środa, 15 kwietnia 2020

Wędrówki architektoniczne. Erich Mendelsohn - od wrocławskiego domu towarowego Petersdorffa („Kameleona”) i elektrowni w Głuszycy do jednego z największych szpitali Izraela. Część I


Co może mieć wspólnego zdjęcie znanego domu towarowego z Wrocławia z obrazem nowoczesnego portu na wybrzeżu Morza Śródziemnego? 



 


Ktoś powie, że ... statki!

To też.

Styl „okrętowy” w architekturze okresu międzywojennego zaistniał we Wrocławiu.

„W Polsce możemy znaleźć przykłady architektury inspirowanej stylem streamline w dużych i mniejszych miastach. We Wrocławiu Dom Towarowy Wertheim (obecnie Renoma) autorstwa Hermanna Dernburga z 1930 roku doskonale wpisuje się w założenia tego stylu - poziome podziały elewacji, wyraźnie zaznaczone linie gzymsów i parapetów, uskokowe ułożenie dwóch ostatnich kondygnacji, zaokrąglone narożniki. Dekorację i dopełnienie elewacji stanowią płytki ceramiczne, podobnie jak w realizacjach we Francji czy Anglii. Dom Handlowy Petersdorff (obecnie Kameleon) autorstwa Ericha Medelsohna z 1928 roku to przebudowa i rozbudowa domu handlowo-produkcyjnego firmy Rudolf Petersdorff z 1923 roku projektu Alvina Wedemanna. Mocno wysunięty, zaokrąglony narożnik, przywodzący na myśl mostek kapitański, łączy dwie różne stylistycznie elewacje - dłuższą, będącą częścią nowego projektu z horyzontalnymi podziałami i masywnymi gzymsami, oraz krótszą, zachowaną ze starego budynku z regularnym rytmem prostokątnych okien.” (Agata Wereszczyńska „Statki na trawie i kropla wody - styl Streamline w architekturze i wzornictwie przemysłowym w latach trzydziestych XX wieku w Stanach Zjednoczonych, Europie i Polsce")

„Mendelsohn bez wątpienia podzielał fascynację innych architektów epoki konstrukcją statków – zachwycał się ich funkcjonalną formą doskonale dopasowaną do pokonywania wody. Zarazem zauważał jednak, że budynki, w przeciwieństwie do statków, stoją w miejscu, więc stosowanie praw rządzących ich ruchem w architekturze jest zbyteczne, a nawet szkodliwe – dzieła architektoniczne nie miały wykonywać żadnej pracy fizycznej, tylko działać jako ekspresja artystyczna energii i siły, wyrażając ruch za pomocą elementów metaforycznych. (…) jakkolwiek nie sposób odmówić architekturze Mendelsohna nawiązań marynistycznych, to trzeba zauważyć, że on sam jednak w swoich wypowiedziach zdecydowanie częściej odwołuje się do ruchu ulicznego.” (Mateusz Konopka „Motoryzacja a geneza form architektury. Ericha Mendelsohna z lat 20. XX wieku”)

O architekturze Mendelsohna więcej mówią jego szkice niż techniczne rysunki (był bardziej artystą niż inżynierem)?

„Jest architektura, którą rozumiemy i oglądamy poprzez pryzmat zapisów rysunkowych-szkiców architekta. To one zawierają tę całą intencję autora, której rzeczywistości możemy się jedynie domyślać.” 




„W roku 1927 właściciel domu towarowego Rudolf Petersdorff, zajmującego się sprzedażą odzieży luksusowej zlecił Erichowi Mendelsohnowi przebudowę istniejącego wrocławskiego budynku. Projekt obejmował stary budynek powstały w 1913 roku i uwzględniał zmianę linii zabudowy. Celem miało być stworzenie nowej formy atrakcyjnej dla mieszkańców oraz podniesienie walorów komercyjnych. Szkice architekta przedstawiają niezwykle długi budynek z półokrągłym wykuszem, który stał się rozpoznawalnym, emblematycznym znakiem pierwszego modernizmu. Tłumaczony jest on jako element zwiększający powierzchnie handlową, a powstał naturalnie dla zwiększenia dynamiki formy.” (Tomasz Kozłowski „Od ekspresjonizmu intencjonalnego do metafory”, stąd ilustracja)

Mendelsohn zaprojektował dom towarowy Petersdorffa w czasie, gdy Palestynę już zobaczył na własne oczy. Po raz pierwszy odwiedził ją na dziesięć lat przed przejęciem władzy przez Hitlera.

„Wizyta w Palestynie wywarła na Mendelsohnie wielkie wrażenie, sprowokowała do postawienia pytań o własną tożsamość i przynależność. Opisał je kilka miesięcy później w tekście zatytułowanym Palestyna jako artystyczne przeżycie:

Będąc latoroślami orientalnego narodu żydowskiego, łączymy większą lub mniejszą część naszej krwi z ziemią palestyńską, z której wstrząsających przeciwności powstała jedna monumentalna Biblia i jej moralne prawo. Jest to niezależne od stopnia pokrewieństwa krwi lub też rozluźnienia tychże więzów, albo czy jednostka zachowała swoje rozumowanie w czystości, czy też poddała je obcym wpływom [...] Los bytowania w dwóch kręgach uczuciowych - atawistyczno-orientalnym i współczesnym zachodnim - nigdzie równie mocno nas nie doświadcza, jak w samej Palestynie [cyt. za: Heinze-Greenberg 2001a, s. 71].”

„Po powrocie do Niemiec nastąpił najlepszy okres w zawodowym życiu Mendelsohna, uwieńczony wzniesieniem serii słynnych domów towarowych zaprojektowanych dla Salmanna Schockena. Zastosowany w nich motyw zaokrąglonego narożnika, pociętego horyzontalnymi gzymsami i pasami przeszkleń, wszedł do kanonu architektury stylu międzynarodowego. W latach międzywojennych motyw ten był kopiowany i naśladowany w nieskończoność [Pevsner 1976, s. 413].” (Artur Jasiński „Architektura i urbanistyka Izraela”)

I tak „Kameleon” trafił do kanonu architektury światowej.

Powróćmy do fotografii ze statkami. 




Białe – w porównaniu do współczesnych wieżowców niskie – budynki po prawej stronie zdjęcia kompleksu Rambam Health Care Campus w Hajfie zostały zaprojektowane przez Mendelsohna dziesięć lat po wrocławskim „Kameleonie”. W swoim czasie były wielkim, nowoczesnym szpitalem i nadal pełnią swoją funkcję.

O niezwykłym izraelskim szpitalu, elektrowni w Głuszycy i „trzech Mojżeszach” w następnym odcinku.