piątek, 30 listopada 2018

„Węgry gościem honorowym Wrocławskich Targów Dobrych Książek!” Drukarz z Lubomierza pierwszą książkę węgierską wydrukował o całe pokolenie wcześniej niż zaczęto drukować po węgiersku na Węgrzech … czyli w Rumunii. Część druga

Zamiast wstępu … 

"Prawdziwie sensacyjne odkrycie i muzeum drukarstwa w Lubomerzu. O tym, jak niemieccy drukarze spod Gór Izerskich pomogli protestantowi Rejowi stworzyć polski język literacki. A to język tworzy naród. „Będąc ja wmięszkanem, a nie urodzonym Polakiem”. Część pierwsza" kunstkamerasudecka.blogspot.com

Pomogli też stworzyć węgierski język literacki. 



mek.oszk.hu
 

„Przed nami dwudziesta siódma edycja Targów Dobrych Książek, która ruszy już w najbliższy czwartek 29 listopada. Największe w mieście święto książek ponownie odbędzie się w Hali Stulecia, gdzie w tym roku zgromadzi się ponad stu sześćdziesięciu wystawców. Po raz pierwszy impreza będzie mieć gościa honorowego, którym zostały Węgry. To znakomita okazja, by bliżej poznać węgierskich pisarzy oraz ich twórczość. Węgierski Instytut Kultury przygotował bogaty program wokół swojej rodzimej literatury zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.” tvp.pl

„W oprawie rękopisu „Regestrum perceptorum et expositorum civitatis Cracoviensis, anno 1547”, w Archiwum Aktów Dawnych Miasta Krakowa (nr rękopisu 1611) znalazłem w roku 1911 kilka szczątków dawnych druków, które były sklejone razem, tworząc „tekturę” do okładki rękopisu. (…)

Między drukami, których introligator użył do sklejenia współczesnej „tektury”, były dwa druki węgierskie i jeden druk polski, o którym podaję tutaj wiadomość. Druki węgierskie odstąpiłem do zużytkowania naukowego bawiącemu wówczas na studjach w Krakowie dr. Divéky’emu Adorjanowi. Jeden druk stanowi pierwszy arkusz śpiewnika węgierskiego protestanckiega Stefana Gálszécsi’ego, drukowany prawdopodobnie w Krakowie około roku 1536, pt. „KEGYES yenekekrwl ees kereztyen hewtrwl reowid keonywecyke galzecy estwan mestertwl zerezteteth”. Z drugiego druku węgierskiego zachowały się tylko dwa skrawki, które wskazują, że należą one do dzieła Emeryka Ozorai Az Antikrisztusról és az ö egyházáról (O antychryście i kościele), które wyszło w roku 1535. Opis tych druków wraz podobiznami umieścił dr Divéky w „Magyar Könyvszemle” z roku 1911.” wbc.poznan.pl


„Wietor pochodził z okolic Jeleniej Góry na Śląsku, po studiach w Akademii Krakowskiej uprawiał najpierw drukarstwo w Wiedniu, a w 1518 r. rozpoczął pracę w Krakowie. (...)

Wietor wydawał dzieła polskie, niemieckie i greckie, ale w jego oficynie ukazał się też pierwszy drukowany tekst w języku węgierskim. Była to wydana w 1527 r. gramatyka łacińska z interpretacjami w języku niemieckim, polskim i węgierskim. W jego zakładzie ujrzała także światło dzienne w 1533 r. pierwsza węgierska książka – Listy świętego Pawła.

Ciekawostką jest wydany przez Hieronima Wietora w 1538 r. pierwszy węgierski elementarz i podręcznik ortografii. (…)

Warto zauważyć, że na terenie Węgier pierwsza książka w języku węgierskim ukazała się w Kolozsvár (obecnie Cluj-Napoca w Rumunii) w 1550 r.” visitmalopolska.pl

Ciąg dalszy nastąpi ... 

czwartek, 29 listopada 2018

Od Karkonoszy po Kudowę. „Największy pisarz czeski Jarosław Hašek” w Sudetach. Cz.I

„Największy pisarz czeski Jarosław Hašek

Ponieważ już kilkakrotnie, spisując historię Partii Umiarkowanego Postępu (w Granicach Prawa), wzmiankowałem o własnej osobie, czuję, że należy odrzucić fałszywą skromność i wobec całej opinii publicznej bezstronnie siebie samego z godnością skrytykować.”

Jarosław Hašek „Historia Partii Umiarkowanego Postępu (w Granicach Prawa)” 


 

Największy [nie mylić z najgrubszym, również opisanym w "Historii PUP(wGP")] pisarz czeski leży - pod gitarą - w roku 1914

Wczorajsza Wieczorynka SKPS-u natchnęła mnie do sprawdzenia, czy aby Jarosław Hašek nie miał w Sudetach przygód i na ile góry te zaistniały w jego twórczości.

Okazało się, że w roku 2012 ukazała się w Czechach
(w bardzo niewielkim nakładzie) książka specjalnie poświęcona sudeckim przygodom (a jakże! narozrabiał nawet w Kudowie) twórcy postaci Szwejka. Książki nie mam (i zapewne ciężko będzie ją kupić) ale udało mi się przeczytać jakieś streszczenia. Dzięki temu przypomniałem sobie o pożółkłej książeczce, którą mam - na półce - od lat ponad trzydziestu i oczywiście „incydent graniczny” w Kudowie jest tam opisany. Ale o tym w następnym odcinku.

Pobyt Haška w Sudetach (oraz w okolicach ich) na początku Wielkiej Wojny wpłynął nawet na treść przygód „dobrego wojaka”. Co ciekawe jeden z sudeckich akcentów powieści jest dobrze znany w Polsce i wykorzystywany w politycznych dyskusjach na temat czerwcowych (częściowo wolnych) wyborów roku 1989.

„Kapitan Sagner z uśmiechem odwracał kartki zeszytu i zatrzymał się nad schematem bitwy pod Trutnovem podczas wojny austriacko-pruskiej. Kadet Biegler dopisał przy tym schemacie uwagę:„Bitwa pod Trutnovem nie powinna była zostać stoczona, ponieważ pagórkowata okolica uniemożliwiała rozwinięcie dywizji generała Mazzucheli, zagrożonej przez potężne kolumny pruskie, znajdujące się na wyżynach otaczających lewe skrzydło naszej dywizji”.

— A więc, zdaniem pańskim — rzekł z uśmiechem kapitan Sagner, oddając Bieglerowi zeszyt — bitwa pod Trutnovem mogła była zostać stoczona jedynie w tym wypadku, gdyby Trutnov leżał śród równin. Jesteś pan Benedek budziejowicki. Bardzo to pięknie z pańskiej strony, kadecie Biegler, że w czasie tak krótkiego przebywania w wojsku starał się pan przeniknąć wszystkie tajniki strategii, tylko że te usiłowania pańskie wypadły tak samo, jak to się zdarza chłopcom, gdy się bawią w wojsko i nadają sobie tytuły generałów. Sam pan się tak szybko awansował na oficera, aż miło patrzeć. C. i k. oficer Adolf Biegler! Zanim dojdziemy do Pesztu, będzie pan marszałkiem polnym. Onegdaj siedział pan u swego tatusia i ważył pan skóry krowie (...)” wolnelektury.pl

 


Przeciwnicy częściowo wolnych polskich wyborów z roku 1989 bywają w dyskusjach porównywani do kadeta Bieglera, który chciałby by „Trutnov leżał śród równin”.

