niedziela, 22 września 2019

Na wschodnim krańcu Łańcucha Wyhorlacko-Gutyjskiego. Wśród skał z Sudetów, Pienin, Andów i … z kosmosu

„Z języka keczua wywodzą się takie polskie wyrazy, jak inka, lama, puma, kauczuk, kondor czy guano.”wikipedia.org




geologicacarpathica.com



W takim razie z języka keczua wywodzi się także nazwa …


„Działalność wulkaniczna w pienińskim pasie skałkowym związana była z alpejskimi ruchami górotwórczymi. Najsilniejszy wulkanizm występował w późnym paleogenie (miocen) i mógł być związany z okresowym nasileniem aktywności tektonicznej. Był to czas wieńczący zniszczenie dawnego zbiornika morskiego. Intrudowały magmy o składzie andezytów. Współcześnie pozostały po nich jedynie znajdujące się głębiej skały intruzji, głównie dajki (intruzje zgodne z ułożeniem skał, przez które intrudowały) i sille (intruzje niezgodne z ułożeniem skał intrudowanych). Intrudująca magma wykorzystywała już istniejące uskoki. Znajdujące się powyżej stożki wulkaniczne mogły zostać usunięte na skutek późniejszych procesów. Obszar występowania skał wulkanicznych jest niewielki, o długości około 20 km, od wsi Kluszkowce do okolicy Szczawnicy. Współczesną pozostałością schyłkowej aktywności wulkanicznej w tym rejonie są wody mineralne, określone jako szczawy.”muzeum.pgi.gov.pl

Andezyty pienińskie.

Nazwa andezyt pochodzi od Andów a nazwa Andy z języka keczua. 





Obecność andezytów w Sudetach (np. w Górach i na Pogórzu Kaczawskim) mniej zaskakuje niż w Pieninach.

Naukowców najbardziej zadziwiła obecność andezytu w kosmosie. 





„Meteoryty składały się z andezytu — skały magmowej bogatej w fenokryształy skaleni. Dotychczas skały takie znajdowane były wyłącznie na naszej planecie.”focus.pl

„Naukowcy amerykańscy udowodnili, że asteroidy powstawały podobnie jak nasz glob 


Dowodami są dwa rzadkie meteoryty pochodzące z nieznanej asteroidy odnalezione w Antarktyce dwa lata temu. Zbudowane są z andezytu, jednej z najpospolitszych skał wulkanicznych występujących powszechnie na naszym globie.”rp.pl

 


Wędrówka grzbietem Gór Gutyjskich to cały dzień spędzony wśród skał przypominających, że największe ziemskie mocarstwo to co najwyżej niewielkie mrowisko w kosmicznej skali. 





Ciąg dalszy nastąpi.