wtorek, 15 stycznia 2019

„(…) my, Polacy umieraliśmy za wolność. No tak, ale czy wiedzieliśmy wtedy, czym jest wolność?” Rok 1984 i Republika … „nie strzelajcie do orkiestry / jeśli oni zginą przyjdą lepsi”. Oraz o słynnym niemieckim??? filozofie z Gdańska, który wolał wolność w upadającym Królestwie Polskim od potęgi Prus

 

To, co stało się w Gdańsku jest sprzeczne z polską tradycją!

Jest sprzeczne z polską tradycją?

Motto (polski ksiądz-filozof i prorok? w roku 1992) …

„Gdy mówimy o niebezpieczeństwach konsumpcjonizmu, obwiniamy wolność. Gdy wskazujemy na aborcję, obwiniamy wolność. Gdy szukamy źródeł pornografii, podejrzewamy wolność. To wolność sprawia, że „wszędzie panoszą się komuniści”, że „są obrażane uczucia ludzi wierzących”, że niektórzy posuwają się nawet do podważania autorytetu Ojca św. Powoli, niepostrzeżenie wina wolności staje się większa niż wina komunizmu. Czas zamazuje wspomnienia, a wyobraźnia ekscytuje się wizją apokalipsy. Może się mylę, ale często – bardzo często – widzę, jak nasz lęk przed wolnością staje się większy niż lęk przed przemocą.”


Wczoraj we Wrocławiu

„Przypominamy jagnięta, które bawią się na łące, podczas gdy rzeźnik wybiera już wzrokiem jedno z nich. Nie wiemy bowiem w naszych dobrych dniach, jakie nieszczęście los teraz właśnie nam gotuje – chorobę, prześladowanie, zubożenie, kalectwo, ślepotę, obłęd, śmierć.”

Internetowa kariera urodzonego w Gdańsku „najbardziej pesymistycznego filozofa” Artura Schopenhauera zadziwiła nawet pedagogów …




„Popkulturowy przewodnik po popfilozofach. Czyli o tym, jak Schopenhauer i Platon podbili internet (...)

"Polecam poczytać Schopenhauera"
Moja pierwsza konfrontacja z Schopenhauerem w wersji "mem-friendly" miała miejsce jeszcze na studiach. Ponieważ studiowałam, a jakże, filozofię, tę mroczną i tę bardziej orientalną stronę duszy ponurego koleżki z Gdańska co nieco znałam. Pewnego dnia, by dobić mnie podczas największej choroby (OK, tylko grypy), zaczęto umilać mi czas cytatami z "Polecam poczytać Schopenhauera”. Przyznaję, że sentencje takie jak "Baba z wozu, nic się nie zmienia” i "A pod ziemią chłodek" okazały się mieć zadziwiające działanie terapeutyczne.” natemat.pl




„Wiktor Gomulicki w Pieśni o Gdańsku wspomina gdańskiego filozofa słowami:


Mistrz Schopenhauer, Gdańszczaninem
Zwą go, choć dziwny to gdańszczanin. ..
A on spowity w wieczne mroki,
Tylko z piołunów ciągnął soki ...
Jednak duch jego mimo woli
Wchłonął blask gdański gdańską ciszę;
Rytmicznie w słowach się kołysze,
I pustkę życia, nicość ziemi
Kreśli barwami ponętnemi ...”

etyka.uw.edu.pl



Brama Wyżynna w Gdańsku - herb Polski z okresu przedrozbiorowego


„Drogi Edukacji 2013/1

Mem internetowy w nauczaniu filozofii i etyki na II, III i IV etapie edukacyjnym

Memów filozoficznych w wykonaniu Sztucznych Fiołków można znaleźć bardzo wiele, nie zawsze są one ironiczne, często trzeba znać kontekst ich powstania aby zrozumieć przekaz. Memy komentują wydarzenia społeczno-polityczno-obyczajowe, które mają miejsce w Polsce. Można wykorzystywać memy na lekcjach z młodzieżą, która dobrze opanowała już historię filozofii. „Twory” te przydają się do lekcji czy zajęć powtórkowych, sprawdzają się też podczas przygotowań do Olimpiady Filozoficznej.
Memy te są nieszablonowe, często ironiczne oraz odwołują się do podstawowych koncepcji filozoficznych. Odpowiednie fiołki trzeba umiejętnie wybrać, nie wszystkie nadają się do pracy z młodzieżą.
Kolejnym źródłem memów jest strona grupy Polecam poczytać Schopenhauera (https://www.facebook.com/PolecamPoczytacSchopenhauera?fref=ts; Rysunek 2), która określa się jako „codzienna porcja pogody ducha i wesołych piosenek”, co jest egzemplifikacją pesymistycznej filozofii życia Schopenhauera. Swój początek Polecam Poczytać Schopenhauera miało na Twitterze (https://twitter.com/ArturSchop), jednak w Polsce Twitter nie zyskał takiej popularności, jak w USA czy Europie Zachodniej. W przypadku Polecam poczytać Schopenhauera mamy do czynienia z przerabianiem zdjęć, czyli doklejaniem twarzy Schopenhauera oraz dopisywaniem komentarzy odwołujących się do jego pesymistycznej filozofii. Trzeba oczywiście pamiętać, że memy te często są przejaskrawione, a ich zadaniem jest „bycie powielanym”, a nie przekazywanie wiedzy naukowej. Mimo to stanowią ciekawe i zróżnicowane wprowadzenie do filozofii Schopenhauera. Młodzież po obejrzeniu kilku memów potrafi już zdefiniować filozofię tego egzystencjalisty.” (dostępne w internecie)

