poniedziałek, 19 czerwca 2023

„Narody sumienia nie mają”. „Trzy po trzy”, czyli trzeźwe spojrzenie na historię. Wrocław „domem” Fredry - zwłaszcza w tym roku

 

 




„mówić trzy po trzy (…) - mówić bez sensu, pleść bzdury” wiktionary.org

Oczywiście u Fredry jest zupełnie na odwrót.

„Biada człowiekowi, którego los zawisł od drugiego, ale dwakroć biada narodowi, co zawisł od interesu innego narodu. Narody sumienia nie mają.”


Fredro spoglądał na świat i ludzi o wiele bardziej trzeźwo niż Mickiewicz. Zapewne dlatego miał wśród Polaków wielu wrogów – kochamy wodzów i dyktatorów, którzy obiecują wolność, dobrobyt, równość itd.? Od gorzkiej prawdy wolimy populizm? Pokładamy nadzieję w mocarstwach - w których za chwilę może rządzić ktoś inny - zamiast budować szerokie sojusze?


„Prezentacja rękopisu "Trzy po trzy" Aleksandra Fredry w Muzeum Pana Tadeusza. (…) "Fredro, jako oficer ordynansowy sztabu Napoleona, przeszedł tak zwaną kampanię odwrotową 1812–1813 i był świadkiem końca Wielkiej Armii. W pamiętniku zawarł swoje wspomnienia i refleksje dotyczące tego okresu życia, pisane z perspektywy ponad trzydziestu lat. To nie tylko niezwykle ciekawy dokument literatury pamiętnikarskiej, ale przede wszystkim dzieło o ogromnych walorach literackich, ze względu na zawarty w nim humor i narracyjny dystans" (...).” wroclaw.tvp.pl


„Patroni 2023: Aleksander Fredro. Wybitny komediopisarz, którego z Wrocławiem połączyła historia Lwowa i Ossolineum” wroclaw.pl

Fredro był - i jest - związany z Wrocławiem i Śląskiem na różne sposoby, za życia i po śmierci.

Mickiewicz powinien być wdzięczny Fredrze, …

„Aleksander Fredro w latach 1835–1842 pełnił funkcję zastępcy kuratora Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.”

… który w dbaniu o zachowanie narodowej kultury widział nadzieję na odzyskanie niepodległości.

Prezentacja rękopisu/czystopisu „Trzy po trzy” to wstęp do wydarzeń przygotowanych z okazji „Roku Aleksandra Fredry” w Ossolineum.


Ciąg dalszy nastąpi.


"Ściąga wrocławska. Pomnik hejtowanego Polaka gorszego sortu z wrocławskiego Rynku, czyli … Fredry. Bareja XIX wieku. Cz. I" kunstkamerasudecka.blogspot.com

sobota, 10 czerwca 2023

Obuwik – egzotyka po sudecku

 

Obuwik w tym roku zakwitł później niż w latach ubiegłych.
 

Takie zwyczaje w świecie roślin kojarzą się raczej z odległymi krainami …




„Agresywne rośliny na bakier z kodeksem karnym

Przemoc, pasożytnictwo, dusicielstwo - słowa te kojarzą się raczej ze światem zwierząt i ludzi. Tymczasem rośliny, aby zdobyć pożywienie i przestrzeń życiową także stają się drapieżnikami, nie cofają się przed nieuczciwą konkurencją, a nawet... morderstwem.” 

 


Kwiaty pułapkowe wabią kolorem, kształtem, zapachem … 

 

„Niektórzy roślinni spryciarze, zmuszając inne rośliny lub zwierzęta do zapylania swoich kwiatów, dokonują swoistego zniewolenia seksualnego, wykorzystując specjalnie wykształcone w tym celu kwiatostany, kwiaty bądź ich części. 

 




Kwiaty i kwiatostany pułapkowe na przykład obuwika (Cypripedium) lub kokorniaka (Aristolochia) wabią, chwytają i przetrzymują zwierzęta. Chcąc wydostać się z zamknięcia, więzień miota się bezradnie, zapylając przy okazji kwiaty. Wydostaje się dzięki celowemu zwiędnięciu części rośliny, ale robi ona to tylko po to, by uwolniony owad mógł zapylić kolejny egzemplarz. Przeniesie on bowiem na następne odwiedzane kwiaty pyłkowiny - ciężkie, pozlepiane ziarna pyłku, które przekleiły się do ciała ofiary.” naukawpolsce.pl


Nie miejmy im tego za złe. W naszym kraju takie rośliny to zupełny margines w porównaniu do „cnotliwych stokrotek”. I na tym marginesie walczą o życie. Wykopywane z chciwości mają nikłe szanse na przetrwanie w niewoli. Praktyka owa jest zupełnie absurdalna w czasach, gdy nawet egzotyczne kolekcjonerskie rośliny można kupić w "Biedronce" w cenie 2 - 3 litrów paliwa.

"Kolekcjonerska roślina w Biedronce. Kosztuje tylko 16,99 zł" radiozet.pl

 Mowa właśnie o różnych odmianach alokazji z rodziny obrazkowatych. Ich największymi atutami są liście, ale posiadają kwiaty podobne do kwiatów pułapkowych obrazków alpejskich lub włoskich. I w "Biedronce" można znaleźć także okazy kwitnące.

Obrazki włoskie drugi rok z rzędu zakwitły w naszym ogródku (po jednym dniu zapylony??? kwiat zaczął więdnąć i obumierać). 

Na wolności obuwik potrafi przeżyć nawet kilkadziesiąt lat - dłużej niż niejedno miejskie drzewo lub krzew.


„Rośliny Sudetów. W poszukiwaniu alpejskich obrazków. Część pierwsza” kunstkamerasudecka.blogspot.com