Dyskusja zapewne będzie trwała wiele lat – aby zabić czas … o przebiegu bitwy pod Trutnovem można przeczytać w „Czytelni SKPS-u”.skpswroclaw.files.wordpress.com

Ciąg dalszy nastąpi ...

środa, 28 listopada 2018

„Tablica hańby” na Uniwersytecie Wrocławskim, czyli hipokryzja bez granic. „Dziel i rządź” Cz. I

„Na Uniwersytecie Wrocławskim zawieszono kontrowersyjną tablicę” wroclaw.tvp.pl

„To skandal i prowokacja” – tak przedstawiciele środowisk kresowych we Wrocławiu komentują montaż na Uniwersytecie Wrocławskim tablicy poświęconej grekokatolickiemu arcybiskupowi lwowskiemu Andrzejowi Szeptyckiemu."
 

Teraz nie mamy kos tylko setki pojazdów pancernych. Ale ... ile czterdziestoletnich samochodów jeździ po polskich ulicach?

W starciu polityki i historii ta ostatnia – jako obiektywna nauka - jest bez szans.

Budowa/odbudowa/rozbieranie przeróżnych pomników pokazuje, że Europa Środkowa to bezładna zbieranina ludów, których nie łączą żadne wspólne wartości poza wspomnieniami z podległości Rosjanom i Niemcom?

Do których to Niemców i Rosjan ludy te miały stosunek zupełnie odmienny?

Najlepszy obecnie „przyjaciel” Polski …

„Ostatni sojusznicy Hitlera. Dlaczego Węgrzy zdecydowali się na pakt z diabłem? (…)

Znana anegdota głosi, że kiedy pod naciskiem III Rzeszy wszyscy jej sojusznicy wypowiadali wojnę USA, doszło do następującego dialogu między ambasadorem Węgier, a urzędnikiem Departamentu Stanu:

– Czy mógłby Wasza Ekscelencja jeszcze raz przypomnieć jaki kraj reprezentuje?
– Królestwo Węgier – odpowiedział ambasador.
– A kto jest tam królem? – zapytał urzędnik.
– Nie mamy króla. Głową państwa jest regent, admirał Horthy.
– W takim razie, do jakiego morza macie dostęp?
– Nie mamy dostępu do morza.
– Hmm… – zastanowił się biurokrata – … a czy w takim razie macie jakieś pretensje terytorialne do Stanów Zjednoczonych?
– Nie.
– A do sojuszników USA?
– Nie.
– A do jakiś innych państw?
– Tak… – rzekł dyplomata – … mamy roszczenia terytorialne do Rumunii, Słowacji i Niemiec.
– To dlaczego im nie wypowiecie wojny? – zapytał zadziwiony urzędnik.
– Na Boga! Nie możemy! Przecież to są nasi sojusznicy! – wykrzyknął ambasador.”


Więcej na:
ciekawostkihistoryczne.pl


„Uniwersytet Wrocławski upamiętnił hitlerowskiego kolaboranta
Autor: Tadeusz Isakowicz-Zaleski” rmf24.pl


Kto jest obecnym patronem chluby węgierskiego lotnictwa?

„W BSP w Kecskemécie stacjonuje 59. Taktyczne Skrzydło Myśliwskie „Szentgyörgyi Dezső” – 2 taktyczne eskadry myśliwskie (JAS-39 Gripen) i eskadra transportowa (An-26).” bezpiecznelotnisko.pl
 

Szentgyörgyi Dezső był wierny myśliwcowi Messerschmitt Bf 109. Zestrzeliwał zarówno samoloty rosyjskie jak i amerykańskie.

„Polska zawsze może liczyć na wsparcie Węgier w unijnych procedurach uruchomionych przeciwko niej - powiedział w środę minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto agencji MTI po rozmowie telefonicznej z szefem polskiej dyplomacji Jackiem Czaputowiczem.” polsatnews.pl

Słowacja - w 1939 roku - była jednym z krajów koalicji, która napadła na Polskę. Polskie tereny były okupowane przez Słowację aż do końca wojny.

A jak to było z Zaolziem ...
 

Ukraińcy są sami w tym towarzystwie historycznych „przyjaciół”?

Prości ludzie dogadują się lepiej niż premierzy, prezydenci, prezesi, biskupi, kapłani itd.? Podobnie jest w Izraelu/Palestynie?

Jak się nie ma pomysłu na dobre i uczciwe rządzenie, to wywoływanie wojenek zawsze władzę centralną wzmacnia.

„Dziel i rządź” - ma to coś wspólnego z kulturą chrześcijańską?

Tablica powinna zostać – ja bym do niej dopisał ze dwa wyważone zdania, zachęcające do szczegółowej lektury życiorysu i pogłębienia swojej wiedzy. Historia jest tak skomplikowana, że zajęłaby cały korytarz.

Jeśli ktoś myśli, że tablica pójdzie na śmietnik i problem zniknie … to niech wróci do piaskownicy pilnować zabawek.

Ciąg dalszy nastąpi ...

wtorek, 27 listopada 2018

Encyklopedia sudecka. Zwiedziliśmy Sztolnię Pocztową koło Zlatých Hor. Cz. I

Była to typowa „wycieczka znienacka” i do tego bardzo udana. 


 

Według legendy dawno temu powóz pocztowy zapadł się w podziemnych korytarzach kopalni złota.

Sztolnia Pocztowa (Poštovní štola ve Zlatých Horách na Jesenicku) jest turystyczną „nowością” o korzeniach sięgających średniowiecza. Została atrakcją turystyczną roku 2018 w kraju ołomunieckim.


(W kategorii „Místo s faktorem „genius loci“ zwyciężyła Tančírna v Račím údolí …
„Encyklopedia sudecka. „Cud w Górach Złotych”. Najpiękniejsza? „tancbuda” Sudetów powstała dzięki wrocławskiemu biskupowi” kunstkamerasudecka.blogspot.com)

olomouckadrbna.cz



 


Sztolnia na szczyt wspinała się przez kilka lat, a trasa turystyczna stawała się coraz dłuższa i coraz bardziej wypełniona atrakcjami.

Rok 2015 ...

