można dotrzeć do granic absurdu?
„Zbliża się wspomnienie św. Walentego uważanego za patrona zakochanych. Jak co roku w bazylice będzie możliwość nawiedzenia Jego relikwii.
Relikwie św. Walentego znajdują się w Mauzoleum Piastów Śląskich w ołtarzu św. Jadwigi w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie. W dniach 13-17 lutego 2019 roku będą one szczególnie wyeksponowane, aby każdy przybyły miał okazję do wyjątkowej modlitwy za wstawiennictwem tego świętego męczennika.” czadrow24.pl
Jak pisałem rok temu, relikwie św. Walentego można oglądać w izerskiej bazylice w Hejnicach.
„Czy w Sudetach można zobaczyć relikwie świętego Walentego? Od stycznia „(…) poutní chrám v Hejnicích je národní kulturní památkou” kunstkamerasudecka.blogspot.com
Kolejny kościół związany z relikwiami św. Walentego również znajduje się po czeskiej stronie Gór Izerskich, niedaleko od Hejnic.
„Barokní kostel sv. Mikuláše je jednou z nejvýznamnějších památek obce Mníšek, stojí na návrší v jejím přirozeném středu. Název obce Mníšek pochází právě z místa, kde dnes stojí kostel, neboť se tam ve 13. století usadil jeden mnich. (…) Svěcení prováděl probošt svatovítského chrámu v Praze, který do oltářního kamene vložil ostatky sv. Valentýna a sv. Theodory. hmestohejnice.cz
Ciąg dalszy być może nastąpi ...
wtorek, 12 lutego 2019
Encyklopedia sudecka. „Zamek Lutra” (Lutherburg, Lutherův hrad) pod "królem Gór Izerskich". Cz. I - „Der Ring”, „cud ekspresjonizmu” i Czesi wołyńscy
W województwie lubuskim (zamiast wstępu) …
„Jankowa Żagańska. Senna wieś pomiędzy Iłową i Żaganiem. Żadnej szkoły, jeden sklep, niewielki kościół, wzniesiony niedawno staraniami wiernych. Odrapany przystanek autobusowy i ogromny dworzec kolejowy - pamiątka po czasach przemysłowej świetności regionu.
Przed wojną w sąsiedztwie torów rozciągały się tereny firmy Zeipauer Dachstein und Braunkohlenwerke AG. To na jej zlecenie w 1923 Otto Bartning, entuzjasta nowoczesnej architektury, rozpoczął prace nad wieżą ciśnień i nieistniejącym już dziś, domem dyrektora fabryki. Dziś pięciokondygnacyjna wieża ciśnień, w sąsiedztwie magazynów Wienerbergera, uchodzi za jeden z niewielu przykładów niemieckiego ekspresjonizmu w Polsce.
W 2012 roku obiekt wpisano do rejestru zabytków. Nieużytkowana budowla doczekała się wówczas remontu dachu. Zahamowało to nieco dewastację i tak już mocno zaniedbanej wieży.”
Pod Górami Izerskimi …
„W 1584 roku Melchior von Redern, właściciel dóbr frydlanckich, założył na przedpolu Gór Izerskich górnicze miasto Böhmisch Neustadt („Nowe Miasto Czeskie”). Osiedlali się w nim głównie sascy górnicy, którzy w okolicznych górach wydobywali miedź, żelazo i cynę. W r. 1607 Katharina von Redern ufundowała tu kościół ewangelicki. Luteranizm dominował wówczas w całych północnych Czechach. Po bitwie pod Białą Górą Krzysztof II von Redern został wypędzony z Frydlantu. W latach 1650–52 miasteczko stało się katolickie, bowiem Jezuici zmusili jego luterańskich mieszkańców do wyboru między konwersją bądź wyjazdem.
Dopiero pod koniec XIX w. ponownie zawiązała się tu niewielka parafia ewangelicka.”
„Warownym grodem jest nasz Bóg,
Orężem nam i zbroją.
Wybawia On ze wszelkich trwóg,
Co nas tu niepokoją!”
