poniedziałek, 29 października 2018

Siedemnastowieczny przewodnik po Śląsku i po hiszpańsku? Pięćset lat wcześniej śląska księżniczka została hiszpańską cesarzową. Czy w Hiszpanii upamiętniła wrocławską Najświętszą Marię Pannę na Piasku? Cz. I

„Co za historia! Odkryli przewodnik turystyczny z 1660 roku

Okolice roku 1660. Na odwrocie mapy ktoś opisuje zwyczaje i życie Dolnoślązaków. Po hiszpańsku. Prawdopodobnie to najstarszy przewodnik turystyczny. Pracownicy Muzeum Regionalnego w Jaworze odkryli go w szczecińskim antykwariacie.

Doskonale zachowana mapa jest dla historyków nie lada gratką. Jednak największa jej wartość to tekst umieszczony na odwrocie. Autor - 10 lat po zakończeniu wojny trzydziestoletniej - zachęca mieszkańców Półwyspu Iberyjskiego do podróży w nasze rejony.”

Więcej i zdjęcia mapy/przewodnika na stronie radiowroclaw.pl

W Hiszpanii o Śląsku słyszano już niemało całe pięćset lat wcześniej. 




Nie zachował się żaden wizerunek cesarzowej Rychezy - ale jej córki owszem wikipedia.org

Ciekawe, że o Cydzie i jego słynnym mieczu „La Tizona” napisano po polsku więcej niż o Ryksie śląskiej, która być może urodziła się we Wrocławiu (a raczej na pewno na Śląsku) i była cesarzową Hiszpanii w czasie ... gdy powstawała światowa legenda Cyda.

„W odróżnieniu od wielu innych herosów hiszpańskiej literatury, Cyd jest postacią autentyczną, o czym zaświadczają liczne dzieła historiografii łacińskiej, hiszpańskiej oraz teksty arabskie. Stosunkowo najwięcej faktów zarejestrowała Historia Roderici, powstała prawdopodobnie w latach 1144-1147, interesująca także dlatego, że była pierwszą w Hiszpanii kroniką, która opisywała dzieje bohatera nie pochodzącego z rodziny królewskiej. (...)

Zwolennicy teorii indywidualistycznej, która zakłada istnienie jednego autora utworu, sytuują Pieśń o Cydzie w środowisku klerków, poetów klasztoru, uznając widniejący na manuskrypcie podpis „Per Abbat” za imię potencjalnego twórcy dzieła. Datę powstania utworu Menéndez Pidal określił na rok 1140 na podstawie interpretacji wersów 3724-3725:

Oy los reyes d ’Espana sos parientes son
A todos alcanca ondra por el que en buen ora nacio.

Dzisiaj z nim spokrewnieni Hiszpanii królowie,
A sława jego spływa na wszystkich w okole.

Hiszpański historyk literatury wnosił z tego fragmentu, że poemat został napisany w czasie, kiedy potomkowie Cyda wstępowali na tron, a więc w roku 1140. Wówczas bowiem Blanca, prawnuczka Cyda, poślubiła Sancha, syna Alfonsa VII, króla Kastylii i Leónu. Obok argumentów o charakterze historycznym Pidal przytacza racje językowe, utrzymując, że archaiczność Pieśni wskazuje na połowę XII wieku.” bazhum.muzhp.pl

„Sławiony jako ideał chrześcijańskiego rycerza i hiszpańskiego bohatera narodowego, Cyd (prawdziwe nazwisko: Rodrigo Diaz de Vivar; 1043-1099), związany jest z kolejnym miastem na szlaku - z Burgos. Odegrał ogromną rolę w wyparciu przez chrześcijan Maurów z Półwyspu Iberyjskiego. To jego opisuje m.in. średniowieczny epos rycerski „Pieśń o Cydzie” oraz dramat napisany przez Francuza, Pierre’a Corneille’a „Cyd”, oraz opera skomponowana przez Julesa Masseneta.
Pomnik bohatera z uniesionym mieczem, pędzącego na koniu, znajduje się przy „Paseo del Espolón” w Burgos, a jego miecz zwany „La Tizona”, znajduje się w Muzeum Wojska w Madrycie.” niedziela.pl

Myliłby się jednak ktoś, gdyby sądził, że o piastowskiej - śląskiej cesarzowej Hiszpanii nie powstała w Polsce żadna powieść. Napisał ją literat trochę z Wrocławia …



literacki24.pl
 

„BODNICKI WŁADYSŁAW: Cesarzowa i smerda. Powieść historyczna z XII w.
—• Katowice 1963 „Śląsk” 8° s. 241, 3 nlb.

