środa, 16 stycznia 2019

Encyklopedia sudecka. Papież-literat w Karkonoszach. Uważał Polaków za „pijaków i kłamców”. Ale Czechów też. I sam nie był aniołem. Katolicy surowych obyczajów kilka wieków temu wzięliby stronę Lutra czy papiestwa?

Motto (o Władysławie Warneńczyku) …

„Zebrawszy wojsko Polaków i Węgrów pociągnął do Raszki i dalej w granice wrogów. Gdy stawił mu czoła Cesarz Turków Murad, z wielkimi wojskami, bardziej odważnie niż rozważnie — jak jest zwyczajem narodu — wytoczywszy bitwę, został pokonany i zabity.”

Po polskiej stronie Karkonoszy, gdy wpisze się w wyszukiwarkę słowa: papież i Sudety, otrzyma się taki wynik …

„Szlak Papieski w Karkonoszach

Szlak został odtworzony na podstawie notatek i wspomnień Stanisława Rybickiego - organizatora i uczestnika wycieczki rowerowej we wrześniu 1956 r., uczestników wycieczki - Jerzego Janika i Antoniny Kowalskiej oraz wpisów ks. Karola Wojtyły do parafialnych ksiąg posług kapłańskich” niedziela.pl

 


Kilkanaście kilometrów dalej wynik jest zupełnie inny …

Za młodu pracował w polu i miał kilkanaście sióstr oraz braci (więcej niż dzieci w niejednej klasie, w sudeckiej szkole XXI wieku). Bardzo (służbowo) związał się z Czechami - po dobie husyckiej były problemem dla przedreformacyjnej, jednolitej i katolickiej Europy.

„Teplý pramen byl v Janských Lázních objeven roku 1006. (…) V roce 1451 biskup Piccolomini Eneo Silvio pozdější papež Pius II. (1458-1464) vysvětil zdejší kapličku sv. Jana, která byla zbudována u pramenů.” trutnovsko.net


Czy ten papież – tradycyjnie z Włoch - zdobyłby szacunek dzisiejszych katolików? Był używającym życia człowiekiem renesansu, któremu nic co ludzkie …

Wystąpił przeciw takim jak on Niemiec Marcin Luter – człowiek surowych obyczajów.

Dlaczego dzisiejsi katolicy surowych obyczajów dziwią się, że doszło do rozłamu w Kościele?

Którą stronę wzięliby kilkaset lat temu?

Piccolomini nie miał zbyt wiele wspólnego z Wojtyłą (polska wizja kogoś takiego, jak papież).

Chociaż … obydwaj byli papieżami-literatami.

„Na konklawe aktywną działalność przejawiło lobby, w którym brał udział sam Piccolomini; zaledwie pięćdziesiąciotrzyletni, ale przedwcześnie podstarzały, został następcą Kaliksta III; imię Pius przyjął na pamiątkę „pius Aeneas” Wergiliusza. Wybór znawcy literatury został entuzjastycznie przyjęty przez humanistów, ale choć Pius nadal dużo pisał (m.in. pamiętniki), okazał się raczej życzliwym krytykiem twórców niż ich opiekunem".

Cytat: J. N. D. Kelly „Encyklopedia papieży”, PIW 2006

Papież, który zaistniał w literaturze „powieścią erotyczną” …

„Żaden papież nie zapisał się w historii literatury tak jak Pius II. Piccolomini odegrał ważną rolę w promowaniu programu humanistycznego w edukacji i dał impuls do studiów klasycznych. Jego łacina – uformowana przez klasyczną edukację, lekturę dzieł późnego antyku i średniowiecza – stała się wzorcowa dla piętnastowiecznych humanistów. Piccolomini jest autorem próbującym swych sił w różnorodnych gatunkach. Ogromną sławę przyniosły mu Commentarii – pamiętniki opisujące jego karierę i pontyfikat na tle dziejów ówczesnej Europy. Osobiste zaangażowanie autora, widoczne w tej pracy, trafna ocena charakterów i motywacji wielu znaczących postaci tamtego okresu, zachwyt nad pięknem miast, krajobrazów i zabytków czynią z Commentarii klasyczną pozycję literatury renesansowej. Innym cennym źródłem informacji, a także przykładem humanistycznej łaciny są jego listy. Jednak największej popularności (z czasem wręcz kłopotliwej) przysporzył Piccolominiemu romans zatytułowany Historia de duobus amantibus. Ta erotyczna powieść została opublikowana w 1444 roku, gdy jej trzydziestodziewięcioletni autor nie należał jeszcze do stanu duchownego i nie mógł nawet przypuszczać, że dostąpi wyniesienia na tron papieski. Tematu dostarczyła prawdziwa historia romansu wysokiego dostojnika cesarskiego, kanclerza Kaspara Schlicka, sportretowanego pod postacią Euriala. Ten urodziwy Niemiec, dworzanin cesarza Zygmunta Luksemburczyka, zakochał się w pięknej Włoszce, Lukrecji, która była żoną Menelausa ze Sieny. Dzieło Piccolominiego przedstawia historię zdobywania Lukrecji, potajemnych schadzek kochanków pod okiem zazdrosnego męża, niebezpieczeństw związanych z ujawnieniem cudzołóstwa, przebieranek, podstępów, sekretnej korespondencji, pomysłów sprytnego sługi Sosiasa, a w końcu rozstania, którego amantka nie przeżyła.”

WUW „Renesansowy eksperyment” (dostępne w internecie).

Kilka lat temu ukazała się książka …

„Obraz Polski i Polaków w pismach (papieża Piusa II) Eneasza Sylwiusza Piccolominiego” pther.net

„ Istnieją także cztery utwory poetyckie, których treść wiąże się wyraźnie z Polską i Polakami: trzy wersje epitafium Aleksandra Mazowieckiego, biskupa trydenckiego, oraz epigramat na Polaków — pijaków i kłamców. (…) Wystarczy wspomnieć, że w Historia Bohemica określa Czechów jako pijaków, niewiernych, jeśli się ich nie opłaci, skłonnych do buntu i zdrady, ponadto samolubnych, (…) ”

Za bardzo bym się tym nie przejmował – co nie oznacza, że opinia nie zmusza do jakiegoś rachunku sumienia.