„Zlatorudný ementál. Zlaté Hory otevřely štolu prošpikovanou chodbami” olomouc.idnes.cz

Rok 2016 …

„Zlaté Hory nabídnou další štoly ze středověku i pohled do obří propadliny” olomouc.idnes.cz






Rok 2018 …

„Poštovní štola nabízí výlet do dob dávných horníků, kovy dobývali i ohněm” olomouc.idnes.cz


„Ještě delší prohlídková trasa i historické čerpadlo. „Zlatá“ Poštovní štola se brzy otevře návštěvníkům” ct24.ceskatelevize.cz


Główne atrakcje sztolni mają stałe oświetlenie elektryczne, ale chodnikami turyści poruszają się w kaskach (bardzo przydatne) i z latarkami (niezbędne). 

I latarki i kaski są oczywiście w cenie biletu. 




W trakcie zwiedzania nie ma czasu na rozstawianie statywu, więc zdjęcia robiłem „z ręki”.

Ciąg dalszy nastąpi ...

niedziela, 25 listopada 2018

Encyklopedia sudecka. Železorudná dobývka w Horním Údolí

Dawne wyrobisko rudy żelaza. Obecnie miejsce występowania rojnika murowego.

Zdjęcia z roku 1923 (fot. Kunz) oraz 2018 (fot. Mrozen). Widać wyraźną różnicę w zachowaniu turystów :)

Ech … ta dawna nostalgia i zaduma nad pięknem natury.

Ale lasu jakby mniej.



 

 

piątek, 23 listopada 2018

Encyklopedia sudecka. Śnieżnicka Kapliczka Czterech Patronów. Czy święty Hubert obok Franciszka to próba pogodzenia wody z ogniem? Czy Hubert naprawdę powinien być patronem myśliwych?

Czy powinien? Jest, chociaż to tradycja dość pokrętna.

Rok 2017 …

„Świątynię greckiej bogini łowów, zwierząt i roślinności odkryto na wyspie Eubea.

W pobliżu miasta Amarynthos na greckiej wyspie Eubea odkryto świątynię bogini Artemidy. Badacze pozostałości po starożytnej świątyni poszukiwali od początku XX wieku.” historykon.pl





Na Pomorzu …

„Leśnikom i myśliwym od zawsze towarzyszyli święci patroni, którzy nie tylko stanowili wzór do naśladowania, ale mieli być także ich wstawiennikami przed Bogiem. To m.in. św. Eustachy, św. Hubert i św. Jan Gwalbert. Na terenie Nadleśnictwa Kartuzy znajdują się cztery kapliczki ku czci „najpopularniejszego” z nich - św. Huberta.” expresskaszubski.pl



 


Od roku 2015 pod Śnieżnikiem …

„Na pamiątkę tegorocznego spotkania leśników, w rocznicę 70-lecia RDLP we Wrocławiu Nadleśnictwo Lądek Zdrój we współpracy z nadleśnictwem Międzylesie zaprojektowało, wykonało i postawiło na Śnieżniku pamiątkową Kapliczkę Czterech Patronów: Św. Huberta, Św. Eustachego, Św. Franciszka oraz Św. Jana Gwalberta. Autorką rzeźb na kapliczce jest pani Ewa Beyer – Formela.” wroclaw.lasy.gov.pl

Franciszek lub Jan Gwalbert mogliby czuć się dziwnie w towarzystwie myśliwych?

„Jan Gwalbert żył w podobnym okresie co św. Hubert. Urodził się w 995 roku we Florencji, w rodzinie florenckich patrycjuszy. Także prowadził hulaszcze, awanturnicze życie, jak Hubert z Liège. Nawrócił się jednakże nie na polowaniu, ale podczas dokonywania zemsty za śmierć brata. Kiedy dopadł już mordercę, ten padł na kolana i zaczął błagać na Mękę Chrystusa o litość, Jan Gwalbert przebaczył mu, i sam podjął pokutę. Wstąpił do zakonu benedyktynów, a w 1038 roku w Vallombrosa pod Fiesole (Toskania) założył klasztor. Jak mówią przekazy, miejsce to było dzikie i odosobnione, a sam las wokół klasztoru przekształcił się w coś w rodzaju dzisiejszego rezerwatu, gdzie Jan Gwalbert wraz z mnichami sadził drzewa i opiekował się przyrodą. Często ten właśnie święty przedstawiany jest z sadzonką drzewa w ręku. W 1951 roku papież Pius XII oficjalnie ogłosił św. Jana Gwalberta patronem leśników. Tak więc to właśnie on, święty Jan Gwalbert, jest „tym właściwym świętym od leśników". tomaszow.lublin.lasy.gov.pl

 



Myśliwych? A może Hubert powinien zostać patronem tych, którzy myślistwo porzucili?

„Zwierz przemówił do niego ludzkim głosem. Hubert wówczas miał słyszeć napominający głos Chrystusa, „Hubercie, dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta, a nie dbasz o zbawienie duszy?”. Przerażony myśliwy zsiadł z konia, rzucił się na kolana i zapytał: „Panie, co mam czynić?” Jeleń z promieniującym krzyżem w wieńcu odrzekł: „Jedź do Maastricht, do mego sługi Lamperta (biskupa Maastricht i Legie przyp. red.), on Ci powie, co masz czynić”. To objawienie, które przedstawia ikonografia, wywarło na Hubercie ogromne wrażenie. Porzucił krwawe łowy i światowe życie i poszedł na Bożą służbę do Maastricht.” niedziela.pl


„Myśliwi interpretują tę historię w sposób umiarkowanie dosłowny. Nie traktują jej jako sugestii porzucenia myślistwa ani moralnego potępienia zajęć łowieckich, lecz stawiają za jej pomocą granice „zbyt silnemu” zaangażowaniu.” (Cytat: Dorota Rancew-Sikora „Sens polowania”, Warszawa 2009)

A co w tej historii jest do interpretowania?

Dzieci powiedziałyby jak jest, a dorośli interpretują?



Ja (konserwatysta) nie zamierzam walczyć z tradycją, ale warto pamiętać, że jest ona dziełem ludzkim i robienie z niej kolejnego „boga” często zamienia się w dziwactwo.

„Podczas spotkania prof. Jan Szyszko, minister środowiska, podkreślił, że łowiectwo jest pasją, która jest mocno zakorzeniona w polskiej tradycji, a także ekologii.” mos.gov.pl


Czytając ten tekst można by pomyśleć, że łowiectwo było ulubionym zajęciem polskich chłopów pańszczyźnianych (stanowiących zdecydowaną większość narodu).