Fabuła powieści osnuta jest wokół wydarzeń rozgrywających się w Polsce w okresie rozbicia dzielnicowego oraz w Europie XII wieku, w okresie ostatnich wypraw krzyżowych, politycznej potęgi papiestwa i przewagi cesarstwa niemieckiego w średniowiecznym świecie. Główny wątek stanowią dzieje księżniczki Ryksy, córki Władysława Wygnańca i wnuczki Bolesława Krzywoustego, która z racji małżeństwa z Alfonsem VII Kastylijskim zostaje cesarzową Hiszpanii. Skomplikowane koleje losu polskiej księżniczki wzbogaca autor motywami fikcyjnymi, kreśląc historię młodego chłopca — kmiecia z krakowskiego podgrodzia, któremu miłość do Ryksy każę porzucić ojczyste strony i towarzyszyć jej życiu.” sbp.pl

 „Dokumenty, w których pojawia się imię Ryksy można podzielić na dwie kategorie. Pierwszą stanowią przywileje dla klasztorów i kościołów. Dla roku 1152 obejmują one takie miejsca kultu jak: Najera, Sahagun, Palencia. Dla roku kolejnego: Sobrado, Santa Maria de Sagramento, Moreruela, Rocas. Potem w 1154 roku ponownie wystawiono przywilej dla klasztoru Sahagun, a także dla przybytku w miejscowości Arlanca. Dokumenty z 1155 roku obejmują: Sahagun, Cellanova, San Augustino w Burgos. Ostatnim jest przywilej dla klasztoru w Cerrato z 1156 roku.

Nie wymieniłem wyżej jednej donacji, z 12 października 1153 roku dla nowo powstałej fundacji pod wezwaniem Santa Maria en Piasca. Jak wyjaśnia to Sandoval, po wyjeździe Ludwika VII króla francuskiego z Kastylii, Ryksa udała się z mężem do królewskiego klasztoru Sobrado, celem wyproszenia łask. Cesarz postanowił tam być może o fundacji wyżej wspomnianego klasztoru, aby przypomnieć opiekunkę wrocławskiego klasztoru norbertanów. Najświętszą Marię Pannę na Piasku.” histmag.org

Ciąg dalszy nastąpi ...

wtorek, 23 października 2018

Poświęcenie źródła imienia ostatniego „zaborcy” Polaków i Czechów (Słowaków, Węgrów, Rumunów, Chorwatów, Słoweńców, Ukraińców itd.) pod Karkonoszami – w stulecie polskiej i czeskiej niepodległości. Profanacja, czy protest przeciw „historycznemu disco polo”? Cz. I

Czy przewodnicy powinni być elitą wśród turystów?


korunaceska.cz

Cesarz (elita) jest gorszy niż demokracja. Zawsze i wszędzie?

Ktoś wyobraża sobie demokrację na klasowej wycieczce szkolnej? Albo w rodzinie wielodzietnej? Gdzie jest granica pomiędzy ewolucją a rewolucją, demokracją i anarchią?

Hitler był cesarzem, czy wygrał demokratyczne wybory?
Później likwidował "szkodliwe elity". Naród (lud) był mądrzejszy niż one, chociaż ledwo umiał czytać ze zrozumieniem.

Ruiny zamku Navarov są w SKPS-ie dobrze znane od czasu Obozu Sylwestrowego sprzed lat kilkunastu i dramatycznych wydarzeń, zakończonych szczęśliwie …

Niedziela … wszyscy wiedzą! Opada „pył bitewny” po wyborach. Ilu Polaków (katolików - przecież od dawna wiadomo) pamiętało?

„21 października każdego roku Kościół katolicki na całym świecie obchodzi liturgiczne wspomnienie bł. Karola I Habsburga – Lotaryńskiego, ostatniego władcy i Cesarza Monarchii Austro – Węgier, a zarazem ostatniego cesarza Europy.”

Testament … 


„Był to też ostatni błogosławiony, beatyfikowany przez Papieża Jana Pawła II.”
lsho-jabloniec1914.pl

Dopiero teraz motto (obchody stulecia niepodległości po polsku i obecnie?) …

„Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?”

„Nie ma takiej wioski
Ani takiej chatki
Żeby nie kochały
Ułana mężatki” 


Bardzo te polskie przyśpiewki katolickie ...


Z ostatnich stu lat niepodległości pięćdziesiąt spędziliśmy (Czesi też) pod władzą nazistów i komunistów (ważniejsza jest przynależność etniczna zbrodniarza, czy jego przekonania? w momencie salwy to rzecz zupełnie drugorzędna?), przy których upadli w 1918 roku cesarze to całkiem sympatyczni ludzie. Rozpad ich (trwających setki lat) monarchii utorował drogę do władzy Hitlerowi i Stalinowi oraz całej gamie środkowoeuropejskich faszystów, nacjonalistów i komunistów mających się nieźle aż do 1989 roku.

Lata 1815 – 1914 to jeden z najspokojniejszych i najmniej krwawych okresów w Europie? Rewolucja była ... ale przemysłowa.

„Dlaczego Jan Paweł II beatyfikował naszego zaborcę? O pierwszej biografii Karola I Habsburga debatowano wczoraj w krakowskim KIK.” gosc.pl

Jan Paweł II (podobno najwybitniejsza postać polskiego stulecia na świecie) miał (całkiem dobrowolnie) habsburskie - pocesarskie imiona (Karol Józef Wojtyła).

Polacy nie lubią Habsburgów? No to mają wspólnego wroga z Hitlerem! Bo jego zdaniem ...

„Ta "słowianofilska", w opinii Hitlera, polityka Habsburgów była przyczyną nienawiści jego do monarchii i dynastii. Ta państwowa mozaika, woła, czekała od lat na cios, aby rozlecieć się w kawałki.” ultramontes.pl

UE to dzieło „lewaków”?

