sobota, 20 listopada 2021

Sto lat temu „Orzeł z Krymu” zginął w skalnym mieście obok Adršpachu (w „czeskich Tatrach”!). Leciał z pasażerem do Warszawy. Część pierwsza



Nie tylko „Czerwony Baron” związał swe życie z naszym regionem.

„В Чехии к горному массиву Татры относится не так много курортов — по большей части кататься в Татрах принято в Словакии. Тем не менее, в Крконошском природном парке на территории Чехии находится горнолыжный курорт Шпиндлеров Млын, имеющий несколько ареалов для катания.” tonkosti.ru

I w tych „czeskich Tatrach” sto lat temu wydarzył się pierwszy w historii Czech (Czechosłowacji) śmiertelny wypadek w lotnictwie cywilnym. Była to prawdziwie międzynarodowa katastrofa – linie francusko–rumuńskie i lot z Pragi do Warszawy. Pilot zaś był lotniczym asem, jednym z najlepszych rosyjskich lotników I wojny światowej.

„30 октября 1922 года, летя с грузом почты из Праги в Варшаву, погиб в авиакатастрофе в Чешских Татрах, в районе Трутнова (Трантенау)”. ru.wikipedia.org

 


Paweł Argiejew (Paul d'Argueeff, Па́вел Влади́мирович Арге́ев) urodził się w roku 1887 w Jałcie. Podobnie jak Manfred von Richthofen nie rozpoczynał wielkiej wojny światowej w lotnictwie – służył w piechocie, gdzie został poważnie ranny i uznany za niezdolnego do służby. Poprosił o przeniesienie do lotnictwa. Co ciekawe walczył zarówno na frocie francuskim, jak i rosyjskim. Po rewolucji bolszewickiej definitywnie związał swą przyszłość z Francją, a po wojnie z jedną z pierwszych linii lotniczych na świecie - La Compagnie franco-roumaine de navigation aérienne (CFRNA). W ten sposób znalazł się mglistego i pochmurnego 30 października 1922 roku nad sudeckim skalnym miastem, niedaleko Teplic i Adršpachu. 





Niech nikogo nie zmyli jego miejsce pochówku - Le Bourget fr.linkedin.com – przez dłuższy czas spoczywał na sudeckim cmentarzu.

Po upływie niemal wieku, na podstawie fotografii ponownie rozpoznano miejsce katastrofy, co potwierdziły odnalezione części samolotu.



Następczyni CFRNA – CIDNA – miała już przystanek na wrocławskim Gądowie.

Ciąg dalszy nastąpi.