„Ring, Der, stowarzyszenie architektów, istniejące w Berlinie 1923–33;
skupiało (mimo różnic stylowych i poglądów) wielu czołowych twórców tego okresu (m.in.: W. Gropius, L. Mies van der Rohe, E. Mendelsohn, H. Pelzig, bracia B. i M. Tautowie, H. Scharoun, O. Bartning); Ring propagował tworzenie nowej architektury odpowiadającej wymogom współczesności; początkowo gł. kierunkiem był ekspresjonizm, który z czasem ustąpił miejsca funkcjonalizmowi, następnie stylowi międzynar.; ugrupowanie zostało rozwiązane 1933 przez władze hitlerowskie.”
„Geniusz za granicą
Rodzina Bartningów wywodziła się z Meklemburgii. Otto, po ukończeniu szkoły w Karlsruhe rozpoczął studia architektoniczne na Politechnice w Charlottenburgu. Kontynuował je w Berlinie, by następnie otworzyć w tym mieście własną pracownię architektoniczną. Jako syn pastora specjalizował się początkowo w budowie kościołów. Od 1905 roku spod jego ręki wychodzić zaczęły projekty dla tzw. diaspory - gmin ewangelickich w na terenie Austrii i Czech.
Jedną ze świątyń z tego okresu oglądać możemy tuż za granicą Polski, w Novem Meste pod Smrkem. Nazywano ją Zamkiem Lutra, od słów hymnu autorstwa sławnego reformatora “Warownym grodem jest nasz Bóg”. Klasyczna bryła ze strzelistą wieżą niczym nie przypomina późniejszych prac geniusza.”
Dzisiaj Lutherburg nadal leży na skraju miasta, ale nie wyróżnia się już krajobrazie tak, jak dawniej
„Choć diabłów pełen byłby świat,
Co połknąć nas by chcieli,
My nie boimy się ich zdrad,
Będziemy tryumf mieli.”
„Lutherburg” (Gród Lutra) w Neustadt, czyli dzisiejszym Nowym Mieście pod Smrkem, znajduje się poza obszarem zwartej zabudowy. (...) Otto Bartning stworzył harmonijny zespół architektoniczny, składający się z sali zebrań, plebanii oraz wieży o urozmaiconej kompozycji dachów i stosunkowo oszczędnych elewacjach. Po wysiedleniu ludności niemieckiej w mieście osiedlono protestanckich Czechów z Zelowa koło Łodzi oraz z Michałówki na Ukrainie. Oni i ich potomkowie współtworzą dziś parafię Ewangelickiego Kościoła Braci Czeskich.”
Więcej na stronach gesichter-der-reformation.eu, frydlantsko.com, gazetalubuska.pl i encyklopedia.pwn.pl
Ciąg dalszy nastąpi ...
niedziela, 10 lutego 2019
Panoramy sudeckie. Widok z Paličnika w kierunku Hejnic i na dolinę Smědy
Zimowy widok z Paličnika w kierunku Hejnic i na dolinę Smědy.
"Widok z Paličnika na wschód (w stonę Karkonoszy)" skpswroclaw.files.wordpress.com
"Widok z Paličnika na wschód (w stonę Karkonoszy)" skpswroclaw.files.wordpress.com
Pochowani przy „Bydlęcej Drodze”. Cz. I „Kod da Vinci”
„Bóg jest z nami”.
A nie z innymi.
W imię takiego przekonania dokonywano zbrodni, pod którymi Bóg z pewnością by się nie podpisał.
„W Twardocicach (dawniej Harpersdorf w gminie Pielgrzymka niedaleko Złotoryi na Dolnym Śląsku miała miejsce 2. sierpnia 2003 roku szczególna uroczystość. Dokonano ponownego poświęcenia odnowionego pomnika mającego przypominać pochowanych w Twardocicach Szwenkfeldystów. Na zaproszenie Davida W. Luza – przewodniczącego Powszechnej Konferencji Kościołów Szwenkfeldystów w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej (...) przybyli liczni goście z Polski i zza granicy. Obok amerykańskich byli także niemieccy przedstawiciele Schwenkfeldystów oraz przedstawiciele niemieckiej fundacji Johanna Herrmanna. Uroczystość rozpoczęło powitanie przy ruinach tzw. kościoła ucieczkowego zwanym granicznym w centrum Twardocic. (...)