„(…) w wieku 98 lat zmarł Otto von Habsburg, najstarszy syn ostatniego cesarza Austrii i króla Węgier Karola I, czynny politycznie przez większość XX wieku. (…)

Jego głośne inicjatywy polityczne – urządzony latem 1989 r. na granicy węgiersko-austriackiej „Piknik Europejski”, podczas którego witano uchodźców z NRD, czy ustawienie w Parlamencie Europejskim pustego fotela dla „posła zza żelaznej kurtyny” miały w sobie wręcz urok happeningu. A zarazem można półżartem zaryzykować tezę, że ten dziedzic tronu w duchu najlepszych rycerskich tradycji poświęcił życie pomszczeniu ojca i korony. Monarchia Habsburgów – szerzej, XIX-wieczny ład europejski – upadły pod naciskiem nacjonalizmu i komunizmu. Otto von Habsburg zwalczał je przez całe życie.” rp.pl


"Zmarły 4 lipca w wieku 98 lat arcyxiążę Otton von Habsburg rozpoczął życie publiczne jako dziecięcy następca tronu wielonarodowej Monarchii Austro-Węgierskiej, a zakończył je jako „Ojciec” wielonarodowego Parlamentu Europejskiego. (...) Okazał się znakomitym dyskutantem, znającym biegle siedem europejskich języków. Choć mówił na różne tematy, jego stałym motywem była konieczność zniesienia podziału kontynentu między Wschodem a Zachodem, a ostatecznie połączenie wszystkich narodów dawnej monarchii w ramach Unii Europejskiej." legitymizm.org

Rok 2018 ...


"Choć różnili się w swoich wizjach i pozycjach politycznych, łączyła ich wiara w Europę Środkową oraz w to, że jest ona rdzeniem, który powinien świadomie pełnić rolę pośrednika między Wschodem a Zachodem. Czterech opozycyjnych intelektualistów z Węgier, Czechosłowacji i Polski łączyła również świadomość, że pochodzą z krajów, które bez wątpienia należą do kręgu kultury zachodniej.

Chcieli, by Zachód znów zaczął traktować krajobraz historyczny między Bałtykiem a Adriatykiem jak prawdziwie europejski. W czasie zimnej wojny jego europejskość popadła bowiem w niemal całkowite zapomnienie. Mentalne ciążenie ku Berlinowi, Londynowi i Rzymowi stało się dla wschodnioeuropejskich dysydentów filarem w konfrontacji z reżimami totalitarnymi sterowanymi przez Związek Radziecki." rp.pl 


Obecnie ... za pomocą całkiem zachodniego smartfona?
Prochu użytego w Katyniu (śmierć elitom!) też nie wymyślono w Moskwie.

Ciąg dalszy nastąpi ... 


 

"O pomnikach Józefa II, Albrechta von Wallensteina i pośmiertnej degradacji generała Jaruzelskiego. Polacy jednak bardzo różnią się od Czechów?" kunstkamerasudecka.blogspot.com


wtorek, 16 października 2018

Kolejny wielki sukces podsudeckich archeologów w Egipcie. Jak to się stało, że badacze z Czech mają wyłączność na prowadzenie wykopalisk na jednym z najbardziej atrakcyjnych stanowisk Bliskiego Wschodu? I dlaczego Czesi chcieli współdecydować o losie Kanału Sueskiego?

 Czesi słyną na świecie nie tylko z samochodów.


 Dlaczego pierwszy hełm rodzimej konstrukcji (wz. 28) w Czechosłowacji miał "egipską" nazwę "Fuadka"?

„Był kapłanem. Żył ponad 4,4 tys. lat temu. Miał na imię Kaires, sam siebie nazywał m.in. "jedynym przyjacielem" faraona i "strażnikiem tajemnicy Domu Poranka". Jego grobowiec w nekropolii w Abusir odkryli właśnie czescy archeolodzy. Od lat prowadzą tam wykopaliska, którymi kieruje prof. Miroslav Bárta z Czeskiego Instytutu Egiptologii na Uniwersytecie Karola w Pradze.” wyborcza.pl

„Tenhle objev se vymyká všemu, říká o úspěchu českých egyptologů jejich šéf" idnes.cz

A wcześniej …

„Archeolodzy od dwóch miesięcy badają odkryty niedawno grób królowej Chentkaus III. Ich wstępne wnioski są zatrważające. Wróżą wręcz koniec zachodniego świata. Królowa starożytnego Egiptu Chentkaus III żyła w czasach Starego Państwa (2649 - 2150 p.n.e.). Była żoną faraona Neferefre, który rządził około 4500 lat temu. Jej grób odkryli w listopadzie naukowcy z Czeskiego Instytutu Egiptologii, pod kierunkiem dr Mirosława Barty. Królowa leżała niecałe 200 metrów od swojego męża, w nekropolii w Abusir, na południowy zachód od Kairu.” tvnmeteo.tvn24.pl

„Jest to już trzeci grobowiec, należący do lekarza, odkryty na cmentarzysku w Abusir, badanym przez ekspedycję czeską pod kierownictwem Miroslava Barta.” egiptologia.pl

„Czescy archeolodzy z Instytutu Egiptologii Uniwersytetu Karola w Pradze odkryli na stanowisku dziewięć posągów, które znajdowały się w ukrytym tunelu wewnątrz wykutego w skale grobowca z czasów V Dynastii (2504-2347 r. p.n.e.), należącego do nadzorcy służby noszącego imię Iti.” naukawpolsce.pap.pl

„Grupa czeskich archeologów z Uniwersytetu Karola w Pradze, prowadząca badania na nekropoli w Abusir, natrafiła na pozostałości łodzi sprzed 4500 lat. Odkrycia dokonano na nekropoli z czasów Starego Państwa w pobliżu dużego grobu wykonanego z cegieł mułowych. W przeciwieństwie do innych podobnych znalezisk na terenie Egiptu, łódź zachowała się w bardzo dobrym stanie.” egiptologia.pl



I tak dalej od lat … sześćdziesięciu.

