czwartek, 23 września 2021

Pomnik Heinricha Gottfrieda von Spätgen z kościoła św. Doroty. Grobowiec pewnej epoki

 

Motyw piramidy w sztuce i architekturze przywrócili artyści XVI wieku we Włoszech. Na jej tle umieszczono punkt centralny pomnika von Spaetgena - jego popiersie. Po stronie Śmierci (kościotrup) mamy do czynienia z symboliką przemijalności, po przeciwnej z symbolami nieśmiertelności

 
Heinrich Gottfried von Spätgen (Spaetgen) znany jest z tego, że w jego pałacu – po zdobyciu Śląska – zamieszkał Fryderyk II. Nie znaczy to bynajmniej, że pałał on miłością do nowego władcy. Wręcz przeciwnie – pałac sprzedali nowej władzy dopiero spadkobiercy Spaetgena, ci sami, którzy doprowadzili do budowy, jednego z największych we Wrocławiu, pomników nagrobnych.

Heinrich Gottfried von Spaetgen zakupił w roku 1717 istniejący już pałac (będący następnie obiektem wielu remontów i przebudów), położony w doskonałej części Wrocławia. W roku 1747 odrzucił ofertę złożoną przez pruskich urzędników i nie odsprzedał rezydencji nowej władzy. Zmarł jednak w czerwcu 1750 roku a majątek odziedziczyły cztery córki (cztery inne córki barona nie przeżyły go, spoczywały w kościele św. Doroty), które uległy pruskim naciskom i jednocześnie wykonały testament ojca, zamawiając pomnik w owej gotyckiej świątyni. 

Niedaleko powstała zaś świątynia związana z nowym władcą.

„Ściąga wrocławska. „Kościół Opatrzności Bożej przy ul. Kazimierza Wielkiego”. „Nie istnieją także dla nich szczególne miejsca święte (np. świątynie dla oddawania czci Bogu)” kunstkamerasudecka.blogspot.com




Strona Śmierci - kościotrup oraz putto z gasnącą pochodnią i czaszką

 

Baron był lojalnym urzędnikiem państwa Habsburgów i religijnym katolikiem, jednak stojący w kościele pomnik wydaje się (i jest) bardzo świecki. Umowę na jego wykonanie podpisano w lutym 1752 roku. Miał mieć wymiary ok. 13 x 5 m  - jest niewiele mniejszy (12 x 4,5). Do jego wykonania miano użyć między innymi marmuru z Przeworna a najpierw miał powstać drewniany model obiektu. Wykonawcą epitafium został Franz Josef Mangoldt.


„ Ściąga wrocławska. Wieża Matematyczna. Czy Cnota zawsze jest kobietą i czy wąż zawsze jest zły?” kunstkamerasudecka.blogspot.com


„Ściąga wrocławska. Wieża Matematyczna. Personifikacje czterech fakultetów, które nigdy nie powstały - architektura ilustracją polityki i historii” kunstkamerasudecka.blogspot.com


„Alegorie, symbole, przedstawienia oraz treści inskrypcji zawarte w tym nagrobku można podzielić na trzy grupy znaczeniowe. Pierwsza z nich dotyczy życia zmarłego na ziemi (herby, tablica inskrypcyjną, popiersie), druga podkreśla przemijanie życia (szkielet z klepsydrą, czaszka, putto z czaszką i zgaszoną pochodnią). Trzecia zaś, pośrednia i wiążąca te dwie grupy, głosi zasługi i walory zmarłego, trwałe nawet po śmierci, mające bowiem charakter ponadczasowy (alegorie: Mądrości Ludzkiej i Boskiej oraz Sława; symbole wieczności: Chronos, wąż pożerający ogon, piramida, urna płomienista).” (Elżbieta Zakrzewska „ Pomnik nagrobny Henryka Gotfryda von Spaetgena we Wrocławiu”, Roczniki sztuki śląskiej X, 1976)


Po stronie Śmierci Mądrość Ludzka — rozumowa, po przeciwnej Mądrość Boska — płynąca z wiary i religii

 

 

 Na przeciw Śmierci alegoria Sławy. "Chronosa umieszczono tuż nad Sławą; mimo atrybutu kosy, która ścina życie, jest on nie tylko alegorią śmierci. Chronos symbolizuje przede wszystkim trwanie walorów i zasług zmarłego w czasie, w nagrobku wrocławskim jego miejsce przy obelisku i wężu połykającym swój ogon, uwiecznia niejako osobę Spaetgena."

Inskrypcja na tablicy tylko w jednym miejscu mówi o baronie, jako o „mężu zasłużonym dla religii”. Niemal w całości poświęcona jest jego działalności politycznej i zasługom dla poprzednich władców Śląska. Trudno tego nie uznać za komentarz do nowej sytuacji, w czasie wojen toczonych o Śląsk i surowych, pruskich porządków.

To grobowiec dawnych ideałów i wolności a także odchodzącej epoki w sztuce – baroku. Pomnik ma już bowiem cechy rokokowe.