sobota, 18 września 2021

Ściąga wrocławska. Oratorium Marianum - „Jezuicka miłość do Maryi” i malarz spod Wysokiego Jesionika

 

Największy plafon wypełnia scena Wniebowzięcia


Wniebowzięciu towarzyszy anielska muzyka

„Jezuici od samego początku istnienia zakonu słynęli jako wielcy czciciele Najświętszej Maryi Panny. Wytykali im to w publicznych wystąpieniach innowiercy. Reformatorzy nie uznawali bowiem kultu Najświętszej Maryi Panny, negowali wszelkie praktyki i obrzędy, a przede wszystkim wykpiwali maryjną pobożność prostych wiernych, nie znajdując uzasadnienia wszystkich tych praktyk na kartach Pisma Świętego. (…) Jezuitom zależało, by wszystkich wiernych zapalić miłością do Maryi. Dlatego też z taką gorliwością głosili o niej kazania, poświęcali dzieła – uczone traktaty, jak i poematy, a w kościołach specjalną czcią otaczali jej wizerunki oraz uroczyście obchodzili maryjne święta.” (Monika Wójcik-Cifoletti „Muza Alberta Inesa. Maryjny cykl ód w Lyricorum centuria I (1655)”




Jednym z przykładów owej „jezuickiej miłości do Maryi” jest wystrój Oratorium Muzycznego głównego gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego. Jego autorem był Johann Christoph Handke urodzony w Janovicach koło Rýmařova skąd rozpościera się piękna panorama grzbietu Wysokiego Jesionika. Pracował również głównie dla zleceniodawców (z kręgów kościelnych) z rejonu północnych Moraw i śląskiego pogranicza – jeden z jego obrazów można znaleźć nawet w górskim kurorcie (Karlova Studánka, kaplica św. Huberta). Jednak to wrocławskie dzieła uważa się za najbardziej udane prace pochodzącego z Sudetów malarza.




Oratorium przesklepione kolebką z lunetami było niegdyś pomieszczeniem niewiele ustępującym Auli Leopoldyńskiej. Niestety bardzo ucierpiało w czasie wojny, a rekonstrukcja wystroju trwała aż do 2014 roku. Na końcu podjęto się odtworzenia fresków (na szczęście zachowała się przedwojenna, kolorowa dokumentacja fotograficzna).




„Realizacji zadania podjęło się w 2012 r. Niemiecko-Polskie Towarzystwo Uniwersytetu Wrocławskiego. Ówczesny prezes NPTUWr, prof. Norbert Heisig uważał, że odzyskanie barokowych fresków wzbogaciłoby kulturowo nie tylko Uniwersytet, lecz także miasto Wrocław, które ma wielkie osiągnięcia w odzyskiwaniu swojej historycznej tożsamości. Zarząd NPTUWr pozyskał w ciągu kilku miesięcy dwóch niemieckich sponsorów i rozpoczął poszukiwanie wykonawcy najpierw wśród polskich artystów. Doradcą był Christoph Wetzel (ur. 1947), który nie liczył się z możliwością złożenia mu oferty na wykonanie fresków, jednak taką mu złożono wobec nieznalezienia innego wykonawcy. Prace rozpoczęły się w lipcu 2013 r. i trwały blisko rok. Dnia 9 maja 2014 r. nastąpiło uroczyste odsłonięcie fresków, których poświęcenia dokonał bp Ignacy Dec.” uni.wroc.pl

 


Ofiarowanie w Świątyni

 

 Nad prezbiterium unosi się Bóg Ojciec

 

Nawiedzenie

 

Johann Christoph Handke stworzył pięć malowanych plafonów związanych z kultem maryjnym, pokrywających większą część sklepienia, lunety zaś ozdobił szesnastoma emblematami zawierającymi wezwania z Litanii Loretańskiej.

 

"Regina Angelorum -  Królowo Aniołów"

 

"Regina Prophetarum - Królowo Proroków"

 

"Regina Confessorum - Królowo Wyznawców"

 

"Regina Apostolorum - Królowo Apostołów"

 

 "Regina Patriarcharum - Królowo Patriarchów"


"Auxilium Christianorum - Wspomożenie wiernych"

 

 Dygresja …

„Geneza Litanii Loretańskiej jest trudna do ustalenia. Najprawdopodobniej w swej charakterystycznej formie i podstawowym zarysie pojawiła się w manuskrypcie paryskim z końca XII wieku Można również wykazać, że niektóre wezwania skierowane do Maryi znajdowały się w Litanii do Wszystkich Świętych, z biegiem czasu dodawane nowe tytuły maryjne stawały się coraz liczniejsze i stopniowo utworzyły nową grupę, która oderwała się od początkowego pnia. Litania zwana jest „Loretańską” od miasteczka Loreto, położonym w prowincji Ancona, we Włoszech, gdzie znajduje się słynne sanktuarium maryjne. Wierzono, że w XIII wieku został przeniesiony przez aniołów do Loreto Domek Nazaretański, w którym przyszła na świat Matka Boża. Faktem jest, że litania była szczególnie propagowana i odmawiana przez pielgrzymów w tym sanktuarium maryjnym. Przybrała tam ostateczną formę i zaczęła promieniować na cały Kościół. Z roku 1531 pochodzi świadectwo używania jej w tym sanktuarium. Po raz pierwszy ukazała się drukiem w 1572 r. we Florencji i zawierała 43 wezwania. Do końca XVI wieku jeszcze co najmniej 20 razy, co świadczy o jej wielkim rozpowszechnianiu.” 

Była modyfikowana w różnych krajach aż do czasów współczesnych.

„W 1908 r. Kościół w Polsce uzyskał zgodę na włączenie tytułu „Królowo Korony Polskiej” (przekształcone po drugiej wojnie światowej w „Królowo Polski”). niedziela.pl

 

 

 

 Nad emporą znajduje się scena Bożego Narodzenia w towarzystwie anielskiej orkiestry

  "Nie udało się też zrealizować życzenia prof. Dziurli, by w miejscu, gdzie dawniej stały organy Poelziga, wstawić nowy instrument. Od wielu lat szukano sprawnego i historycznego instrumentu. Dopiero Jan Tomasz Adamus zwrócił uwagę na stare, wymagające naprawy zapasowe organy z kościoła garnizonowego pw. św. Elżbiety, będące jednym z niewielu zachowanych dzieł barokowego, wrocławskiego organmistrza Adama Horatiusa Caspariniego (1676–1745). W fachowy sposób przywrócono tym organom ich oryginalny stan z 1718 r. i pierwotne barokowe rejestry, a Jan Maciej Żelbromski odsłonił oryginalną kolorystykę obudowy. Organy te od 1999 r. stoją w Oratorium Marianum, zdobiąc wschodnią część sali."

I tak z kontrreformacyjnej „zimnej wojny” - pomiędzy wyznawcami tego samego Boga - narodziło się nieprzeciętne dzieło sztuki i architektury. 

 

Lepsza taka wojna niż trzydziestoletnia. 


"Ściąga wrocławska. Wieża Matematyczna. Personifikacje czterech fakultetów, które nigdy nie powstały - architektura ilustracją polityki i historii"  kunstkamerasudecka.blogspot.com