Potomkowie husytów i braci czeskich wyprawiali się na Bliski Wschód od XVI wieku – poszukiwali tam nieskażonych wpływami Rzymu i Konstantynopola pozostałości pierwotnych wspólnot chrześcijańskich (np. koptów).


Zapewne niewielu Polaków wie, że pierwszym przywódcą demokratycznego państwa europejskiego, który odwiedził Egipt i Palestynę był ojciec niepodległej Czechosłowacji Tomáš Garrigue Masaryk. Była to wizyta nieoficjalna (w marcu roku 1927) a Masaryk odbywał ją pod pseudonimem Marsden. Pięć lat po sukcesie spotkał się z Howardem Carterem, odkrywcą grobowca Tutanchamona. 


Tomáš Garrigue Masaryk "Marsden" (Thomas George Marsden) i Howard Carter w Egipcie

Dwa lata później doszło do pierwszej oficjalnej wizyty głowy państwa w Czechosłowacji. Pragę i Pilzno odwiedził … pierwszy król niepodległego, nowożytnego Egiptu Fuad I.


Dygresja …

Europejczykom koniec pierwszej wojny światowej kojarzy się z upadkiem caratu, niemieckiego cesarza i Habsburgów oraz powstaniem takich państw, jak Czechosłowacja, Polska itd. Tymczasem identyczne procesy nastąpiły na Bliskim Wschodzie po upadku Imperium Osmańskiego. I tu i tam został zburzony porządek trwający setki lat. 


Masaryk w Palestynie

W tym czasie po południowej stronie Sudetów …

„Żona posła tureckiego

Poprosiła raz Hrożnego

Co by znalazł jakiś powód

Na hetycki

Jej rodowód.”

uw200.uw.edu.pl




Taki wierszyk o czeskim ojcu hetytologii (światowej) wygłaszał słynny śląski orientalista Rudolf Ranoszek (ur. w roku 1894 w Moszczenicy/Moschczenitz).

Bedřich Hrozný, który odczytał język Hetytów ma swoje muzeum w Lysej nad Łabą (urodził się tam w roku 1879).

Ojciec czeskiej egiptologii František Lexa urodził się w roku 1876 w Pardubicach, a jego uczeń i pomysłodawca Czeskiego Instytutu Egiptologii (założonego w roku 1958, kontynuuje wykopaliska w Abusir) Zbyněk Žába pod Sudetami - „v Doubravicích u Dvora Králové” - w roku 1917.


Po drugiej wojnie światowej Czesi szybko odbudowali swoje wpływy i znajomości w Izraelu oraz Egipcie.

Gdy wybuchł kryzys sueski (w październiku 1956 roku) komunistyczna Czechosłowacja zażądała uczestnictwa w konferencji regulującej na nowo status Kanału Sueskiego, powołując się na ... spadek po Habsburgach, którzy byli stroną konwencji konstantynopolitańskiej w październiku 1888 roku.

Warto obrażać się na swoją historię ... gdy posłami, senatorami, prezydentami i premierami zostawało się w III RP i w niej zarabiało się miliony (czyli „postkomunistyczna” KONSTYTUCJA umożliwiała jednak opozycji legalne dojście do władzy oraz dorabianie się? ciekawe jaka będzie następna)?

„O pomnikach Józefa II, Albrechta von Wallensteina i pośmiertnej degradacji generała Jaruzelskiego. Polacy jednak bardzo różnią się od Czechów?” kunstkamerasudecka.blogspot.com


„W Ołomuńcu odsłonięto nową tablicę ku czci zaborcy, który uratował karierę największego polskiego malarza historycznego. Był też „śląski Rejtan” kunstkamerasudecka.blogspot.com

To jak było z tym hełmem?

"Přílbou vz. 28 byly vystrojeny jako první pražské pluky. Na veřejnosti se poprvé objevuje na hlavách příslušníků pěšího pluku 5 Tomáše Garriqua Masaryka dne 26.6.1929 v průběhu návštěvy egyptského krále Fuada I. Následujícího dne pak ve větším měřítku na vojenské přehlídce před nejvyššími představiteli obou států, konané na pražském Vypichu. Ze jména egyptského panovníka bylo později odvozeno familiární označení této přílby." military-repliky.wbl.sk

środa, 10 października 2018

Dziewiątego października roku 1475 … O „Księdze henrykowskiej” słyszeli prawie wszyscy, a o Kasprze Elyanie i pierwszym druku po polsku z Wrocławia? Tytuł, który ma prowokować? „Migracje. Sztuka późnogotycka na Śląsku” - najważniejsza wystawa dekady?