„Po powitaniu licznie zebrani procesjonalnie przeszli spod kościoła do miejsca przy Bydlęcej Drodze (Viehweg), gdzie w roku 1863 wzniesiono pomnik upamiętniający mieszkających w Twardocicach w latach 1720-1740 około 200 Szwenkfeldystów, pochowanych, w wyniku prześladowań religijnych, wzdłuż drogi. Idąc śpiewano pieśń Laudate omnes gentes z akompaniamentem puzonów.” old.luteranie.pl
„Heretycy pod (kaczawskim) wulkanem (…)
Kilka lat temu szwenkfeldyści mieli swoje 15 minut sławy. Znów sobie o nich przypomniano za sprawą książki „Kod Leonarda da Vinci”. Choć jej autor Dan Brown nigdy się do tego nie przyznawał, to dla samych szwenkfeldystów jest jednym z nich. Pisarz to wnuk Shermana Gerharda, sekretarza Towarzystwa Szwenkfeldystów na Uchodźstwie, i prawnuk Elmera Gerharda, który przetłumaczył jedno z najważniejszych dzieł szwenkfeldystów („A Vindication of Caspar Schwenckfeld Von Ossig”). Można się zastanawiać, czy to właśnie historia nawracania „heretyków” na rzymski katolicyzm, dzieje ich poniżenia, wywłaszczenia i więzienia wykształciły w Brownie taką niechęć do Kościoła katolickiego i Opus Dei? A może mamy do czynienia tylko ze zbiegiem okoliczności. Pomnik-obelisk wciąż stoi i chyba tak już zostanie. U jego podstaw, podobnie jak w ruinach kościoła, leżą stare znicze. Dookoła rosną niewielkie drzewa, przesłaniając widok na Ostrzycę.” focus.pl
W zimie nie przesłaniają.
To oczywiście przeszłość. W wieku XXI jest zupełnie inaczej …
„15 grudnia 2017 r. zwierzchnicy trzech Kościołów ewangelickich (luterańskiego, reformowanego i metodystycznego) wystosowali list otwarty, w którym zwrócili się z prośbą o wycofanie złożonych w polskim Sejmie wniosków upamiętniających jubileusz 500 lat Reformacji. Podkreślili, że nie chcą, aby w ten sposób dyskutowano o dziedzictwie Reformacji w Sejmie RP. (…) Niestety przyjęcie uchwały przez aklamację zablokowała posłanka Partii Republikańskiej będącej w sojuszu z PiS Anna Siarkowska stwierdzeniem: „Uważam, że radosne świętowanie wydarzeń, które podzieliły Kościół, to niedobry pomysł. Dziękuję”. Po jej wystąpieniu podjęto uchwałę o skierowanie projektu do Komisji Kultury i Środków Przekazu Sejmu RP (za głosowało 232 posłów, 193 było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu) co oznacza, że w roku 2017 r. nie będzie już rozpatrywana.” luter2017.pl
Tym, którzy głosowali za, warto przypomnieć, że to nie Luter pierwszy podzielił Kościół. Był on głęboko podzielony już od setek lat (raczej przez teologów i polityków niż przez prosty lud).
Ale o tym posłowie - specjaliści od historii Kościoła - chyba dobrze wiedzieli?
Był podzielony niemal od początku istnienia.
Ciąg dalszy nastąpi.
A nie z innymi.
W imię takiego przekonania dokonywano zbrodni, pod którymi Bóg z pewnością by się nie podpisał.