„Współczesna sygnalistyka łowiecka swój początek bierze w wieku XIX. Wywodzi się z Niemiec, jak większa część naszej obyczajowości myśliwskiej.” kola.lowiecki.pl


„W Polsce św. Hubert zawdzięcza swą pozycję przede wszystkim królom saskim. August III celebrował Dzień św. Huberta, urządzając ośmiodniowe łowy.” (Cytat: Dorota Rancew-Sikora „Sens polowania”, Warszawa 2009)


wtorek, 20 listopada 2018

Chomik – Spartanin wciąż żyje pod Sudetami w okolicach Jawora! Liderem w produkcji futer z chomiczych skór był kraj, który już nie istnieje, czyli NRD

„Najczęściej stary chomik ma na ciele liczne blizny świadczące o jego waleczności. Ten niewielki gryzoń, na którego czyha dużo czworonożnych i skrzydlatych wrogów, nikomu nie poddaje się bez walki. Jeśli do niej dojdzie, spośród naszych polnych drapieżców tylko lis i tchórz mogą liczyć na sukces, choć bywają porządnie pokaleczone.” (Cytat z: Andrzej Trepka „Zwierzęta polskich ziem”, Wydawnictwo Kurpisz Poznań 2001) 


Chomik wcale nie jest gruby "w pasie". Grube są torby policzkowe po "zakupach" wikimedia.org





Po miesiącu od narodzin chomik – Spartanin zostaje brutalnie wypędzony z domu przez matkę.

W zeszłym roku rozmawiałem z wujkiem z okolic Przemyśla, który rodzinę chomików ma nadal w ogródku. Chomiki toczą homeryckie boje z kotami i psami. Na Dolnym Śląsku, gdzie chomików były tysiące zostało ich „300”? 


 
Zwolennik reformacji Martin Chemnitz w kapocie podbitej chomiczymi skórami (XVI wiek)

„Chomik europejski, bo taka jest jego fachowa nazwa miał zniknąć z zachodniej Polski do lat 80., kiedy był ustawowo tępiony, jako szkodnik pól uprawnych. Okazało się jednak, że w naszym regionie zwierze przetrwało.

Wyjątkowego chomika można spotkać w pobliżu Jawora oraz Trzebnicy. - Fachowo nazywany jest chomikiem europejskim albo tzw. chomikiem bojowym. Jest on dość charakterystyczny, bo jest większy nawet od świnki morskiej, a wagą i posturą przypomina dużego królika - mówi dr Adrian Marciszak z Uniwersytetu Wrocławskiego, który odnalazł to zwierze:” radiowroclaw.pl




Mieszane futro z norek i chomików (rok 1982). W NRD zabijano miliony! chomików dla pozyskania skór. Ilustracje - wikimedia.org
 

Kilka lat temu pisałem na dawnej stronie SKPS-u …

„Jeszcze niedawno były szkodnikami, teraz trzeba je „importować” z Czech
 

Wielkie, dzikie chomiki w Polsce widziałem, ale już nie na Śląsku i pod Sudetami.

Mapa zagłady - siedliska.gios.gov.pl

„W niektórych okolicach zwalczanie chomików stało się zawodem. W Turyngii są ludzie, których fachem jest wygrzebywanie i zabijanie tych gryzoni. W okolicy Aschersleben zostało w 1888 r. schwytanych prawie 100 tys. sztuk, a w Wanzleben w czasie od 1 kwietnia do 15 września 1933 r. zabito nie mniej niż 14 tys. chomików. Główny zysk z polowania stanowią zapasy zgromadzone przez to skrzętne zwierzę. Ludzie po prostu opłukują ziarno, suszą i następnie mielą jak każde inne zboże”.
(Cytat z: Andrzej Trepka „Zwierzęta polskich ziem”, Wydawnictwo Kurpisz Poznań 2001)

„- Chomiki giną w zastraszającym tempie, a są potrzebne. Gdybysmy teraz nie podjęli działań, los chomika w naszym mieście byłby przesądzony - mówi inspektor z Jaworzna. (...) Ginącą populację chomika europejskiego w Jaworznie mają zasilić osobniki sprowadzone z Czech." tvn24.pl

„Dnes je celá polská populace izolována od těch co žijí v Německu, Česku a Bělorusku. Ústup křečka ze západního Polska oddělil rovněž propojení s východoněmeckou populací. Německé populace jsou samy mezi sebou také izolované (Ziomek a Banaszek 2007).” theses.cz

„Od kilku lat władze Jaworzna podejmują działania na rzecz ochrony chomika na swoim terenie. Oprócz badań naukowych prowadzone są również akcje edukacyjne, skierowane do rolników oraz dzieci i młodzieży szkolnej. Pod koniec kwietnia Rada Miejska uchwaliła ustanowienie 270-hektarowego użytku ekologicznego „Chomik europejski”, aby chronić te zwierzęta.” naukawpolsce.pap.pl


"Drobne ssaki Dolnego Śląska: stan poznania i analiza rozmieszczenia wybranych gatunków przy wsparciu modelowania predyktywnego zasięgu" - "Środowisko Śląska oczami przyrodników", Wrocław 2015

Okazało się, że oprócz Jaworzna chomik utrzymuje pozycje obok Jawora. Jak długo jeszcze?


Smutny dowód istnienia chomiczej populacji - youtube.com

piątek, 16 listopada 2018

Encyklopedia sudecka. Powrót pustelnika – ostatni dolnośląski kartuz?

W roku 2018 nad Złotym Stokiem znowu zamieszka pustelnik.


W przypadku pustelników słowo "zaraz" ... już "Dziewiętnaście lat po pierwszym spotkaniu z obecnym przeorem zakonu reżyser Philip Gröning otrzymał pozwolenie na realizację filmu o życiu mnichów. Było to owocem długotrwałych i opartych na zaufaniu stosunków między reżyserem i kapłanem. Przez co najmniej siedem lat żaden inny film nie będzie mógł być nakręcony na terenie klasztoru. Jednak, biorąc pod uwagę, że przez tak długi okres żaden filmowiec nie uzyskał pozwolenia na realizację, obraz ten może pozostać jedynym, jaki został nakręcony w klasztorze." rialto.katowice.pl


A jak tam było osiem i dwadzieścia lat wcześniej w Sudetach?

Rok 2010 i dawna strona SKPS-u ...

„Zaraz wracam” nie tylko w urzędowym okienku - także na Krzyżowej Górze. Ostatni sudecki pustelnik?

Jeśli pustelnik jest ślusarzem – mechanikiem, to na pustelni wisi blaszka, a nie kartka.

„Zaraz” to może być za pięć minut, pięć godzin, pięć dni …



Ani faszyzm, ani komunizm nie wsadziły ludzi w jednakowe mundury tak skutecznie, jak telewizja (w roku 2018 trzeba dopisać internet – od red.) i kolorowe czasopisma. Bo najgorsze są ograniczenia przyjmowane z entuzjazmem.

Czy tak jest naprawdę i czy nie żyjemy w świecie, który pod pozorami wolności nie niesie coraz większej liczby nakazów i zakazów, coraz dotkliwszego automatyzmu? Zastanawiają się nad tym nie tylko filozofowie.

Prawdziwy pustelnik często wyłamywał się ze schematu, zmuszał do myślenia, budził niepokój nawet w Kościele … Nasza „tolerancyjna” cywilizacja każdą inność ma za przejaw dziwactwa, nienormalności lub nawet wrogości?

Czyż dziwak - pustelnik siedząc cicho, nie protestuje bardziej niż punkrockowa kapela? Nie! – pustelnik po prostu chce mieć święty (dosłownie) spokój … Tak myślę.