Na słowo „migracja” wielu rodaków dostaje wysypki.

„Tytuł ekspozycji odnosi się do zjawiska, które zadecydowało o specyfice śląskich miast, zwłaszcza Wrocławia, i charakterze tutejszej produkcji artystycznej” – mówi dr Agnieszka Patała, kuratorka wystawy. „Migrantami byli artyści, którzy pozostawili po sobie najwybitniejsze i stanowiące dzisiaj ozdobę wielu kolekcji polskich oraz zagranicznych dzieła. Przybywali oni na Śląsk z odległych krain i osiadali w miastach regionu, zakładając wieloosobowe warsztaty realizujące liczne zamówienia, płynące często z bardzo odległych miejscowości. Wśród nich tacy twórcy jak Wilhelm Kalteysen von Oche (którego przełomowy Ołtarz św. Barbary z 1447 r. nazywany jest zasłużenie ‘kometą na śląskim niebie’) czy przybyły ze Szwabii utalentowany i wpływowy artysta-przedsiębiorca Jakob Beinhart wyróżniali się znajomością najważniejszych trendów epoki, pozostawiając po sobie prace sytuujące sztukę śląską w czołówce artystycznej spuścizny ziem obecnej Polski w XV w. i początkach XVI stulecia”. Migrowali również artyści śląscy, którzy, jak złotnik Erasmus Schleupner, rozwijali swoje talenty w zagranicznych ośrodkach, korzystając z mecenatu wrocławskich biskupów.” mnwr.pl



 

Pierwsze zdanie zapisane po polsku – spod Sudetów, a nie Kasprowego!

Pierwszy druk po polsku – z Wrocławia, nie z Żoliborza! 




„Pierwszy tekst po polsku wydrukowano we Wrocławiu

Stało się to dokładnie 9 października 1475 r. przy dzisiejszej ul. Katedralnej 3. A ów pamiętny druk można do 30 grudnia oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu na wystawie "Migracje. Sztuka późnogotycka na Śląsku". (…)

Wystawa „Migracje. Sztuka późnogotycka na Śląsku” to jedno z najważniejszych wydarzeń w powojennej historii polskiego muzealnictwa. Prezentuje wiele niezwykłych dzieł, które przed laty opuściły swój macierzysty region, a dziś po raz pierwszy powracają do Wrocławia.” wroclaw.gosc.pl

 „Jednym z wybitnych synów ziemi głogowskiej XV wieku, był niesłusznie dziś zapomniany pionier polskiego drukarstwa Kasper Elyan z Głogowa. W 35 lat po wynalezieniu przez Jana Gutenberga czcionki drukarskiej, wydrukowano w 1475 r. we Wrocławiu pierwszą książkę na Śląsku. Nosiła ona łaciński tytuł "Statuta synadalia episcoporum vratislaviensium" i zawierała teksty modlitw codziennych. (…)

Kapitalne znaczenie książki wrocławskiej polega jednak na tym, że zawierała ona równocześnie pierwszy w Polsce tekst drukowany w języku polskim. Wśród modlitw łacińskich był w niej bowiem również polski tekst najpopularniejszych wówczas modlitw: Ojcze nasz, Zdrowaś Mario i in.” („Kasper Elyan z Głogowa. Pierwszy polski drukarz.” Hieronim Szczegóła, 1968 – publikacja dostępna w bibliotekach cyfrowych.)

„(…) kanonik wrocławski Kasper Elyan. Ten znakomicie wykształcony duchowny studiował w Lipsku, Krakowie i Erfurcie.

Ze sztuką drukarską zetknął się bezpośrednio zapewne w Kolonii, gdzie swoją oficynę prowadził Ulryk z Zell, również absolwent erfurckiej uczelni. Elyan zdobyte tam doświadczenie, przede wszystkim znajomość kroju czcionek, wykorzystał później w swej wrocławskiej pracowni.” 7cudow.eu/pl

 

Gdzie narodziła się modlitwa „Ojcze nasz” (jej urodę doceniają także ateiści)?


„Polska tablica "Ojcze nasz" w kościele Pater Noster w Jerozolimie (…)

Na ścianach jerozolimskiego kościoła Pater Noster znajduje się modlitwa „Ojcze Nasz” zapisana na ceramicznych kaflach w 180 językach . Tablicę w języku polskim ufundowali w 1943 roku żołnierze z 8. Brygady Strzelców Karpackich z 2 Korpusu Polskiego.” otwartezabytki.pl
 

A to mniej znana wersja kaszubska:


 
"Prawdziwie sensacyjne odkrycie i muzeum drukarstwa w Lubomerzu. O tym, jak niemieccy drukarze spod Gór Izerskich pomogli protestantowi Rejowi stworzyć polski język literacki. A to język tworzy naród. „Będąc ja wmięszkanem, a nie urodzonym Polakiem”. Część pierwsza" kunstkamerasudecka.blogspot.com

poniedziałek, 8 października 2018

Cztery lata badań nad najbardziej tajemniczym kościołem Słowiańszczyzny zachodniej, czyli … czy Praga była stolicą Polski?

Wstęp.