„W Twardocicach (dawniej Harpersdorf w gminie Pielgrzymka niedaleko Złotoryi na Dolnym Śląsku miała miejsce 2. sierpnia 2003 roku szczególna uroczystość. Dokonano ponownego poświęcenia odnowionego pomnika mającego przypominać pochowanych w Twardocicach Szwenkfeldystów. Na zaproszenie Davida W. Luza – przewodniczącego Powszechnej Konferencji Kościołów Szwenkfeldystów w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej (...) przybyli liczni goście z Polski i zza granicy. Obok amerykańskich byli także niemieccy przedstawiciele Schwenkfeldystów oraz przedstawiciele niemieckiej fundacji Johanna Herrmanna. Uroczystość rozpoczęło powitanie przy ruinach tzw. kościoła ucieczkowego zwanym granicznym w centrum Twardocic. (...)
„Po powitaniu licznie zebrani procesjonalnie przeszli spod kościoła do miejsca przy Bydlęcej Drodze (Viehweg), gdzie w roku 1863 wzniesiono pomnik upamiętniający mieszkających w Twardocicach w latach 1720-1740 około 200 Szwenkfeldystów, pochowanych, w wyniku prześladowań religijnych, wzdłuż drogi. Idąc śpiewano pieśń Laudate omnes gentes z akompaniamentem puzonów.” old.luteranie.pl
„Heretycy pod (kaczawskim) wulkanem (…)
Kilka lat temu szwenkfeldyści mieli swoje 15 minut sławy. Znów sobie o nich przypomniano za sprawą książki „Kod Leonarda da Vinci”. Choć jej autor Dan Brown nigdy się do tego nie przyznawał, to dla samych szwenkfeldystów jest jednym z nich. Pisarz to wnuk Shermana Gerharda, sekretarza Towarzystwa Szwenkfeldystów na Uchodźstwie, i prawnuk Elmera Gerharda, który przetłumaczył jedno z najważniejszych dzieł szwenkfeldystów („A Vindication of Caspar Schwenckfeld Von Ossig”). Można się zastanawiać, czy to właśnie historia nawracania „heretyków” na rzymski katolicyzm, dzieje ich poniżenia, wywłaszczenia i więzienia wykształciły w Brownie taką niechęć do Kościoła katolickiego i Opus Dei? A może mamy do czynienia tylko ze zbiegiem okoliczności. Pomnik-obelisk wciąż stoi i chyba tak już zostanie. U jego podstaw, podobnie jak w ruinach kościoła, leżą stare znicze. Dookoła rosną niewielkie drzewa, przesłaniając widok na Ostrzycę.” focus.pl
W zimie nie przesłaniają.
To oczywiście przeszłość. W wieku XXI jest zupełnie inaczej …
„15 grudnia 2017 r. zwierzchnicy trzech Kościołów ewangelickich (luterańskiego, reformowanego i metodystycznego) wystosowali list otwarty, w którym zwrócili się z prośbą o wycofanie złożonych w polskim Sejmie wniosków upamiętniających jubileusz 500 lat Reformacji. Podkreślili, że nie chcą, aby w ten sposób dyskutowano o dziedzictwie Reformacji w Sejmie RP. (…) Niestety przyjęcie uchwały przez aklamację zablokowała posłanka Partii Republikańskiej będącej w sojuszu z PiS Anna Siarkowska stwierdzeniem: „Uważam, że radosne świętowanie wydarzeń, które podzieliły Kościół, to niedobry pomysł. Dziękuję”. Po jej wystąpieniu podjęto uchwałę o skierowanie projektu do Komisji Kultury i Środków Przekazu Sejmu RP (za głosowało 232 posłów, 193 było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu) co oznacza, że w roku 2017 r. nie będzie już rozpatrywana.” luter2017.pl
Tym, którzy głosowali za, warto przypomnieć, że to nie Luter pierwszy podzielił Kościół. Był on głęboko podzielony już od setek lat (raczej przez teologów i polityków niż przez prosty lud).
Ale o tym posłowie - specjaliści od historii Kościoła - chyba dobrze wiedzieli?
Był podzielony niemal od początku istnienia.
Ciąg dalszy nastąpi.
niedziela, 3 lutego 2019
Encyklopedia sudecka. Lawina w lesie. Niemożliwe! Możliwe … Mija dwadzieścia lat od dni gdy weszliśmy na Wildspitze przy odczuwalnej temperaturze - 60 stopni i podczas lawinowej zimy stulecia
Na pozór wydaje się, że las to miejsce w którym nie może dojść do oberwania się lawiny (chyba, że kamiennej).
