piątek, 20 września 2019

Ściąga wrocławska. „Wrocławskie madonny”. Z Podkamienia, czyli z niedoszłej „Częstochowy Wschodu” do centrum Wrocławia. Jaki był rozmiar stopy NMP? Część kolejna



„Na rycinie – w kształcie odciśniętej stopy – na obłokach unosi się Matka Boska z Dzieciątkiem. Z ukazanych poniżej uskrzydlonych głów spływają promienie, wskazując na odcisk stopy widniejący nad drzewami. W dolnej części ryciny znajduje się napis: „Prawdziwa / miara Stopek N. SS. P. / MARYI / u WW. OO. Dominikanow / w Podkamieniu naskale Św / Gory Rożancowey, Cud/ownie wyrazonych y od / Stolicy Apostolsiey / Approbowanych Roku P. 1734”. Historia obrazu Matki Boskiej Podkamieńskiej związana jest z dominikanami, którzy za czasów św. Jacka Odrowąża zakładali miejsca kultu maryjnego na ziemi lwowskiej. Już w 1464 r. arcybiskup lwowski Grzegorz z Sanoka poświęcił murowany kościół poświęcony Marii. Szczególną hojnością wobec sanktuarium wykazał się król Jan III Sobieski, który deklarował, że z Podkamienia uczyni drugą Częstochowę. Liczne łaski skłoniły do podjęcia starań o koronacje obrazu. Korony poświęcił papież Benedykt XIII, a koronacji dokonał w 1727 r. biskup łucki Stefan Rupniewski. Rycina została wykonana w 1. połowie XIX w. przez nieznanego polskiego rytownika. Bogusław Ruśnica” kultura.malopolska.pl


NMP była postacią historyczną (skoro historycy nie kwestionują istnienia Jezusa Chrystusa). Natomiast mnogość odcisków jej stóp w Polsce i okolicach wiąże się z polską – bardziej ludową niż inne – odmianą chrześcijaństwa. I nikt nie ma prawa wymagać, by w owe legendy wierzyć. 

Raczej ci, którzy wierzą, powinni uważać, by legendy nie wypaczały istoty religii.

Motto …

„Czym Częstochowa dla Korony, a dla Litwy Ostra Brama, tym dla Rusi Podkamień.”

Andrzej Konarski „604 zagadki o Wrocławiu”



 


Wrocławski – obecnie – obraz Matki Boskiej z Podkamienia to jedna z „Madonn wydziedziczonych”, które po II wojnie opuściły Kresy i znalazły się w Gdańsku a przeważnie na Śląsku. Obraz wzorowany jest na przedstawieniu Matki Bożej Śnieżnej z kościoła Santa Maria Maggiore w Rzymie i ma korzenie w sztuce bizantyjskiej, w czasach przed rozpadem chrześcijaństwa, gdy nie miało znaczenia, że tego samego Boga opisuje się alfabetem łacińskim, greckim bądź cyrylicą.


Wszystko zmieniło się wraz z rewolucjami i powstaniem nowoczesnych ruchów nacjonalistycznych, które zaczęły fałszować tradycję i historię.

„Zbrodnia w Podkamieniu” - wikipedia.org





 

Temat jest w Polsce szeroko znany i opisywany ...

… ale warto pamiętać, że (Prezydent Lech Kaczyński nie zyskał takimi działaniami sympatii skrajnej prawicy i nacjonalistów) …


„Akcja burzenia cerkwi na Chełmszczyźnie w 1938 r. w oczach badaczy (…) Lech Kaczyński podkreślił w liście, że dramatyczne wydarzenia, które rozegrały się w tej części Polski w 1938 r., przez dziesiątki lat kładły się cieniem na relacjach międzywyznaniowych w Polsce. Zauważył, że władze chcąc nadać państwu charakter spoistego i silnego organizmu, posuwały się do metod i działań niedopuszczalnych. „Ówczesne działania władz państwowych nie mieszczą się w standardach cywilizacyjnych i demokratycznych nie tylko obowiązujących dzisiaj, ale również w tych wówczas powszechnie w Polsce uznawanych. Nie mieszczą się one także w sferze tradycji i wartości, jakie od wieków przyświecają Rzeczypospolitej i bliskie są sercom Polaków, a wśród których najważniejszymi pozostają idee wolności, godności i solidarności” – napisał prezydent. „Wyrażając żal z powodu przewin naszych przodków, pragniemy dzisiaj ze szczególną mocą podkreślić wolę dalszego budowania Polski jako państwa, w którym równouprawnienie wyznań jest normą obowiązującą i bezwzględnie respektowaną” – kończy się list.” info.wiara.pl


Chęć całkowitej polonizacji i katolizacji Kresów była tak naprawdę przejawem słabości II RP i przyniosła opłakane skutki.

Co w żaden sposób nie usprawiedliwia zbrodni, które mają na sumieniu inne narody, które również powinny się zmierzyć z czarnymi kartami swojej historii.

Tak naprawdę początki dziejów obrazu, który obok błogosławionego Czesława jest głównym symbolem kościoła św. Wojciecha, nie są znane.

Gdy nie są znane … rodzą się legendy.

„Dziś we wrocławskim kościele Ojców Dominikanów pw. św. Wojciecha znajduje się ten wizerunek pochodzący z południowego Wołynia. Legenda głosi, że w Podkamieniu zjawiła się Matka Boża, która pozostawiła na kamieniu ślad swoich stóp. W tym miejscu wybudowano kaplicę Stópek Maryi.

Matka Boża Różańcowa

Według legendy, kiedy ojcowie dominikanie mieli sprowadzić do kościoła obraz Matki Bożej, diabeł postanowił zburzyć świątynię. Kiedy wziął ogromną skałę i chciał rzucić w kościół, kur zapiał i musiał udać się z powrotem do piekła.” niedziela.pl

Ciąg dalszy nastąpi …

„Ściąga wrocławska. "Madonny wrocławskie". Nie tylko Krzysztof Tausch ale i Cranach. Matka Boska Wspomożycielka Wrocławia, od której zależy istnienie Warszawy pochodzi z Alp. Najstarsza po Kolumnie Zygmunta. Cz. I” kunstkamerasudecka.blogspot.com