Zachodni Słowianie nadal mniej wiedzą o początkach swych państw niż o rzymskich cesarzach, żydowskich prorokach i greckich bohaterach?

Pierwszy Polak opisywał początki historii Polski kilkaset lat po fakcie? Na pewno jest to przekaz obiektywny ...

W dobie komputerów i telewizji można pisać historię po swojemu już po kilku latach, bo ludzie bardziej zajęci są poniedziałkową promocją w wiodących sieciach handlowych niż kulturą. 

Oczywiście nie przyznają się do tego nawet przed sobą.



W sierpniu 1992 zużywałem ostatnie klatki filmu (wyprawa w Piryn i Riłę trwała 28 dni a o fotografii cyfrowej mało kto słyszał wtedy, nawet na Zachodzie) na zdjęcia najstarszego słowiańskiego kościoła, jaki do tej pory w życiu widziałem – cerkiew św. Jerzego w Sofii. To pamiętająca Rzymian tajemnicza (w swych początkach) budowla z IV wieku.

Wtedy Sofia była wcale nie bułgarską Serdicą.

Trzykoncha.

Nie przypuszczałem, że budowlę na podobnym planie ćwierć wieku później będą opisywać gazety zza śląskiej granicy i wspominać świątynię z Sofii.



 Wiek XXI i "świeżoodnaleziona" trzykoncha z Wyszehradu



Motto …

„Patryk Jaki w swoim spocie o Warszawie pokazał zdjęcie Pragi. Czeskiej” polsatnews.pl

I to taki wielki błąd? 



„Tajemnica sprzed tysiąca lat. Czy Praga była stolicą Polski?

Bolesław Chrobry podbił wiele ziem, ale stołeczność Gniezna nie była zagrożona aż do 1003 roku, kiedy opanował Pragę. Czeska stolica była miastem z zupełnie innej ligi. Istnieje pogląd, że polski władca chciał przenieść swoją stolicę właśnie nad Wełtawę. A może nawet… zdążył to zrobić. (…)

Ktoś mógłby zaprotestować, że przecież w średniowieczu nie było „prawdziwych stolic”. Wszak monarcha większość swojego czasu spędzał peregrynując po kraju. (…)

Bolesław Chrobry był obecny w Pradze i w marcu 1003 roku, gdy inaugurował swoje rządy, i w czerwcu 1004 roku. Czytając kronikę Thietmara, jedyne źródło w miarę dokładnie opisujące poczynania Piasta w tym okresie, można odnieść wrażenie, że przez cały ten czas centrum dowodzenia polskiego władcy znajdowało się nad Wełtawą. Sama Praga stała się natomiast najważniejszym grodem w poszerzonej terytorialnie Polsce.” ciekawostkihistoryczne.pl



W część zapisków kroniki Thietmara uczeni jeszcze niedawno wątpili. Niemiec okazał się jednak dokładniejszy niż przypuszczali?

A Patryk Jaki może podświadomie wiedział, że mu do Pragi (z Opola) bliżej niż do Warszawy?

„"Niech cały świat się dowie" - krzyczy na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Jego ukochana Odra Opole awansowała do 1. ligi.” sportowefakty.wp.pl

Oczywiście Patryk Jaki myśląc o stolicy Polski nie mógł pominąć Sofii …

„Jaki odwiedził metro w Sofii. Bułgarski aktywista zadał mu kłopotliwe pytania” polsatnews.pl

Jeszcze niedawno uczeni wątpili, że w 1004 roku na Wyszehradzie mogły bić jakieś dzwony …

„By schwytać lub zgładzić tego jadowitego węża, król wysłał do Pragi Jaromira wraz z najlepszymi naszymi wojownikami oraz tymi krajowcami, którzy opowiedzieli się po jego stronie. Uprzedzili go jednak wysłańcy wspomnianych wyżej wrogów króla, którzy odkryli kolejno cały plan Bolesławowi, nie przeczuwającemu zgoła, iż grozi mu tak wielkie niebezpieczeństwo. Ostrzeżony przez owych wysłańców, Bolesław poczynił w tajemnicy przy- gotowania do odjazdu i w połowie następnej nocy słysząc, jak w sąsiednim grodzie zwanym Wyszehrad dzwony wzywały mieszkańców do walki, opuścił Pragę z pierwszym oddziałem wojska i uciekł do ojczyzny. Zginął wówczas na moście, gdy podążał za Bolesławem, trafiony śmiertelnie Sobiesław, brat biskupa i świętego męczennika Wojciecha.”

O początkach Wyszehradu można poczytać na stronie prawiewszystkoopradze.blogspot.com



Gdzie obecnie bije serce Pragi?
 

„ Wyszehrad był jedynym grodem czeskim, który w r. 1003 pozostał wierny Przemyślidom. Tu było gniazdo oporu przeciw Bolesławowi Chrobremu i stąd wyszło powstanie przeciwko niemu. Bicie w dzwony, o którym pisze Thietmar, było hasłem do tego powstania.” biblioteka.kijowski.pl

No i pod ruinami kościoła św. Wawrzyńca (zbudowanego w stylu zachodnim) znaleziono fundamenty nieznanego kościoła, nawiązującego planem i rozmachem do świątyń bizantyjskich. Niewiele o nim wiadomo, poza tym, że wielkością przewyższał świątynie związane z Hradem – czyli w czasach „chrztu Polski” istniały w Pradze dwa równoważne ośrodki władzy (jeden bardziej publiczny i „narodowo/plemienny” oraz drugi, będący bardziej prywatną własnością książęcego rodu?).