„Lawiny groźne nawet w Bieszczadach (…)
4. Odpoczywamy w miejscach bezpiecznych (np. w lesie)” nowiny24.pl
Wejście na Wildspitze w lutym roku 1999 oparliśmy o noclegi w namiotach, przymusowo w "dużym fiacie" (gdy lawina zablokowała drogę) i "winterraumie" Breslauer Hütte. Po trzech noclegach udało nam się nagrzać go do -2 stopni. Nie mieliśmy telefonów i wiadomości z internetu - o prognozach pogody nie wspominając. Mieliśmy za to sporo szczęścia, bez którego w wysokich górach nie można się obejść. Jeśli ktoś dba o formę, kupi najlepszy sprzęt i myśli, że wszystko można przewidzieć oraz zaplanować, głęboko się myli
I takie ostrzeżenia wydają się teoretyzowaniem …
„2. Lawiny schodzą głównie w terenie powyżej górnej granicy lasu, ale mogą zejść także w lesie.” national-geographic.pl
… bo szeroko znane są przypadki lawin w górach stosunkowo niskich, ale na wylesionych stokach np.:
„- lawiny mogą schodzić także w obszarach nie uznawanych za zagrożone. Jedną z najtragiczniejszych historycznych lawin w Sudetach była lawina, która na początku XIX wieku zeszła ze stoków góry Dębosz na wieś Poręba w Górach Bystrzyckich, gdzie zginęło 9 osób. Lawina zeszła na wysokości ok. 700 m n. p. m. na stromym stoku, wylesionym z powodu zakładania pastwisk” kbp.pan.pl
Tymczasem w ciągu ostatnich kilkunastu lat, całkiem blisko polskich granic miały miejsce aż dwa przypadki lawin, które rozpoczynały się w lesie i spowodowały ofiary w ludziach (ile takich lawin schodzi i nikt ich nie zauważa?). W obydwu przypadkach byli to narciarze skiturowi.
Początek lutego 1999 pod Wildspitze. Po zejściu ze szczytu działał tylko jeden, prymitywny rosyjski aparat - "japończyki" zamarzły już po dwóch dobach bezustannego pobytu w zamrażarce. Prawie 20 lat później ... "Po silnych opadach śniegu w wielu regionach Alp występuje zagrożenie lawinowe. W Szwajcarii w licznych regionach ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia. Równie groźna sytuacja nie występowała w Alpach od 1999 r. – powiedziała rzeczniczka szwajcarskiej służby meteorologicznej." dw.com
Szerzej znany wypadek to tragedia „na hoře Smrk u Frýdlantu nad Ostravicí”. idnes.cz
Można ten wypadek uważać wcale nie za nadzwyczajny, bo narciarz podciął lawinę co prawda w piętrze lasu, ale też w zasypanej śniegiem dolince/jarze potoku, który zamienił się w pewnego rodzaju stromy i zaśnieżony żleb.
Natomiast o tym, że lawina zeszła w reglu dolnym - w buczynie już nikt nie jest w stanie powiedzieć, że to nie w lesie.
Rok 2017 …
„Jak wiemy lawiny nie schodzą tylko w górach o charakterze alpejskim. Przykładem na to stwierdzenie jest ostatni wypadek lawinowy (Vihorlatské vrchy 1018 m n.p.m.), który miał miejsce 15.01.2017r. Grupa narciarzy na ekstremalnie i bardzo stromym stoku na którym rośnie bukowy rzadki las, podcięła deskę śnieżną. Lawina miała 125 – 140 metrów długości, a obryw lawiny miał wysokość do 80 cm. Dziewczyna, która zsunęła się z lawiną przeżyła. M.in. dzięki temu, że (szczęście w nieszczęściu) skialpinistka była tylko częściowo zasypana towarzysze mogli ją uratować bez sprzętu lawinowego.” freerajdy.pl
Lawina zeszła pod Motrogonem na stoku o nachyleniu 40-47 stopni.
