piątek, 11 września 2020

Encyklopedia sudecka. Dwie twarze wieczernicy szczawiówki. Jeszcze niedawno uważano ją za szkodnika



Wieczernica szczawiówka (Acronicta rumicis) cierpi na rozdwojenie jaźni.

Gąsienica …

„Szczególnie gąsienice ciem imponują bogactwem barw i wzorów. Niewielkich rozmiarów (około dwóch centymetrów) gąsienica wieczernicy szczawiówki (Acronicta rumicis) zachwyca pięknymi, jaskrawymi kolorami i fantastyczną kompozycją barwną. Na jej ciemnym ciele pięknie kontrastują czerwono-białe plamy. Część z nich układa się w falujący pasek. Widoczne są też „dodatki” w postaci różnej długości włosków.” (Maria Olszowska „Ta wstrętna larwa”, Wszechświat 10-12/2011)




Włoski (często parzące) oraz jaskrawe ubarwienie służą gąsienicom np. do odstraszania drapieżników.

Owad dorosły ma zupełnie inną strategię przetrwania …




„Z gąsienicą wieczernicy widuję się dosyć często. Dzięki kolorowym bokom ciała i gęstemu owłosieniu łatwo ją zauważyć, zwłaszcza pod koniec lata, gdy wyróżnia się spośród innych gąsienic motyli. Jeśli jednak chodzi o dorosłą ćmę, to sprawa ma się zupełnie inaczej. Po raz pierwszy udało mi się ją spotkać pod koniec kwietnia i to przez zupełny przypadek. Była tak doskonale zamaskowana, że gdybym szczęśliwym trafem nie przyjrzał się dokładniej małemu pniu, na którym siedziała, to prawdopodobnie bym ją pominął.”




 

Jak u odorka zieleniaka.

„Encyklopedia sudecka. Odorek zieleniak i sztuka kamuflażu. Cz. II”  kunstkamerasudecka.blogspot.com




„Mimo, że uznaje się ją za szkodnika, to w ostatnich latach staje się coraz rzadsza w Europie Zachodniej. Najlepiej widać to w Wielkiej Brytanii, gdzie od 1969 r. jej liczebność spadła aż o 75%! Badacze sugerują, że przyczyną tego niepokojącego zjawiska jest m.in. niszczenie jej siedlisk, pestycydy oraz ocieplenie klimatu. Dlatego zamiast traktować ją jako szkodnika, podjęto działania na rzecz jej ochrony. (…) Jak jej można pomóc? Przykładem może być ochrona zadrzewień śródpolnych, gdzie rośnie wiele roślin potrzebnych szczawiówce do przetrwania. Dawniej tego typu zadrzewienia były rzeczą naturalnym, bo oprócz schronienia dla dzikich zwierząt, stanowiły też naturalną ochronę pól przed wiatrem. W ostatnich latach coraz częściej są jednak usuwane i zastępowana kolejnymi uprawami. Widać to właśnie szczególnie na zachodzie, gdzie intensyfikacja rolnictwa postępuje w zawrotnym tempie. W Polsce póki co, wieczernica wciąż ma się jeszcze dobrze, podobnie jak wiele innych pokrewnych gatunków, ale to nie znaczy, że tak pozostanie. Warto o tym pamiętać, aby koniec końców nie skończyło się tak, jak w Wielkiej Brytanii.” swiatmakrodotcom.wordpress.com




 

W moim ogrodzie wieczernica od kilku dni cierpliwie zjada liść piwonii. Piwonia i tak już przekwitła. Mam nadzieję, że ćma dożyje formy dorosłej i wtedy wykonam zdjęcia zamaskowanego owada.