Kościół, którego szczątki odkopano na Wyszehradzie nie tylko ma niezwykły plan centralny (trzykonchy) ale też wielkość (zmieściłby się w prostopadłościanie ok. 25x25x20 m) niespotykaną na przełomie X/XI wieku w naszej części Europy. Nie wiadomo jakie miał wezwanie, kto go budował … a nawet, czy został ukończony. Być może jego budowa została przerwana i zastąpiona kościołem św. Wawrzyńca.

O odkryciu było głośno w roku 2014, gdy poważne prace archeologiczne rozpoczynano …

„Vyšehradu připisovali menší význam. To se teď změní, naznačuje archeolog” idnes.cz

Jest i obecnie, gdy z sukcesem zakończono prace terenowe …

„Archeologové odkryli na Vyšehradě výjimečný kostel. Vznikl před tisíci lety a jeho stavitel je záhadou” ct24.ceskatelevize.cz

 „Archeologický odkryv základů raně středověkého kostela v Praze na Vyšehradě” npu.cz
previous.npu.cz

Czesi przy okazji odkrycia cytują fragment z Thietmara dotyczący wygnania Bolesława Chrobrego.

Czy kościół w Pradze miał coś wspólnego z …

„ Kolejną okazję stanowi publikacja książki dr Kvety Reichertovej i in. na temat sławnej Sazawy czeskiej pod Pragą, gdzie w pustelni św. Prokopa autorka odkopała urodziwą trzykonchę bizantyjską na planie krzyża greckiego i gdzie po upadku Wielkiej Morawy odżyła w XI wieku cyrylo-metodejska liturgia starosłowiańska pisana głagolicą pod patronatem władców czeskich. (…)

Karol IV wskrzesił tradycję starosłowiańskiej liturgii pielęgnowaną w XI wieku w Sazawie urządziwszy „nową Sazawę” w centrum praskiego Nowego Miasta w klasztorze na Slovanech, zwanym Emaus, po uzyskaniu zgody na sprawowanie w tymże klasztorze liturgii słowiańskiej wyrażonej w bulli papieskiej z roku 1346. Praskie Emaus jest po Sazawie drugim pomnikiem starosłowiańskiej kultury w Czechach.” repozytorium.amu.edu.pl

 

"w klasztorze na Slovanech, zwanym Emaus"

Czas pokaże …

Być może.

czwartek, 4 października 2018

Do Pragi trafiły relikwie „czeskiego Marca Polo”. Pierwszy – znany z imienia - Europejczyk, który przekroczył równik? I Henryk z Kłodzka – pierwszy redaktor „książki podróżniczej” z naszego regionu? Korzystał z niej Kolumb. Cz. I

Mnich Henryk z Kłodzka nie pisał o podróży na Sumatrę po polsku, czesku lub niemiecku. Pisał po europejsku – po łacinie. Łaciny nie wymyślili katolicy ani też Polacy - chociaż ją uwielbiali (obecnie nagminnie stosują łacinę w formie uproszczonej/"podwórkowej" - po "komunie" - nie wyłączając premiera?!!!).

„4 października obchodzony jest Światowy Dzień Zwierząt. Data nie jest przypadkowa. To dzień wspominania w Kościele powszechnym św. Franciszka z Asyżu, patrona zwierząt, ekologów i ekologii.” dziennikbaltycki.pl

 


Franciszkanie byli otwarci i tolerancyjni nie tylko dla świata przyrody - czuli się jego częścią a nie panami i tyranami. Nie przypadkiem wysyłano ich do innych - niż chrześcijański - światów.

„Kolejne wyprawy do Azji Wschodniej, podejmowane przez członków młodego wówczas, założonego przez św. Franciszka w 1209 г., a zatwierdzonego przez papieża Honoriusza III w 1223 г., żebrzącego zakonu Braci Mniejszych, objęły swym zasięgiem chronologicznym lata od 1246 do 1353. Ażeby przedstawić szkicowo ich przebieg i wniesione przez nie - znane dzięki napisanym przez ich uczestników listom i relacjom - nowe wiadomości o geografii, etnografii, kulturze i historii odwiedzanych przez nich krajów, trzeba zdać sobie sprawę z sytuacji, w jakiej się te wyprawy odbywały. Chodzi tu zarówno o warunki fizjograficzne, istniejące na ogromnych obszarach, przez które wiodły szlaki franciszkańskich podróży, jak o zmieniającą się na przestrzeni owych stu lat sytuację polityczną, zarówno na obszarach Azji, jak w wysyłającej franciszkanów w drogę Europie.”

„WARTOŚCI POZNAWCZE FRANCISZKAŃSKICH WYPRAW DO AZJI CENTRALNEJ I WSCHODNIEJ W XIII I XIV WIEKU” (autor: Tadeusz Marian Nowak, 1998)

Szczerze mówiąc, gdy poczyta się o podróżach Odoryka z Pordenone („Odoryka Czecha” - jak sam o sobie mówił) osiągnięcia Marca Polo trochę bledną.