22 lutego 1999 rozpoczęła się międzynarodowa akcja budowy "mostu powietrznego" i lotnicza ewakuacja Tyrolu. Polska do tej pory nie posiada śmigłowców zdolnych do lotu w takich warunkach atmosferycznych i pomocnych w ewakuacji tysięcy ludzi. Nasze poradzieckie śmigłowce są po prostu starsze (pod względem technologii a nawet wieku) o kolejne 20 lat - więc jest gorzej niż w roku 1999. Choć podobno jest świetnie. Tak samo jest z Marynarką Wojenną blackhawk.airpower.at
Jak można zobaczyć na zdjęciach … slphzs.wordpress.com … las nie był jakoś specjalnie rzadki. Była to raczej normalna buczyna na bardzo stromym stoku. Dość niesamowicie wygląda krawędź obrywu lawiny oparta o pnie buków.
Wynika z tego, że decydujące jest nachylenie stoku i ilość śniegu oraz stopień jego związania z podłożem, a kosodrzewina (śnieg często całkiem ją przykrywa), czy las nie zapewniają pełnego bezpieczeństwa lawinowego.
Rok 2019 …
„W niektórych miejscach zaspy mają 5 metrów. Zawartość wody w śniegu powyżej górnej granicy lasu to średnio 1000 milimetrów. Oznacza to, że gdyby roztopić cały śnieg w Karkonoszach, woda okryłaby je warstwą o metrowej grubości. To dwa razy więcej niż przez cały rok spada na dolnośląskich nizinach!” radiowroclaw.pl
„Největší lavina za 20 let. V Jeseníkách se utrhly stovky metrů sněhu” idnes.cz
"V Labském dole naměřili 2,8 metru sněhu, což je nejvíce od roku 2005, z něhož pochází dosavadní rekord." idnes.cz
„Było -48 stopni Celsjusza. Wielu ludziom trzeba było amputować odmrożone palce” tvnmeteo.tvn24.pl
W lutym 1999 roku wyruszaliśmy na Wildspitze z Vent (niewidoczne, na dnie doliny pod barierami antylawinowymi). W roku 2008 zagrało ono w "polskim" filmie katastroficznym zniszczone przez "lawinę stulecia" Galtür. "Vent w Alpach. Marc wraca do swojego rodzinnego miasteczka po dziewięciu latach. Wyjechał stąd, gdy zginął w wypadku brat jego ukochanej Anne. Do tej pory Marc obwinia się o tę śmierć. Teraz ponownie spotyka się z byłą partnerką, która nadal czuje się zraniona, gdyż zostawił ją bez słowa pożegnania. Pomimo skrywanego żalu kobieta wyznaje mu, że ma z nim syna Nika. Jej ojciec, Anton, próbuje dla dobra dziecka pogodzić parę. Gdy prawie mu się to udaje, na miasto spada ogromna lawina. Śnieg niszczy samochody i domy. Szalejąca wichura uniemożliwia dotarcie ekipy ratunkowej do poszkodowanych mieszkańców. Są oni zdani tylko na siebie. Twórcę filmu zainspirowała katastrofa w austriackim Galtür w 1999 roku." teleman.pl
A czeski meteorolog cierpliwie tłumaczy prezydentowi USA (jak wiadomo – zwłaszcza jemu samemu - wybitnemu specjaliście w dziedzinie zmian klimatu, geografii czy historii), że podwyższenie temperatury o 1-2 stopnie nie polega na tym, że wszystkim będzie równo o te 1-2 stopnie przyjemnie cieplej. Jedni trzymają rękę w zamrażarce (USA), inni w piekarniku (Australia) … średnia jest całkiem znośna.
„Rekordní mrazy i vedra: Změna klimatu přináší divoké extrémní počasí” idnes.cz
„Neobvyklá zimní bouře se ráno objevila nad Prahou” idnes.cz
Być może oprócz suszy, będziemy mieli wkrótce możliwość oglądania lawin w lasach i na wylesionych zboczach w niższych partiach Sudetów.
Ciąg dalszy nastąpi.