 


„Ojcem monastycyzmu jest święty Antoni, urodzony w pobliżu Memfis, zmarły jako przeszło stuletni starzec w roku 356. Około dwudziestego roku życia usłyszał głos Boga; porzuca wszystko, a po pewnym czasie spędzonym u wiejskiego ascety przenosi się na pustynię i zapuszcza się w nią coraz dalej. Jego sława przyciąga stale rosnącą rzeszę uczniów, którzy, zgrupowani około niego w pojedynczych celach, pod jego kierunkiem zgłębiają dyscyplinę życia ascetycznego. Później, znużony tłumami, które przyciąga jego opinia świętego i które oczekują od niego rad i cudów, usuwa się do górnej Tebaidy i tam dożywa swoich lat w absolutnej samotności. Poza paroma pobytami u uczniów i dwiema podróżami do Aleksandrii - pierwszą odbył podczas prześladowań wszczętych przez Dioklecjana, bo chciał ponieść męczeństwo, drugą podczas sporu ariańskiego, w obronie ortodoksji - Antoni właściwie zawsze przebywał na pustyni.”

Cytat z: Marcel Simon „Cywilizacja wczesnego chrześcijaństwa”, PIW Warszawa 1979.



O dziejach pustelników z Krzyżowej Góry obok Złotego Stoku można przeczytać na stronie www.zlotystok.pl (artykuł wykorzystuje skpsowy tekst - „Niezwykłe dzieje kompleksu sakralnego na Kaplicznej Górze w Złotym Stoku”, Dziedzic M.,Felkle., PIELGRZYMY `97 Informator Krajoznawczy Wrocław 1997 s.53-62.)”

Nie wiem, czy nadal można, ale artykuł istnieje tu: skpswroclaw.files.wordpress.com

Zdjęcia pochodzą z roku 2010.


Bronisław Mitusiński zmarł w roku 2014.

„31 marca 2014 roku społeczność złotostocką obiegła wiadomość, że tego dnia odszedł na zawsze Bronisław Mitusiński. Biała kartka z czarną obwódką zawieszona gdzieś na tablicy informacyjnej danego miasta, jest zawsze zwiastunem złych wiadomości. Przechodząc rzucamy pobieżne spojrzenie i pośpiesznie oddalamy się do swoich zajęć, do domu lub do pracy. Może podświadomie nie chcemy znać prawdy zamkniętej w czarnej ramce. Lecz przychodzi czas, aby się przy tej prawdzie zatrzymać. Najbliżsi i społeczność lokalna miasta są tę chwilę zadumy winni Panu Bronisławowi Mitusińskiemu.” zlotystok.pl

 

Rok 2018 …

„- Przyjąłem zasadę kartuską od zakonu Kartuzów, ale mam też swoją regułę. Pierwsza modlitwa jest o 24 i jest to Matutinum, czyli Godzina Czytań z Brewiarza monastycznego. O 3 w nocy odmawiam jutrznię, o 7 jest Msza św., a następnie dalsze modlitwy z brewiarza – o 12 seksta, o 15 nona, o 17 nieszpory. Odpoczywam pomiędzy modlitwami, posiłek jem jeden na dzień, chociaż ksiądz proboszcz upomina mnie, że jeść trzeba. Kartuzi zgodnie ze swoją regułą śpią od 19.15, ale ja śpię różnie, bo jak jest jeszcze widno i jak się czymś zajmę to ciężko spać.” doba.pl

„Jedyny na Dolnym Śląsku prawdziwy pustelnik – brat Elizeusz – zamierza przeprowadzić się z pustelni na wzgórzu Cierniak nieopodal Lądka-Zdroju na Górę Krzyżową koło Złotego Stoku. Kończy się tam wykonywany społecznie remont dziewiętnastowiecznej kaplicy.” wroclaw.tvp.pl
 

Nowe zdjęcia - polska-org.pl

czwartek, 15 listopada 2018

Powolny upadek „czeskiego Trumpa”? Czy będzie nowy „polski Trump” od browaru w Lwówku? I jeden z najsłynniejszych budynków Wrocławia w centrum nowej afery

Włada większą częścią Sudetów.

Okazuje się, że po latach rządów „czeskiego Trumpa” Czesi stanęli przed wyborem – mogą uwierzyć, że syn premiera został porwany na zajęty przez Rosjan Krym, lub po prostu że jest wariatem … podobnie jak jego siostra!

Jeśli to prawda potwierdza się powiedzenie, że pieniądze szczęścia nie dają i premierowi Czech należy po prostu współczuć.


„Czy Babiš to naprawdę czeski Trump? (…)

Od nacjonalistów bierzesz ksenofobię, od komunistów treści socjalne, od ODS nastawienie probiznesowe – i lepisz z tego coś bezkształtnego, za to przełykalnego dla jednej trzeciej wyborców.” kulturaliberalna.pl



 Można jeszcze coś wziąć od ewangelików, katolików, muzułmanów itd. (niepotrzebne skreślić).


Przed wrocławskim Sky Tower, który Czarnecki żartobliwie nazywa "pomnikiem swojego ego", biznesmen ustawił rzeźbę Salvadora Dalego "Profil czasu". bankier.pl

Na czele różnych partii i ruchów reprezentujących niezadowolonych z – podobno aferalnej - liberalnej demokracji, niezamożnych obywateli (np. ANO – Akcja Niezadowolonych Obywateli) w Europie i za Atlantykiem stają biznesmeni oraz bankierzy, którzy swoich wielkich majątków dorobili się w systemach liberalnych, które obecnie z całą mocą krytykują.

Być może to normalne i po prostu chcą, by pozostali byli równie bogaci jak oni.

„Andrzej Babisz, czeski miliarder, którego partia "ANO" niedawno wygrała wybory, jest kandydatem na premiera. W biznesie działa w branży spożywczej, zasłynął z wulgarnego krytykowania polskich produktów. Między innymi nazwał polską kiełbasę „gównem”. Tymczasem jak się okazuje jeden z jego biznesów jest ulokowany w Polsce - to fabryka dietetycznych wafli.” wiadomosci.wp.pl


„39-letni Andrej Babiš jr dostał podobno wybór: albo „pojedzie na długie wakacje", albo zostanie zamknięty w szpitalu psychiatrycznym. Jego wypowiedź nagrała ukrytą kamerą dwójka czeskich dziennikarzy.

W zeszłym roku miał zostać wbrew swej woli wywieziony najpierw do Moskwy, a potem na okupowany przez Rosję Krym. W dodatku był podobno przetrzymywany najpierw w Sewastopolu (mieście bazie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej), a potem w Jałcie.” rp.pl

 „– Syn był legalnie na Krymie i na pewno nie był porwany – przekonywał Babisz dziennikarzy w Pradze.” tvp.info

Ale na Krym chyba trudno pojechać legalnie?

