Jezioro z niezrozumiałego powodu
nazwano Diabelskim – może dlatego, że jest urocze …
„Możemy tu znaleźć zarówno
delikatną lobelię, jak i mchy torfowce, turzyce, a także rzadkie,
niespotykane powszechnie (ale też wcale nie tak rzadko – od red.)
na Pomorzu rosiczki okrągłolistne – jedne z nielicznych w
polskiej florze roślin owadożernych. Zarastające jeziorko (o
powierzchni 1 ha) przechodzące w torfowisko tworzy wspaniałe
siedlisko dla pospolitych i rzadszych ptaków błotnych i leśnych,
które znajdują tu pożywienie i dogodne warunki rozwoju. Warto
zatrzymać się na moment na drewnianej kładce nad taflą jeziora i
zamknąć oczy, by w ciszy odczuć spokój tego miejsca.”
Potwierdzam.
A w tle Góra! Może niezbyt wielka,
ale potęguje urok krajobrazu.
„Na samym szczycie (ok. 120 m n.p.m.)
wchodzimy w zarośla bukowe obejmujące zarówno drzewa młode, jak i
starsze, których wiek sięga nawet 200 lat, a obwód pnia – blisko
3 m. Te olbrzymy zdają się podpierać firmament. W ich cieniu rosną
też 160-letnie dęby i 100-letnie świerki. W runie uważny
obserwator dostrzeże kwitnące na przełomie maja i czerwca:
szczawik zajęczy, marzankę wonną i konwalię majową o delikatnych
kwiatkach tworzących grono, a także rośliny należące do
zarodnikowych: paprocie, skrzypy czy chronione widłaki, np. widłaka
jałowcowatego. Sam szczyt Zamkowej Góry został wymodelowany
sztucznie – lecz w jaki sposób i dlaczego? Tego dotąd nie udało
się ustalić.” bytow.com.pl
Dzień rozpoczął się ponuro – nie
należy narzekać na dzień przed zachodem słońca.
Grzybienie występują także w Sudetach i na Śląsku.
Fot. Mrozen