"Jedna z największych katastrof lawinowych we Francji zdarzyła się na … Korsyce" kunstkamerasudecka.blogspot.com
"Dlaczego pod Śnieżką nie ma „Innsbruckiego Domu” a pod Wildspitze jest „Wrocławskie schronisko”? Sto trzynaście lat temu w Dolomitach otwarto „Libereckie schronisko”. Część pierwsza" kunstkamerasudecka.blogspot.com
„Lawiny groźne nawet w Bieszczadach (…)
4. Odpoczywamy w miejscach bezpiecznych (np. w lesie)” nowiny24.pl
Wejście na Wildspitze w lutym roku 1999 oparliśmy o noclegi w namiotach, przymusowo w "dużym fiacie" (gdy lawina zablokowała drogę) i "winterraumie" Breslauer Hütte. Po trzech noclegach udało nam się nagrzać go do -2 stopni. Nie mieliśmy telefonów i wiadomości z internetu - o prognozach pogody nie wspominając. Mieliśmy za to sporo szczęścia, bez którego w wysokich górach nie można się obejść. Jeśli ktoś dba o formę, kupi najlepszy sprzęt i myśli, że wszystko można przewidzieć oraz zaplanować, głęboko się myli
„2. Lawiny schodzą głównie w terenie powyżej górnej granicy lasu, ale mogą zejść także w lesie.” national-geographic.pl
… bo szeroko znane są przypadki lawin w górach stosunkowo niskich, ale na wylesionych stokach np.:
„- lawiny mogą schodzić także w obszarach nie uznawanych za zagrożone. Jedną z najtragiczniejszych historycznych lawin w Sudetach była lawina, która na początku XIX wieku zeszła ze stoków góry Dębosz na wieś Poręba w Górach Bystrzyckich, gdzie zginęło 9 osób. Lawina zeszła na wysokości ok. 700 m n. p. m. na stromym stoku, wylesionym z powodu zakładania pastwisk” kbp.pan.pl
Tymczasem w ciągu ostatnich kilkunastu lat, całkiem blisko polskich granic miały miejsce aż dwa przypadki lawin, które rozpoczynały się w lesie i spowodowały ofiary w ludziach (ile takich lawin schodzi i nikt ich nie zauważa?). W obydwu przypadkach byli to narciarze skiturowi.
Początek lutego 1999 pod Wildspitze. Po zejściu ze szczytu działał tylko jeden, prymitywny rosyjski aparat - "japończyki" zamarzły już po dwóch dobach bezustannego pobytu w zamrażarce. Prawie 20 lat później ... "Po silnych opadach śniegu w wielu regionach Alp występuje zagrożenie lawinowe. W Szwajcarii w licznych regionach ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia. Równie groźna sytuacja nie występowała w Alpach od 1999 r. – powiedziała rzeczniczka szwajcarskiej służby meteorologicznej." dw.com
Szerzej znany wypadek to tragedia „na hoře Smrk u Frýdlantu nad Ostravicí”. idnes.cz
Można ten wypadek uważać wcale nie za nadzwyczajny, bo narciarz podciął lawinę co prawda w piętrze lasu, ale też w zasypanej śniegiem dolince/jarze potoku, który zamienił się w pewnego rodzaju stromy i zaśnieżony żleb.
Natomiast o tym, że lawina zeszła w reglu dolnym - w buczynie już nikt nie jest w stanie powiedzieć, że to nie w lesie.
Rok 2017 …
„Jak wiemy lawiny nie schodzą tylko w górach o charakterze alpejskim. Przykładem na to stwierdzenie jest ostatni wypadek lawinowy (Vihorlatské vrchy 1018 m n.p.m.), który miał miejsce 15.01.2017r. Grupa narciarzy na ekstremalnie i bardzo stromym stoku na którym rośnie bukowy rzadki las, podcięła deskę śnieżną. Lawina miała 125 – 140 metrów długości, a obryw lawiny miał wysokość do 80 cm. Dziewczyna, która zsunęła się z lawiną przeżyła. M.in. dzięki temu, że (szczęście w nieszczęściu) skialpinistka była tylko częściowo zasypana towarzysze mogli ją uratować bez sprzętu lawinowego.” freerajdy.pl
Lawina zeszła pod Motrogonem na stoku o nachyleniu 40-47 stopni.
