piątek, 20 maja 2022

„Brama do Jesioników” z cmentarza na Monte Cassino. „Czerwone maki” … ekipa, która stworzyła najsłynniejszą polską pieśń II wojny światowej pochodziła z Kijowa, Tarnopola, Krakowa i śląskiego Bruntalu (generałowa Irena Anders)

 

Śląski Bruntal nazywany jest "bramą do Jesioników"
 

Autor słów – Feliks Konarski urodzony w Kijowie.

Twórca muzyki - Alfred Longin Schütz z zasymilowanej rodziny żydowskiej, urodzony w Tarnopolu.

Pierwszy wykonawca (jeszcze podczas bitwy) - Gwidon Borucki (Gwidon Alfred Gottlieb) pochodzenia żydowskiego, urodzony w Krakowie.

Pierwsza wykonawczyni - Iryna Jarosewycz / Renata Bogdańska, później Irena Anders, urodzona w Bruntalu / Freudenthal. Córka grekokatolickiego księdza, kapelana armii austro-węgierskiej.

Polska dla Polaków!

Iryna Jarosewycz we Lwowie mieszkała dopiero od roku 1926. Dla generała Andersa zostawiła po wojnie pierwszego męża (Gwidona Boruckiego), a generał dla niej porzucił pierwszą żoną.

W ich historii brał czynnie udział hrabia Wojciech Dzieduszycki z Wrocławia i Lwowa.

„Ba, nawet Wojciech Dzieduszycki, który przyjechał do Londynu z kabaretem „Dymek z papierosa”, w swoich raportach dla SB nie stronił od pikantnych opowieści o pięknej i dużo młodszej żonie generała.” polskatimes.pl

Wojciech Dzieduszycki donosił między innymi na generała Władysława Maczka, Irenę Anders, czy Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

Gdy generałowa przyjechała do Wrocławia obejrzeć Panoramę okazało się …

„Co ciekawe, generał Anders był spokrewniony z rodziną Styków! Z tego też powodu Tadeusz – syn Jana Styki, namalował jeden z portretów generała, a nawet został ojcem chrzestnym córki Andersów – Anny Marii.” mnwr.pl




„Urna z prochami Ireny Anders, wdowy po dowódcy 2 Korpusu gen. Władysławie Andersie, została złożona po polowej mszy św. w grobie jej męża na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino. W uroczystości udział wzięła małżonka prezydenta RP Anna Komorowska.” wydarzenia.interia.pl


Generałowa urodziła się 12 maja, generał zmarł 12 maja, polskie natarcie w rejonie Monte Cassino ruszyło 12 maja.

A jak to było z „dziadkami z Wehrmachtu”? Mieszkańcami Śląska, Pomorza, Warmii, Wielkopolski.

„Po niezwykle krwawej bitwie pod Monte Cassino alianccy dowódcy dziwili się spokojowi gen. Władysława Andersa, którego nie martwiły straty w szeregach jego korpusu. Generał był pewien, że zaradzą temu Polacy służący po drugiej linii frontu – w armii niemieckiej – i się nie zawiódł. 2 Korpus Polski szybko uzupełnili byli wehrmachtowcy, i tak się stało w większości wielkich jednostek PSZ na Zachodzie. (…) Służba Polaków w Wehrmachcie do dzisiaj budzi w naszym kraju niedowierzanie i dla osób nieznających korzeni tej historii jest godną potępienia kolaboracją z nazistowskimi Niemcami. (…) W sumie w PSZ na Zachodzie znalazło się 89 631 ochotników spośród Polaków służących wcześniej w Wehrmachcie. Było to ponad 30% stanu wszystkich oddziałów polskich na Zachodzie.” polska-zbrojna.pl

Osiemdziesiąt lat później ...

"Ukraińcy siłą wcielani do rosyjskiej armii"  wiadomosci.radiozet.pl

 

 "Słynny hejnalista z Monte Cassino będzie miał w Kłodzku nie tylko grób ale i pomnik. Powstaje w Gorzanowie" kunstkamerasudecka.blogspot.com