Andrej Babiš …

„(…) nawet kompromitujące nagrania, wywieranie presji na dziennikarzy czy zarzuty o współpracę z czechosłowacką bezpieką nie przeszkodziły mu w wyborczym zwycięstwie.” rp.pl

„Miliardář Babiš mediálním magnátem. Koupil vydavatele MF Dnes, Lidových novin i Metra” byznys.ihned.cz

Czyli to piszą w jego gazecie?

„PŘEHLEDNĚ: Otázky a odpovědi v kauze, která ohrožuje Babišovu vládu” idnes.cz


Świat sprywatyzowany. Ale podobno oryginalny Trump dba najbardziej o ubogich Amerykanów. 



Modna w świecie polityków młoda żona/partnerka umacnia ego - tutaj zdecydowanie Macron idzie pod prąd. I Merkel też. wikipedia.org


Wrocławscy bankierzy i afera (bądźmy realistami) co najwyżej roku w Polsce ...

„W Polsce nie da się uczciwie zarobić miliardów (trzeba chyba gdzieś to zgłosić? z dalszej wypowiedzi wynika, że milionów już tak? – od red.) – stwierdził w programie Onet Opinie marszałek senior Kornel Morawiecki, który komentował aferę wokół szefa Komisji Nadzoru Finansowego. (…)

Polityk powiedział też, że Leszka Czarneckiego nie można porównywać z Matuszem Morawieckim, który w przeszłości był prezesem BZ WBK. – Czarnecki jest właścicielem banku, a mój syn był w roli zatrudnionego – ocenił marszałek senior.” dorzeczy.pl

Czy niektórzy porównują?

Będzie nowy „polski Trump” od browaru w Lwówku?

„Najbogatszy poseł w parlamencie. Majątek Marka Jakubiaka wart jest ponad 63 mln zł (…)

W tej chwili grupa kontroluje pięć browarów. Są to Ciechan, Lwówek, Bojanowo, Tenczynek i Biskupiec.” money.pl

„Jego zdaniem założenie partii jest konieczne, gdyż ruch Kukiz'15 w obecnej formie przestaje być efektywny.” dorzeczy.pl

 

Ciąg dalszy zapewne nastąpi.

Kukiz'15 to taki ruch niezadowolonych (chyba z powodu biedy - można być niezadowolonym z powodu bogactwa?) obywateli. 


poniedziałek, 12 listopada 2018

Encyklopedia sudecka. Góry świata całego i kamienne kopczyki. Cz. I

Motto …

„(…) zdecydowanie najpopularniejszym górskim zwyczajem jest stawianie kamiennych kopczyków. Są wszędzie. Jeśli nie zbudują ich miejscowi, to na pewno zajmą się tym turyści”

Monika Witkowska 


Krakonoš i kamienne kopczyki

 
Skąd się wzięły? Po co się je stawia?

Być może kiedyś istniała na te pytania jedna odpowiedź. Dzisiaj jest to pole do popisu dla przewodników.

„Dlaczego kładzie się kamienie na macewach? Co one symbolizują? 



 


W Dewarim (Ks. Powtórzonego Prawa) znajduje się nakaz pogrzebania człowieka w dzień śmierci (21, 23). Także z Tory wyinterpretowane jest przykazanie nakazujące położenie kamienia nagrobnego. Oznaczenie nim miejsca czyjegoś pochówku jest uznawane za spełnienie przykazania i szlachetnego uczynku. Ściślej: za kontynuację micwy chesed szel emet, czyli „prawdziwego umiłowania”. Micwa ta ma swoje źródło w historii biblijnej – w sytuacji, w której Jaakow prosi swego syna Josefa, aby nie zostawiał po śmierci jego zwłok w Egipcie, używając tych właśnie słów: „postąp wobec mnie z dobrocią i prawdą” (prawdziwym umiłowaniem) (Bereszit 47, 29). Judaizm uważa tę formę dobroci, którą skierowujemy wobec zmarłych, za najwyższą formę dobroci, bo nie istnieje najmniejsza nawet możliwość, aby ten, komu ją okazujemy, mógł nam za nią odpłacić. Jest to więc dobroć całkowicie bezinteresowna. Takie traktowanie zmarłego jest przyczyną istnienia popularnego zwyczaju kładzenia kamyków na grobie przez Żydów odwiedzających cmentarze. Gdy już odbył się pogrzeb (nawet, jeśli było to wiele lat temu) i nie mogliśmy w nim uczestniczyć, wciąż możemy realizować micwę oznaczenia grobu, właśnie poprzez dodawanie do istniejącego dużego kamienia – naszych małych kamyków.” poznan.jewish.org.pl



„Na wzgórzu wznoszącym się nad ogrodem Getsemani znajduje się najsłynniejszy, najstarszy, największy i najważniejszy cmentarz żydowski na świecie. Podobno pierwszych pochówków dokonywano tu już za czasów biblijnych; dziś znajduje się tu ponad 180 tysięcy grobów. Ciała w nich skierowane są stopami w kierunku Wzgórza Świątynnego ze względu na wiarę, że to właśnie tutaj, w Dzień Sądu Ostatecznego, Mesjasz rozpocznie wyprowadzenie zmarłych z grobów w kierunku Złotej Bramu. Ceny pochówku na Górze Oliwnej są ogromne – w granicach 1.5 mln dolarów od osoby.” lente-magazyn.com

  

Dzisiaj w górach …

„Część osób układa kamienne kopce na szczycie, żeby przekazywać ma komunikat „tu byłem” (niektórzy dokładają do głównego kopczyka mały kamień). (…)

W Himalajach postawione przez wędrowców górskich kopczyki to najprostsze budowle sakralne (na wzór „stup”). (…)

Tradycyjne, pierwotne znaczenie i funkcja kamiennych kopczyków są jednak inne: mają one za zadanie wskazywać drogę w sytuacji, gdy oznaczenie szlaku jest niewodzone lub przy złej widoczności. (…)” portaltatrzanski.pl

„W Starym i Nowym Świecie, znany jest zwyczaj dorzucania kamieni przez przechodniów do nagrobnych kopczyków, jako ofiara dla zmarłego, świętego lub bóstwa. Do dziś czcimy przy jego pomocy miejsca pamiątkowe, stawiając pomniki bohaterom narodowym i kamienie nagrobne najbliższym zmarłym.” wgorach.com

„Kopczyki ułożone z kamieni można znaleźć na praktycznie każdym himalajskim szlaku. Pełnią funkcje podobne do stup, czyli najprostszych budowli sakralnych. Każdy kto koło nich przechodzi, powinien obejść je dookoła raz, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, lub przejść koło nich tak, by mieć je po swojej prawej stronie. Następnie należy dodać jeden kamień od siebie. Taka czynność traktowana jest na równi z odmówieniem jednej mantry i podziękowaniem bóstwom.” national-geographic.pl



 Alpy Sztubajskie


„Spotkacie je niemal w całym kraju: na plażach, górskich szlakach i leśnych ścieżkach. Kamienne kopce usypywane przez Norwegów to zagadka dla niejednego turysty. (…)