Jak można zobaczyć na zdjęciach … slphzs.wordpress.com … las nie był jakoś specjalnie rzadki. Była to raczej normalna buczyna na bardzo stromym stoku. Dość niesamowicie wygląda krawędź obrywu lawiny oparta o pnie buków.
Wynika z tego, że decydujące jest nachylenie stoku i ilość śniegu oraz stopień jego związania z podłożem, a kosodrzewina (śnieg często całkiem ją przykrywa), czy las nie zapewniają pełnego bezpieczeństwa lawinowego.
Rok 2019 …
„W niektórych miejscach zaspy mają 5 metrów. Zawartość wody w śniegu powyżej górnej granicy lasu to średnio 1000 milimetrów. Oznacza to, że gdyby roztopić cały śnieg w Karkonoszach, woda okryłaby je warstwą o metrowej grubości. To dwa razy więcej niż przez cały rok spada na dolnośląskich nizinach!” radiowroclaw.pl
„Největší lavina za 20 let. V Jeseníkách se utrhly stovky metrů sněhu” idnes.cz
"V Labském dole naměřili 2,8 metru sněhu, což je nejvíce od roku 2005, z něhož pochází dosavadní rekord." idnes.cz
„Było -48 stopni Celsjusza. Wielu ludziom trzeba było amputować odmrożone palce” tvnmeteo.tvn24.pl
W lutym 1999 roku wyruszaliśmy na Wildspitze z Vent (niewidoczne, na dnie doliny pod barierami antylawinowymi). W roku 2008 zagrało ono w "polskim" filmie katastroficznym zniszczone przez "lawinę stulecia" Galtür. "Vent w Alpach. Marc wraca do swojego rodzinnego miasteczka po dziewięciu latach. Wyjechał stąd, gdy zginął w wypadku brat jego ukochanej Anne. Do tej pory Marc obwinia się o tę śmierć. Teraz ponownie spotyka się z byłą partnerką, która nadal czuje się zraniona, gdyż zostawił ją bez słowa pożegnania. Pomimo skrywanego żalu kobieta wyznaje mu, że ma z nim syna Nika. Jej ojciec, Anton, próbuje dla dobra dziecka pogodzić parę. Gdy prawie mu się to udaje, na miasto spada ogromna lawina. Śnieg niszczy samochody i domy. Szalejąca wichura uniemożliwia dotarcie ekipy ratunkowej do poszkodowanych mieszkańców. Są oni zdani tylko na siebie. Twórcę filmu zainspirowała katastrofa w austriackim Galtür w 1999 roku." teleman.pl
A czeski meteorolog cierpliwie tłumaczy prezydentowi USA (jak wiadomo – zwłaszcza jemu samemu - wybitnemu specjaliście w dziedzinie zmian klimatu, geografii czy historii), że podwyższenie temperatury o 1-2 stopnie nie polega na tym, że wszystkim będzie równo o te 1-2 stopnie przyjemnie cieplej. Jedni trzymają rękę w zamrażarce (USA), inni w piekarniku (Australia) … średnia jest całkiem znośna.
„Rekordní mrazy i vedra: Změna klimatu přináší divoké extrémní počasí” idnes.cz
„Neobvyklá zimní bouře se ráno objevila nad Prahou” idnes.cz
Być może oprócz suszy, będziemy mieli wkrótce możliwość oglądania lawin w lasach i na wylesionych zboczach w niższych partiach Sudetów.
Ciąg dalszy nastąpi.
"Jedna z największych katastrof lawinowych we Francji zdarzyła się na … Korsyce" kunstkamerasudecka.blogspot.com
"Dlaczego pod Śnieżką nie ma „Innsbruckiego Domu” a pod Wildspitze jest „Wrocławskie schronisko”? Sto trzynaście lat temu w Dolomitach otwarto „Libereckie schronisko”. Część pierwsza" kunstkamerasudecka.blogspot.com