„Do Holandii, a także do Anglii podążał po naukę gdański astronom Heweliusz. Tam też kształcił się gdańszczanin Fahrenheit, pierwszy i bodaj jedyny z dawnej Rzeczypospolitej członek Royal Society – angielskiej akademii nauk. W XVIII wieku najwybitniejsi z gdańszczan jak malarz Chodowiecki, czy – przez pierwszą część swej naukowej działalności – filozof Schopenhauer, robili karierę w Berlinie. Owi etniczni Niemcy, jako poddani króla polskiego, w obywatelskim wymiarze czuli się Polakami, rozsławiającymi w świecie ziemię ojczystą, z której oni i ich przodkowie pochodzili. Na cześć wiedeńskiej wiktorii utworzył Heweliusz nową konstelację gwiezdną Tarczę Sobieskiego. Fahrenheit, konstruując swój termometr, jako punkt zerowy jego skali, przyjął największy mróz, jaki odnotował w Gdańsku zimą 1709 roku. Kierując berlińską Akademią Sztuk Pięknych, szczycił się Chodowiecki publicznie w języku niemieckim, tym że jest Polakiem. Kiedy w 1793 roku, podczas drugiego rozbioru Rzeczypospolitej zajęli Prusacy nieżyczliwy im Gdańsk, ojciec pięcioletniego wowczas Artura Schopenhauera przeniósł się wraz z rodziną do hanzeatyckiego Hamburga, aby – jak powiadał – nadal wolnym oddychać powietrzem.” geopolityka.net



Brama Zielona - herb Królestwa Polskiego. Brama została wzniesiona jako rezydencja polskich królów, ale oni preferowali sąsiednie kamienice
 


„Zarodku filozofii Schopenhauera należy szukać w owym okresie jego życia, gdy w podróżach oglądał stare ruiny, znaki minionej potęgi narodów, gdy mu się przed oczami przesuwała zmienna pełnia życia, sprowadzając we wrażliwą duszę ferment pierwszych potrzeb orientacji, zdziwienie i bolesne rozczarowanie, że świat za kulisami nie jest takim, jakim zdaje się być dla naiwnie patrzącego, że patrzącemu głębiej dostarcza dosyć dokumentów, by oprzeć na nich twierdzenie o niestosowności zachwycania się jego dobrocią i brania go takim, jakim się przedstawia z wierzchu — oraz o zagadkach, jakie przyroda zadaje człowiekowi w każdej swej cząsteczce. Oto zarodki nie tylko pesymizmu i fenomenalizmu, ale także potrzeby metafizyki u Schopenhauera. Pesymizm bez wątpienia łatwiej i prędzej wprowadza w myślenie niż optymizm.” wolnelektury.pl

Schopenhauer to pesymista. A góralski ksiądz – filozof to optymista?

Rok 1992 …

„Pamiętamy, jak pisał Erich Fromm: ludzie uciekają od wolności i sami, bez przymusu, wybierają sobie Hitlera. Kiedy przed laty czytaliśmy tę książkę, mówiliśmy sobie: nie my; my, Polacy umieraliśmy za wolność. No tak, ale czy wiedzieliśmy wtedy, czym jest wolność? Jeszcze dosadniej niż Fromm pisał o tym Dostojewski w Legendzie o Wielkim Inkwizytorze: „Ale skończy się na tym, że przyniosą nam swoją wolność do naszych nóg i powiedzą: »weźcie nas raczej w niewolę i dajcie nam jeść...«”. I dalej: „Powiadam Ci, zaiste najbardziej męczącą troską człowieka jest to: znaleźć kogoś, komu można by oddać dar wolności, z którym ta nieszczęsna istota się rodzi...”

Ks. Józef Tischner  tygodnik.com.pl