sobota, 1 czerwca 2019

Encyklopedia sudecka. Powrót Nepomucena na most w Bardzie. Tajemnica popularności niemieckiego celebryty wśród ludów Środkowej Europy

„Celebyt/celebryta to osoba znana z tego, że jest znana.”



Rola Nepomucena w chrześcijaństwie w porównaniu do np. świętych Piotra lub Pawła jest niemal żadna. Skąd wzięła się jego niesłychana popularność i czy nie jest to jakieś wypaczenie?

Piotr dla chłopa (z cepem lub mercedesem) to „książę Kościoła”, Paweł to jakiś uczony wykształciuch.

A Nepomucen to swojski, znany od tysiącleci „bóg rzeki” w nowym wcieleniu? 


"Encyklopedia sudecka. Ofiary dla boga Odry są składane i w XXI wieku. Cz. I" kunstkamerasudecka.blogspot.com

polska-org.pl

Jeśli traktować jego „kult” w kategoriach bardziej tradycji niż religii, nie mam nic przeciwko temu – a nawet jestem za.


„W ubiegłą sobotę, 25 maja odbyła się długo zapowiadana uroczystość odsłonięcia i poświęcenia pomnika św. Jana Nepomucena.

Gospodarzami tego wydarzenia byli, burmistrz Miasta i Gminy Bardo, Krzysztof Żegański, inicjator budowy, Leszek Budych oraz przewodniczący dolnośląskiego oddziału Związku Mostowców RP, Marcin Sęk. Połączone siły dwóch instytucji zaowocowały powrotem figury świętego na most, po 74 latach nieobecności.” bardo.pl

 



„Święty Jan Nepomucen w tradycji ludowej jest patronem spowiedników, dobrej sławy, mostów, orędownikiem powodzi, patronem zasiewów i plonów, także suszy. (…) Będzie spoglądał na codziennie przemierzających most mieszkańców i turystów. Będzie chronił nas od powodzi”- mówił Krzysztof Żegański, burmistrz Miasta i Gminy Bardo.”




Być może Nepomucen przez wieki chronił skutecznie od powodzi. Jednak z nacjonalistami i dyktatorami od wielu lat zupełnie sobie nie radzi …

„Nepomucen powrócił na swoje miejsce 25 maja po 74 latach nieobecności, za którą odpowiadają wycofujące się z miasta w 1945 roku wojska niemieckie.” swidnica.gosc.pl

Skąd jego niesłychana popularność?



„Głównym patronem ludności wiejskiej w Europie był od XVII stulecia wieśniak kastylijski – św. Izydor Oracz, którego postać jednak na ziemiach polskich nie upowszechniła się szerzej. Inaczej stało się z kultem św. Jana Nepomucena. Siłą rozpędu żywiołowo krzewionego kultu na początku XVIII wieku doprowadzono najpierw do beatyfikacji a następnie szybko ogłoszono kanonizację tego czeskiego kapłana. (…) Popularność tego kultu często przypisuje się faktowi, iż wiąże się z opieką świętego nad groźnym żywiołem wody. Św. Jan Nepomucen był przede wszystkim patronem tonących, chronił także od nieszczęśliwych wypadków na wodzie. W nim swego orędownika mieli ludzie żyjący z wody – marynarze, flisacy i rybacy. W Polsce chłopi wierzyli w opiekę świętego nad łąkami, polami, zasiewami. To on miał wpływać na potrzebne opady deszczu i umiarkowane roztopy. Święty bronił również przed gradobiciem. W tradycji ludowej utarło się, że święty został wrzucony do rzeki z przywiązanym kamieniem młyńskim, dlatego również młynarze mieli obierać go za swego patrona. W okresie przed recepcją kultu świętego Czecha tą dziedziną opiekował się św. Mikołaj. Na innych ziemiach św. Jan Nepomucen osiąga większą popularność aniżeli św. Mikołaj. Tak jednak nie było na pograniczach katolicko-prawosławnych, gdzie kult św. Mikołaja był nie zagrożony. Nieco mniej znana jest rola św. Jana Nepomucena jako opiekuna studni i źródeł. Znane są przykłady m.in. z terenów Niemiec, gdzie figury męczennika umieszczano w środku studni na podwyższonych cokołach, ewentualnie przy studniach. Wiara w moc praskiego kapłana zapobiegającego wysychaniu tych miejsc szczególnie silnie występowała w Austrii i na Węgrzech. Omawiany kult około połowy XVIII wieku upowszechnia się na wsi, stając się ważnym patronem chłopów. W nim bowiem znaleźli orędownika przed groźnym żywiołem wody. Wiele przykładów sztuki ludowej jest próbą przeniesienia wizerunku świętego Jana Nepomucena z kościołów do codziennie mijanej przeprawy rzecznej lub wioskowej kapliczki. W ten sposób przebiegała dyfuzja kulturowa, najczęściej przybierając charakter pionowy . Ze stanów wyższych opadały elementy kulturowe, stając się w kulturze ludu czymś własnym, niepowtarzalnym.”

(Janusz Hochleitner „Św. Jan Nepomucen jako katolicki bohater kulturowy”)