niedziela, 29 maja 2022

„Czas Lilii. Mistyczny filozof Jacob Böhme i odnowa świata”. Wystawa o szewcu, który od wieków fascynuje wielkich świata kultury. Skąd się wzięło zło i czy jest ono na świecie potrzebne? Część pierwsza

 


Z czym kojarzy się współczesnym ludziom „niemiecka myśl”?

„Dla naszych klientów niemiecka myśl techniczna oznacza najwyższą ekonomiczność: długa żywotność, niewielkie zużycie wody i energii – w połączeniu z szybkimi, pewnymi cyklami roboczymi i trwałą, bezawaryjną technologią.” miele.pl

Tak, to przede wszystkim niemiecka myśl techniczna i wielkie marki koncernów znanych na wszystkich kontynentach.

Zapomina się, że kiedyś „niemiecka myśl” wiązała się z imionami wielkich mistyków i filozofów zmieniających europejską kulturę. Zaczęło się już w średniowieczu od Hildegardy z Bingen i Mistrza Eckharta (von Hochheim). Nie inaczej było w czasach reformacji i romantyzmu.

Jacob Böhme (czyli Czech? z pochodzenia) uważany jest za jednego z pierwszych filozofów piszących po niemiecku.

Zapewne niewielu czytało dzieła Jacoba Böhme w porównaniu do tego, ilu widziało filmy z Nicolasem Cagem.

„Cage jest zafascynowany postacią mistyka i filozofa religii Jakuba Boehme, który mieszkał i tworzył na przełomie XVI i XVII wieku w Zgorzelcu. Podczas pobytu w Polsce gwiazdor odwiedził jego dom na Przedmieściu Nyskim i grób na cmentarzu w Goerlitz.” interia.pl

Dzięki amerykańskiemu aktorowi liczni usłyszeli po raz pierwszy w życiu o skromnym, filozofującym szewcu.

„Życiu Jakuba Böhme, filozofa i mistyka, który działał na przełomie XVI i XVII w. na Dolnym Śląsku poświęcona jest wystawa „Czas Lilii. Mistyczny filozof Jacob Böhme i odnowa świata”, która została otwarta w środę w Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego. Jak podkreślono w zapowiedzi ekspozycji, od ponad 400 lat pisma Jakuba Böhmego niosą przesłanie nadziei w mrocznych czasach. „Jego orędownictwo na rzecz tolerancji między religiami oraz krytyka wojen, przemocy i prześladowania mniejszości są aktualne bardziej niż kiedykolwiek” – zwracają uwagę organizatorzy.
„Wojny, plagi i klęski żywiołowe naznaczyły czasy Böhmego. W tym okresie dokonano również ekscytujących odkryć dotyczących świata przyrody, kosmosu, kontynentów i ludzi wcześniej nieznanych w Europie.” wroclaw.tvp.pl

Schyłek życia Jakuba Böhme przypadł na początek wojny trzydziestoletniej – była ona dla Europy nie mniej straszna niż późniejsze wojny światowe. Wojna miała „wyżywić się sama”. Zostawała po niej złupiona, spustoszona ziemia, na której następne armie nie miały już czego kraść, ani kogo mordować, więc wybierały kolejne trasy przemarszu. Rosyjska armia nie zrezygnowała z takiego sposobu wyniszczania przeciwnika nawet współcześnie.


Jakub Böhme nie jest odkryciem czasów współczesnych - cieszył się sporym poważaniem romantyków (np. Mickiewicza), a w obszernym opisie z XIX wieku („Encyklopedyja powszechna”, Warszawa 1860) również trudno nie dostrzec sympatii autorów.


 

 

 

 

Szewc ze Zgorzelca wpływał na największych polskich poetów współczesnych – Miłosza i Różewicza, który poświęcił mu nieco „krajoznawczy” wiersz …


„Mistrz Jakob Böhme

(to nie mój mistrz)

a więc

śląski szewc

nazwiskiem Jakob Bőhme

„philosophus teutonicus"

jak o nim mówiono

który mieszkał koło mostu

w Gőrlitz

opowiedział mi jak

zobaczył odblask boskiego światła

na cynowym dzbanie

a może kuflu od piwa

szedłem ze Zgorzelca do Görlitz

żeby kupić buty a może koniak

armie mrówek maszerowały

przez most niosąc w ramionach

Ogrodowe Krasnale Gartenzwerge

koszyki wiklinowe napoje

wyskokowe

nie pamiętam już dokładnie

opowiadania tego skromnego

człowieka

i rzetelnego rzemieślnika

który zobaczył w kuchni

na jakimś naczyniu

odblask absolutu

patrzcie potomni w jakiej to

skromnej postaci objawił się

Bóg szewcowi ze Zgorzelca

(ale to był dobry szewc).”


rp.pl


Wiersz nieco kpiący (Różewicz nie przepadał za mistyką), ale … o ilu „śląskich szewców” z XVII wieku przydarzyło się wrocławskiemu poecie toczyć spory z noblistą?

Jednym z najtrudniejszych pytań, na które Jakub Böhme próbował odpowiedzieć brzmiało: „Skąd zło?”


Ciąg dalszy nastąpi.