(…) wielu Norwegów twierdzi, że kamienne górki nie mają nic wspólnego z historią. Według nich kamienne kopce to po prostu lokalny „sposób na szczęście”, działający w ten sam sposób, co wrzucane do studni czy fontanny drobne monety.” mojanorwegia.pl


„Ich znaczenie bywa różne. Niektórzy stawiają je, by pokazać, że „tu byłem”, lub wzorując się na innych („co, będę gorszy?” :-)). Są też tacy, którzy robią to na szczęście, myśląc sobie przy tym jakieś życzenia, albo traktują kopczyki wręcz jako formę modlitwy. W Peru opowiadano mi, że kiedy zamieszkujący w górach Indianie (tam mówi się o nich campesinos) wybierają się na pieszą wędrówkę, choćby na targ, zabierają z okolic swojej chaty jakiś kamień, który zostawiają następnie w najwyższym punkcie swojej drogi. Potem ktoś inny dokłada swój kamień i w ten oto sposób na przełęczach rosną kopczyki. Z kolei w Norwegii można usłyszeć, że kopczyki to skamieniałe trolle, które hasając w nocy, nie zdążyły się ukryć na czas przed wschodem zabójczego dla nich słońca.

Takie kamienne kopczyki mogą pełnić też funkcję konkretnych znaków pozostawionych przez miejscowych. Tak porozumiewają się na przykład arktyczni Inuici, którzy kopczykami znakują miejsca ukrycia między innymi zapasu żywności, drogę do obozowiska czy miejsc, gdzie zganiają swoje renifery. W rejonach turystycznych również może być to drogowskaz, oznaczenie drogi (częste w Skandynawii, Alpach, Pirenejach). Oczywiście nie w lesie, gdzie takie znaki są mało widoczne, ale na wysokogórskich płaskowyżach, na których praktycznie nie ma roślinności, czy na lodowcach.” legimi.pl

 

Alpy Sztubajskie

I tak dalej …

„A cairn is a human-made pile (or stack) of stones.” wikipedia.org

„Steinmännchen, Steinmänner, Steinmandl oder Steinmanderl, auch Steindauben, sind aufeinander gestapelte Steine in Form kleiner Hügel oder Türmchen.” wikipedia.org

Ciąg dalszy nastąpi ...

poniedziałek, 5 listopada 2018

Bankructwo „Pana na Pradziadzie”. To jakieś zaskoczenie?

To dowód, że zwłaszcza teraz inwestorzy powinni się dobrze zastanawiać, gdzie chcą lokować ośrodki narciarskie, bo nie zawsze są one „żyłami złota”. 

Jedno pokolenie temu na Pradziadzie w listopadzie na nartach jeżdżono ...

 Motto nr jeden ...

„3 listopada po godzinie 13 temperatura na posterunku klimatycznym w Polanie, w powiecie bieszczadzkim, wyniosła 24,6 stopnia Celsjusza. Jak dotąd tak wysokiej temperatury nie zanotowano w Polsce w listopadzie jeszcze nigdy - wynika z danych IMGW.” rp.pl





Czy narciarstwo na grzbiecie Wysokiego Jesionika upadnie? Narciarze biegowi nie potrzebują tej całej infrastruktury - gdy spadnie śnieg, "infrastrukturę" mają gotową


Motto nr dwa …

„W razie czego ośrodki narciarskie łatwiej odbudować niż kopalnie”

Motto nr trzy …

„Lyžařský areál Praděd – nazývaný „Moravským ledovcem” i spadek liczby odwiedzających go narciarzy …

„1995 - 190 tis.
1998 - 243 tis.
2001 - 147 tis.
2005 - 86 tis.
2009 - 57 tis.
2014 - cca 30 tis.” 


idnes.cz


Lodowce topnieją także na Morawach … 


W roku 2016 pisałem na starej stronie SKPS-u ...
 

„Lyžování na Pradědu upadá.” Sztuczne naśnieżanie w najwyższych partiach Wysokiego Jesionika? W Czechach rozpoczęła się publiczna dyskusja na temat sensu rozbudowy ośrodków narciarskich w Sudetach

„Nasze prognozy sprawdziły się co do joty. Meteorologiczna zima okazała się trzecią łagodną z rzędu i zarazem trzecią najcieplejszą w okresie powojennym. Zamiast wielodniowych mrozów i śniegów mieliśmy niemal niekończące się przedwiośnie.

W całym kraju zima okazała się łagodna, w dodatku była trzecią ciepłą z rzędu. Grudzień zapisał się w skali ogólnokrajowej jako najcieplejszy w dziejach pomiarów meteorologicznych, prowadzonych nieustannie od końca osiemnastego wieku. Styczeń przyniósł temperaturową normę. Luty, podobnie jak grudzień, był wyjątkowo ciepły. Zapisał się w pierwszej piątce najcieplejszych.” twojapogoda.pl

To pewnie wymyślili metereolodzy - „ekoterroryści”.
 


A to wypowiedź właściciela „skiareálu Miroslav v Lipové-lázních v Jeseníkách”, który po raz czwarty rozpoczyna sezon tej zimy, naśnieżając stok praktycznie od zera.

„Za 26 let takovou sérii teplých zim nepamatuji, říká vlekař z Jeseníků” idnes.cz

„Místo sněhu déšť. Za pár dní může být v Jeseníkách po lyžařské sezoně” idnes.cz

Stabilna pokrywa śnieżna staje się rarytasem i na samym grzbiecie Wysokiego Jesionika (padający na tej wysokości ulewny deszcz nie zdarzał się w poprzednich latach).

„Sníh je během zim i na vrcholcích Jeseníků stále vzácnější, ukazují měření" idnes.cz

W związku z tym niektórym zamarzyło się sztuczne naśnieżanie wysokogórskich łąk na terenach chronionych, bo nie można liczyć na 60 – 80 cm pokrywy naturalnego śniegu, przy której właściciel ma prawo uruchomić wyciągi.

„Provozovatel ski areálu pod nejvyšší horou Jeseníků Praděd usiluje o zrušení dosavadního tabu. Chce uměle zasněžovat v nejpřísněji chráněné přírodní rezervaci, kde je provoz vleků povolen vládní výjimkou. Marně se o to snažil řadu let. Nově předkládá k posouzení komplexní plán rozšíření lyžařského areálu, který počítá i s technickým sněhem. Nemůže totiž konkurovat níže položeným, dostupnějším a k lyžování vhodnějším areálům, kde se zasněžuje.” ceskatelevize.cz


Lepsze warunki panują w niższych partiach gór, bo tam używa się armatek śnieżnych (chociaż: „Miroslav byla jedním z prvních areálů v Jeseníkách, který měl sněžná děla. Ani ta ale nejsou všemocná...”). Jednak pokrywanie wysokogórskich łąk technicznym śniegiem (którego chociażby skład chemiczny jest zupełnie różny od wód opadowych) jest absurdalne z punktu widzenia ochrony środowiska.