A dzisiejsi podróżnicy to mięczaki?

Podróże odbywały się w czasach, gdy nikt nie wiedział, jak wygląda Ziemia i gdzie są „krańce świata”.

50 000 km na piechotę w 12 lat?

Dlaczego ktoś „z Pordenone” uważał się za Czecha, a jego relację z podróży „na krańce świata” zredagował „śląski mnich”?

Był czas, gdy nad „Międzymorzem” panowali Czesi (mieli dostęp do morza!) i miało ono inny kształt niż dzisiejsze.



wikimedia.org 

„Atlantyda Północy – takim tytułem przed laty opatrzono wydawnictwo i wystawę fotografii dawnych Prus Wschodnich i Królewca. Rzeczywiście, ta niezwykle barwna kraina, pełna gotyckich zamków, dworów i pałaców, jak Atlantyda zapadła się w nicość. A sam Królewiec nie tylko został doszczętnie zniszczony i wyludniony, ale też stracił swoją nazwę. Dla nas – Polaków jest to szczególnie bolesne, bo Kalinin – patron dzisiejszego Kaliningradu jest odpowiedzialny za zbrodnię katyńską.

Królewiec założony został w roku 1255 po jednej z sambijskich wypraw Krzyżaków. Początkowo nazywany był zamkiem Królewska Góra w Sambii (Castrum de Coningsberg in Zambia)- na cześć czeskiego króla Ottokara II, który brał udział w tej wyprawie.” portel.pl
 

Dygresja ...

Czy ktoś wyobraża sobie, że w Niemczech (Niemcy przepraszają wszystkich za II wojnę kilka razy w roku) jakieś miasto nazywa się „Hitlerowo, Himmlerowo itd.”? 


A w Rosji można! 
Mimo, że to nie od Rosjan dostaliśmy Śląsk, Pomorze i Mazury.

I nikt nie żąda reparacji? Dlaczego nie żądamy powrotu do nazwy „Królewiec”?

Rosjan nadal się boimy - a Niemców już nie?

Z włoskiego „czeskiego Międzymorza” wziął się potomek czeskiego rycerza od króla - od Królewca - nad Morzem Bałtyckim. O takiej "europejskości" w drugiej połowie XX wieku można było tylko pomarzyć!

„Odoryk z Pordenone. Wedle pochodzenia nazywał się Mattiuzzi, ale do historii przeszedł pod swoim zawołaniem zakonnym. Urodził się około r. 1265 w Villanova pod Pordenone (niedaleko Friuli). Miał chyba dopiero piętnaście lat, gdy wstąpił do franciszkanów z prowincji weneckiej. Wyświęcony na kapłana, przez jakiś czas przebywał w eremie. W r. 1296 udał się jako misjonarz na Bliski Wschód. Wróciwszy do Italii, w r. 1317 znów podjął wyprawę misyjną. Zaokrętował się w Wenecji i dotarł najpierw do Trapezuntu nad Morzem Czarnym. Przemierzywszy Wielką Armenię, skierował się do Ormuz nad Zatoką Perską. W Tanie, u brzegów Indii, odszukał relikwie współbraci-męczenników, Tomasza z Tolentino i towarzyszy, którzy zginęli 9 kwietnia 1321 r. Potem przebywał na Wybrzeżu Malabarskim, skąd poprzez Indonezję udał się do Chin. Dotarł najpierw do Kantonu. W Cuanczou (Zajtun), gdzie powstały już dwie franciszkańskie wspólnoty, złożył wspomniane relikwie. W końcu dotarł do Chanbałyku (Pekinu), w którym w r. 1307 utworzono metropolię katolicką. Od początku rządził nią franciszkanin Jan z Montecorvino. Odoryk został jego współpracownikiem. W r. 1328 na prośbę arcybiskupa wyruszył do Europy, aby Jana XXII poinformować o stanie misji i pozyskać nowych misjonarzy. Gdy dotarł do Pizy, zapadł na zdrowiu, i z podróży do Awinionu zmuszony był zrezygnować. W Padwie na żądanie prowincjała podyktował Wilhelmowi z Solagna sprawozdanie ze swej podróży. Udał się następnie do Udine i tam 14 stycznia 1331 r. zmarł. Benedykt XIV zaaprobował jego kult w r. 1755. Wspomniane sprawozdanie Odoryka spisał Wilhelm w nieporadnej łacinie. W r. 1331 Henryk z Kłodzka przeglądnął je i poprawił. Do pracy przystąpił powtórnie w dziesięć lat później, kiedy przebywał w Pradze. Relacja Odoryka, znana pod tytułem Itinerarium lub Liber de mirabilibus mundi czy Descriptio terrarum - pozostaje jednym z najcenniejszych źródeł do poznania ówczesnych pojęć geograficznych, etnografii, obyczajów, wierzeń religijnych, stosunków handlowych i innych zjawisk na Dalekim Wschodzie XIV w. Tłumaczono ją na kilka języków.” deon.pl

Ile jest prawdy w tym encyklopedycznym opisie?

Wspomnienia Odoryka Czecha wydano w Czechosłowacji po sześciu wiekach (chociaż w Europie były znane cały czas).

A we wrześniu do Pragi przybyły jego relikwie. 






Ciąg dalszy nastąpi.