piątek, 16 listopada 2018

Encyklopedia sudecka. Powrót pustelnika – ostatni dolnośląski kartuz?

W roku 2018 nad Złotym Stokiem znowu zamieszka pustelnik.


W przypadku pustelników słowo "zaraz" ... już "Dziewiętnaście lat po pierwszym spotkaniu z obecnym przeorem zakonu reżyser Philip Gröning otrzymał pozwolenie na realizację filmu o życiu mnichów. Było to owocem długotrwałych i opartych na zaufaniu stosunków między reżyserem i kapłanem. Przez co najmniej siedem lat żaden inny film nie będzie mógł być nakręcony na terenie klasztoru. Jednak, biorąc pod uwagę, że przez tak długi okres żaden filmowiec nie uzyskał pozwolenia na realizację, obraz ten może pozostać jedynym, jaki został nakręcony w klasztorze." rialto.katowice.pl


A jak tam było osiem i dwadzieścia lat wcześniej w Sudetach?

Rok 2010 i dawna strona SKPS-u ...

„Zaraz wracam” nie tylko w urzędowym okienku - także na Krzyżowej Górze. Ostatni sudecki pustelnik?

Jeśli pustelnik jest ślusarzem – mechanikiem, to na pustelni wisi blaszka, a nie kartka.

„Zaraz” to może być za pięć minut, pięć godzin, pięć dni …



Ani faszyzm, ani komunizm nie wsadziły ludzi w jednakowe mundury tak skutecznie, jak telewizja (w roku 2018 trzeba dopisać internet – od red.) i kolorowe czasopisma. Bo najgorsze są ograniczenia przyjmowane z entuzjazmem.

Czy tak jest naprawdę i czy nie żyjemy w świecie, który pod pozorami wolności nie niesie coraz większej liczby nakazów i zakazów, coraz dotkliwszego automatyzmu? Zastanawiają się nad tym nie tylko filozofowie.

Prawdziwy pustelnik często wyłamywał się ze schematu, zmuszał do myślenia, budził niepokój nawet w Kościele … Nasza „tolerancyjna” cywilizacja każdą inność ma za przejaw dziwactwa, nienormalności lub nawet wrogości?

Czyż dziwak - pustelnik siedząc cicho, nie protestuje bardziej niż punkrockowa kapela? Nie! – pustelnik po prostu chce mieć święty (dosłownie) spokój … Tak myślę.



 


„Ojcem monastycyzmu jest święty Antoni, urodzony w pobliżu Memfis, zmarły jako przeszło stuletni starzec w roku 356. Około dwudziestego roku życia usłyszał głos Boga; porzuca wszystko, a po pewnym czasie spędzonym u wiejskiego ascety przenosi się na pustynię i zapuszcza się w nią coraz dalej. Jego sława przyciąga stale rosnącą rzeszę uczniów, którzy, zgrupowani około niego w pojedynczych celach, pod jego kierunkiem zgłębiają dyscyplinę życia ascetycznego. Później, znużony tłumami, które przyciąga jego opinia świętego i które oczekują od niego rad i cudów, usuwa się do górnej Tebaidy i tam dożywa swoich lat w absolutnej samotności. Poza paroma pobytami u uczniów i dwiema podróżami do Aleksandrii - pierwszą odbył podczas prześladowań wszczętych przez Dioklecjana, bo chciał ponieść męczeństwo, drugą podczas sporu ariańskiego, w obronie ortodoksji - Antoni właściwie zawsze przebywał na pustyni.”

Cytat z: Marcel Simon „Cywilizacja wczesnego chrześcijaństwa”, PIW Warszawa 1979.



O dziejach pustelników z Krzyżowej Góry obok Złotego Stoku można przeczytać na stronie www.zlotystok.pl (artykuł wykorzystuje skpsowy tekst - „Niezwykłe dzieje kompleksu sakralnego na Kaplicznej Górze w Złotym Stoku”, Dziedzic M.,Felkle., PIELGRZYMY `97 Informator Krajoznawczy Wrocław 1997 s.53-62.)”

Nie wiem, czy nadal można, ale artykuł istnieje tu: skpswroclaw.files.wordpress.com

Zdjęcia pochodzą z roku 2010.


Bronisław Mitusiński zmarł w roku 2014.

„31 marca 2014 roku społeczność złotostocką obiegła wiadomość, że tego dnia odszedł na zawsze Bronisław Mitusiński. Biała kartka z czarną obwódką zawieszona gdzieś na tablicy informacyjnej danego miasta, jest zawsze zwiastunem złych wiadomości. Przechodząc rzucamy pobieżne spojrzenie i pośpiesznie oddalamy się do swoich zajęć, do domu lub do pracy. Może podświadomie nie chcemy znać prawdy zamkniętej w czarnej ramce. Lecz przychodzi czas, aby się przy tej prawdzie zatrzymać. Najbliżsi i społeczność lokalna miasta są tę chwilę zadumy winni Panu Bronisławowi Mitusińskiemu.” zlotystok.pl

 

Rok 2018 …

„- Przyjąłem zasadę kartuską od zakonu Kartuzów, ale mam też swoją regułę. Pierwsza modlitwa jest o 24 i jest to Matutinum, czyli Godzina Czytań z Brewiarza monastycznego. O 3 w nocy odmawiam jutrznię, o 7 jest Msza św., a następnie dalsze modlitwy z brewiarza – o 12 seksta, o 15 nona, o 17 nieszpory. Odpoczywam pomiędzy modlitwami, posiłek jem jeden na dzień, chociaż ksiądz proboszcz upomina mnie, że jeść trzeba. Kartuzi zgodnie ze swoją regułą śpią od 19.15, ale ja śpię różnie, bo jak jest jeszcze widno i jak się czymś zajmę to ciężko spać.” doba.pl

„Jedyny na Dolnym Śląsku prawdziwy pustelnik – brat Elizeusz – zamierza przeprowadzić się z pustelni na wzgórzu Cierniak nieopodal Lądka-Zdroju na Górę Krzyżową koło Złotego Stoku. Kończy się tam wykonywany społecznie remont dziewiętnastowiecznej kaplicy.” wroclaw.tvp.pl
 

Nowe zdjęcia - polska-org.pl