piątek, 4 stycznia 2019

Zrób sobie Wojsławice. Kwiaty wśród śniegu i lodu – we Wrocławiu kwitnie „Winter-Jasmin”. Pamiątka najsłynniejszej kradzieży roślin w dziejach cywilizacji. „Ziarna zmian”

Kwiaty w środku zimy to nie zawsze jakaś nienormalność. 



Motto ...

„W tajnej służbie jej przebiegłej konkurencji


Gdy w połowie XIX w. botanik Robert Fortune na zlecenie Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej wykradł sposób uprawy chińskiej herbaty oraz jej sadzonki, spółce udało się przełamać monopol Chińczyków na rynku herbaty.” polskiprzemysl.com.pl


To Chiny zajmują się kopiowaniem i szpiegostwem przemysłowym? Od kogo się nauczyły? Chińską herbatę uczynili sławną na całym świecie Anglicy … nie całkiem legalnie. I zbili na niej fortunę.


„Oto na polskim rynku wydawniczym pojawiło się drugie wydanie książki pt. Ziarna zmian. Sześć roślin, które zmieniły oblicze świata. Książka po raz pierwszy ukazała się w języku angielskim w 1985 roku pod tytułem Seeds of Change: Five plants that transformed mankind. Autor zaprezentował w niej pięć roślin, które jego zdaniem, zmieniły bieg historii i wygląd świata. Wybór padł na: drzewo chinowe i wytwarzaną z niego chininę, trzcinę cukrową i cukier, krzew herbaciany i herbatę, bawełnę i ziemniak. Sam autor przyznaje, iż zanim zdecydował się na wybór tych właśnie roślin poddał analizie ponad 80 innych.”

Katarzyna Dembicz „Ameryka Łacińska 2 (72)” 2011 (recenzja dostępna w internecie) 




„W 1830 roku w świecie zachodnim prawie nikt nic nie wiedział o herbacie: czym jest, ani jak się ją uprawia, poddaje przeróbce, sortuje i miesza. (…) Między chińskim chłopem, który uprawiał herbatę, a Europejczykiem,który ją pił wprowadzono nakazowo skomplikowany łańcuch pośredników.” 


Robert Fortune po prostu ukradł sadzonki i tajemnicę uprawy chińskiej herbaty, co umożliwiło założenie plantacji w Indiach oraz podkopało fundamenty chińskiej gospodarki.
 
Pamiątką tamtych wydarzeń jest roślina, która zakwita w środku zimy we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym lub w ogródku na wrocławskich Krzykach. 




„Ze względu na specyficzny mikroklimat Wrocławia, sprzyjający aklimatyzacji roślin wrażliwych na mróz, pochodzących z różnych stref klimatycznych, uprawiane są w gruncie ciekawe rośliny, które nie wytrzymują zim w Polsce Centralnej i Wschodniej. Należą do nich poncyria trójlistkowa - Poncirus trifoliata, dęby - Quercus ilex i Q. lusitanica, figa jadalna - Ficus carica, jaśmin nagokwiatowy - Jasminum nudiflorum.” ogrodbotaniczny.wroclaw.pl

 




„Jaśmin nagokwiatowy (Jasminum nudiflorum) został sprowadzony z Chin przez Roberta Fortune’a – tego samego, który wykradł zza Wielkiego Muru sadzonki herbaty, a potem w imieniu brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego założył jej plantację w Indiach. Nagokwiatowy to krewniak pachnącego jaśminu wielkolistnego, którym aromatyzuje się kosmetyki. W przeciwieństwie do niego nie pachnie, uprawiany jest wyłącznie dla ozdoby i, co ważne, radzi sobie z ujemną temperaturą.

Jasnożółte drobne kwiaty w kształcie gwiazdek pojawiają się czasem już pod koniec listopada. Podziwiamy je przez całą zimę, aż do kwietnia, z przerwami na silne mrozy. Dopiero gdy kwiaty opadną, wyrastają ciemno-zielone, potrójne, lśniące listki.” weranda.pl


Po raz pierwszy udało mi się sfotografować kwiaty „zimowego jaśminu” wśród śniegu i lodu.


„Kwiaty Sudetów. „Róża Bożego Narodzenia”, pszczoły przy pracy na Trzech Króli … czyli wrocławski rok bez zimy” kunstkamerasudecka.blogspot.com