Dyskusja na ten temat rozpoczęła się także po czeskiej stronie Karkonoszy.

„Správa Krkonošského národního parku má obavy z dalšího rozšiřování sjezdovek s umělým sněhem v nejvyšších českých horách. Čím jsou teplejší zimy, tím větší je i pravděpodobnost umělého zasněžování na stále větších plochách." idnes.cz

Oby nie skończyło się tak, że zniszczymy góry a narciarstwo i tak będzie dogorywać.

Ciepłe zimy i susze na zmianę z powodziami wcale mnie nie cieszą – ale nie mamy co udawać, że możemy sterować klimatem.

Udawanie, że jest jak dawniej do niczego nie prowadzi – dlatego kupujemy więcej armat i czołgów, a przecież wojny jeszcze nie ma.

W swoim czasie w Sudetach upadło górnictwo węgla – tego też nie wyobrażały sobie tysiące, związanych z górnictwem, ludzi.

W razie czego ośrodki narciarskie łatwiej odbudować niż kopalnie.

Spadło trochę naturalnego śniegu – trzeba z tego korzystać.

Miłośnikom Sudetów życzę srogiej zimy 2016/2017.”




Rok 2018 …

„Polovina Pradědu bude asi na prodej. Majitel má milionové dluhy” idnes.cz


Wycinanie drzew w rezerwacie, by poszerzyć trasy zjazdowe.

Sztuczne naśnieżanie na wysokogórskich łąkach.

Budowa parkingów, bo autobusy nie miały gdzie parkować.

Budowa „kanapy”, która uczyniłaby szczytowe partie Wysokiego Jesionika piękniejszymi.

To wszystko by ratować bankruta?

Jakie długi ma „Pan na Pradziadzie” dopiero się okaże podczas postępowania upadłościowego. Zalega z zapłatą sporej kwoty np. samorządowi Karlovej Studánki.

Gdyby ograniczył działalność do popularnego schroniska Švýcárna a nie oddawał się mrzonkom o „szaleństwie” - obecnie bardziej błotnistym niż białym – wyszedłby na tym lepiej?


Globalne ocieplenie to lewacki wymysł?
A może Donald Trump to wymysł prawacki?

Ja go nigdy nie widziałem - a w Karkonoszach brodziłem kilometrami w czerwcowym  śniegu.

piątek, 2 listopada 2018

Miasto Boga (Zeusa) – miasta i kraje świętego Jerzego. Ziębice, Dzierżoniów, Lądek, Milicz, Brzeg Dolny, Bejrut, Katalonia, Anglia, Gruzja, Bułgaria, Serbia, Litwa, Palestyna, Rosja i „brama Izraela”- Ben Gurion Airport. Kto kojarzy wielkie lotnisko i dawną bazę RAF-u z patronem „połowy świata”, czyli o specjalizacji we współczesnym świecie fałszywych wiadomości

 Motto ...

"Los zawiódł go do Ziemi Świętej, a w pobliżu miejsca lądowania dziś samolotów lecących do Izraela w Lod (Lyddzie) został pochowany po wcześniejszej, męczeńskiej śmierci pod murami Nikomedii w 303 r." pch24.pl

Podobno ...


W zasadzie … czy to dla przewodnika sudeckiego ciekawa wiadomość, że w jakimś Diospolis odkryto piękną mozaikę z przełomu III i I IV w n.e. Co to w ogóle jest jakieś "Diospolis"? Przypuszczam, że wielu obywateli (nie tylko polskich) z miast, których patronem jest święty Jerzy lądowało i startowało z Diospolis i nie bardzo zdawało sobie z tego sprawę. 



„Święty Jerzy wychowywał się w miejscowości Lydda w Palestynie.” rodzinazcambridge.pl
 

Miasto świętego Jerzego ...

„Lod (Jewish), Diospolis (City of God - Romens), Gyorgyopolis (Byzantine), St. George de Lydda (Crusaders), Al-Lyd (Arabic and Ottoman), Lydda (British) and again Lod (Israel).” fahnen-nostalgieshop.de 


Podobno ...

I tam podobno jest jego grobowiec. Obok wielkiego lotniska, na którym wysiadają z samolotów tysiące Polaków.

Lod Air Force Base, następnie Lod Airport, obecnie Ben Gurion International Airport. 





Dobre liceum ogólnokształcące to podpora demokracji liberalnej (innej nie znam – żyłem w ludowej, ale ona nic z demokracją nie miała wspólnego).


Nawet najlepsza szkoła zawodowa i technikum (o ile kładzie nacisk na nauczanie wyłącznie zawodu) nie zabezpieczy przed dyktaturą.


Świetny specjalista od silników elektrycznych może z łatwością stać się przedmiotem manipulacji współczesnych polityków – o ile myśli, że tylko silnik jest skomplikowany, a świat prosty (prostacki). Pierwszą zaporą przed rządami autorytarnymi jest uświadomienie sobie złożoności cywilizacji, kultury … świata, który stworzyliśmy przez wieki.

Czy taka jest obecnie misja przewodnika (który jest kształcony bardziej „ogólnie” - i z wielu dziedzin - niż w ogólniaku) w dzisiejszym świecie fałszywych wiadomości? Ze swoją wiedzą ogólną ma szansę dotrzeć do wielu ludzi, którym takiej szansy nie dano w szkole.

I zasiać ziarno wątpliwości w „prostym” obrazie świata.

„W miejscowości Lod znanej w czasach starożytnych jako Diospolis (miasto Zeusa), archeologowie dokonali odkrycia 1700-letniej mozaiki, która zdobiła luksusową rzymską willę. Odkrycia dokonano podczas prac archeologicznych prowadzonych przez Israel Antiquities Authority (IAA) w ramach przygotowań do budowy centrum dla zwiedzających, gdzie wystawione zostaną mozaiki odnalezione kilka lat wcześniej.” orygenes.pl

 


Święty Jerzy nad drzwiami, czyli publiczne (i "24 godziny na dobę") wyznanie wiary arabskich chrześcijan z Betlejem. Ilu "prawdziwych Polaków" na takie stać w spokojnym centrum Europy?

Czyli mozaika pochodzi z czasów, w których miał żyć święty Jerzy wg legendy/biografii.

„Również w Polsce imię św. Jerzego należy do najczęściej spotykanych. Topografia polska wymienia 54 miejscowości, które mogły zapożyczyć swoją nazwę od imienia św. Jerzego. J. Krzyżanowski wymienia 27 przysłów, związanych z imieniem lub z dniem św. Jerzego. Również szereg miast polskich umieściło w swoim herbie wizerunek św. Jerzego, jak na przykład: Dzierżoniów, Brzeg Dolny, Miasteczko Śląskie, Milicz, Ostróda, Trzciel i Wąwolnica. Św. Jerzy jest głównym patronem diecezji białostockiej.” wrocislawice.archidiecezja.wroc.pl