Takie książki …
„Nowość wydawnicza. „Michelsbaude: historia nieistniejącej izerskiej gospody”. kunstkamerasudecka.blogspot.com
… próbują wypełnić tę pustkę.
Po opublikowaniu tej wiadomości otrzymałem pytanie, co o „Michelsbaude” napisał Bernard Kopiec w książce „Sudeckie schroniska turystyczne. Góry i Pogórze Izerskie”, którą obecnie nabyć już chyba nie jest łatwo.
Pisał o schronisku w dwóch tomach (w tym dotyczącym Karkonoszy też).
W pierwszym załączył jej (jedyne istniejące?) zdjęcie i opisał koniec kultowej gospody.
Pod koniec października 1907 roku (23.10.1907) miał przejść nad Grzbietem Wysokim Gór Izerskich orkan, po którym gospoda zawaliła się i zaczęła płonąć (autor sugeruje, że od uderzenia pioruna). W roku 1912 rozebrano resztki fundamentów gospody/schroniska.
W monografii autorstwa Marcina Wawrzyńczaka koniec „Michelsbaude” opisano tak:
„Ale w 1908 „Wiadomości Północnoczeskiego Klubu Turystycznego” donoszą: „Wraz z Michaelsbaude, rozebraną ponoć dlatego, że budynek groził zawaleniem, zniknął ważny punkt orientacyjny na Starej Drodze Celnej prowadzącej z Orla na Wysoki Kamień”.
Drugi tom swoich „Sudeckich schronisk turystycznych” Bernard Kopiec zaczyna od wstępu, w którym pisze:
„Często pytano mnie na temat schroniska „Michelsbaude” skąd mam wiadomości o tym schronisku? Zdjęcie tam zamieszczone i tekst był w Cronice Śląskiej z 1910 roku. Tłumaczenie tego artykułu otrzymałem od … (tu nazwisko pani ze Świeradowa – od red.) … (bardzo jej dziękuję).”
Autor nowej monografii dotarł do takich fotografii: polska-org.pl
Czy to ten sam obiekt? A jeśli nie, które zdjęcia są właściwe?
W połowie XX wieku obiekt powinien nie istnieć. Zagadką pozostaje, co w takim razie zdjęcia przedstawiają. Czy w tamtej okolicy coś później wybudowano? Parter obiektu wygląda na bardzo solidny.
„Michelsbaude - historia niestniejącej izerskiej gospody. Spotkanie z Marcinem Wawrzyńczakiem” 24jgora.pl