niedziela, 27 marca 2022

Encyklopedia sudecka. Lepiężnik i rozpucz lepiężnikowiec. Największy na największych

 
Wczoraj w Masywie Ślęży



Nie są w powszechnej świadomości takimi symbolami wiosny jak krokusy, przebiśniegi, śnieżyce czy zawilce. Lepiężniki są jednak jednymi z najwcześniej kwitnących roślin. W górach można je najczęściej spotkać w wilgotnych dolinach potoków. Ich kwiatostany pojawiają się wcześniej niż liście.




„Patrząc na kwitnącego lepiężnika różowego, szczególnie w pierwszej fazie kwitnienia, można by pomyśleć, że to bezzieleniowa roślina pasożytnicza jak na przykład łuskiewnik różowy, którego kwiatostany również pojawiają się wczesną wiosną.”


W Górach Orlickich

 
 
Ale to liście lepiężników są najbardziej niezwykłe.

„Liście jasnozielone na górze i pajęczynowato owłosione na spodzie mają okrągławą blaszkę o średnicy do 100 cm i jest to rekord wśród rodzimych roślin.” ogrod-powsin.pl
 




Czyli to bardziej „blacha” niż blaszka. Taka blacha kusi …




„Wśród krajowych ryjkowcowatych (Curculionidae) największe wymiary ciała osiąga rozpucz lepiężnikowiec Liparus glabrirostris Küster, 1849. Osobniki dorosłe mają długość 14–21 mm (Balalaikins, Bukejs 2012). Na pokrywach imagines występują silnie wydłużone, żółte lub płowe łuski ułożone w poletkach sprawiających wrażenie jasnych plamek. (…) Rozpucz lepiężnikowiec występuje w górach i na obszarach podgórskich środkowej Europy oraz w części południowej kontynentu od Pirenejów, przez północne Włochy do Siedmiogrodu (Smreczyński 1968). Przez niektórych autorów uważany jest za gatunek górski (Knutelski, Biliński 2000). Wyjątkowo spotykany na nizinach, gdzie izolowane, być może reliktowe, stanowiska rejestrowano na północy Polski, w obwodzie kaliningradzkim oraz na Łotwie i Litwie (Alekseev, Bukejs 2010; Balalaikins, Bukejs 2012). W Polsce jego zasięg obejmuje pasmo Karpat i Sudetów wraz z przedgórzami, gdzie jest znacznie bardziej rozpowszechniony niż na wyżynach (Smreczyński 1968). (Arkadiusz Sikora, Sławomir Zieliński, Wojciech Giłka „Rozpucz lepiężnikowiec Liparus glabrirostris Coleoptera: Curculionidae na północy Polski – występowanie i propozycje ochrony”).




Oprócz lepiężników rozpucz żywi się też innymi roślinami np. świerząbkiem orzęsionym lub ostrożniem warzywnym.

 

środa, 23 marca 2022

„Elza z afrykańskiego buszu” i spod Sudetów. „Gucwińscy” na miarę światową mają swój śląski komiks. Część pierwsza

 


Joy Adamson - Friederike Viktoria Gessner – 100 lat temu opuściła na zawsze stolicę księstwa opawskiego.

George Adamson – Brytyjczyk – był jednym z pomysłodawców projektu tworzenia wielkich parków narodowych w Afryce Wschodniej.

„Historię lwicy Elzy poznaliśmy dzięki przetłumaczonej na język polski książce Joy Adamson oraz wyświetlanemu wielokrotnie w telewizji filmowi „Elza z afrykańskiego buszu”. (…) kobieta, która wychowywała osieroconą lwicę była urodzoną 20 października 1910 roku w Opawie Ślązaczką. Przyszła na świat jako druga córka inżyniera Viktora Gessnera, architekta w wydziale technicznym krajowego urzędu w Opawie. W mieszanym, katolicko-ewangelickim małżeństwie, o religijnym wychowaniu dzieci decydowała matka, Fryderyka Gertruda z domu Greipel, dlatego też dziewczynka ochrzczona została w kościele ewangelickim, otrzymując imiona Fryderyka Wiktoria.”

Nie miała lekkiego dzieciństwa. Ojciec o skłonnościach sadystycznych żałował, że nie ma syna (gender!). Do czego to prowadziło? Pierwszy raz jej los skrzyżował się z losem dzikich zwierząt gdy była małym dzieckiem.


reflex.cz

„Joy před vilou Friederike. Foto bylo pořízeno poté, co Joy zastřelila svého prvního srnce. Joy se ze studu skrývá před objektivem zcela vzadu. Po této události si umínila, že už nikdy nebude zvířata zabíjet, ale jen chránit.” Można tę historię zadedykować wszystkim miłośnikom zabierania dzieci na polowania (i w ogóle kształtowania ich na siłę na swój obraz i podobieństwo). O ojcu nikt nie pamięta, córka zyskała sławę i uznanie.




Nazywana przez bliskich Fifi, spędziła dzieciństwo w Opawie, gdzie ukończyła szkołę powszechną i rozpoczęła naukę w niemieckim gimnazjum realnym. Po rozwodzie rodziców wyjechała z matką do Wiednia. Tu, po ukończeniu szkoły średniej, uzdolniona plastycznie Fryderyka Wiktoria rozpoczęła studia w Akademii Sztuk Pięknych. W roku 1935 wyszła za mąż za Austriaka, Viktora von Klarwill, ale małżeństwo to po trzech latach zakończyło się rozwodem. Drugim mężem Wiktorii Fryderyki był szwajcarski botanik Peter Bally, z którym wyjechała do Kenii. Z czasów drugiego małżeństwa pochodzi jej nowe imię – Joy oraz świetne, przedstawiające kwiaty akwarele, którymi zilustrowała m.in. książkę Jex-Blake'a „Gardening of East Africa”. Równie udane były też jej prace przedstawiające faunę i tubylczą ludność Kenii, z których wiele znajduje się dziś w Muzeum Narodowym w Nairobi. Po raz trzeci wyszła za mąż w roku 1944. Jej mężem został George Adamson (…)”. („Joy Adamson. Opiekunka słynnej Elzy z afrykańskiego buszu” Mirosław i Rafał Syniawa)

„Joy Adamson przebywała w Kenii do tragicznej śmierci w 1980 roku.
Sławę przyniosły jej autobiograficzne utwory, ilustrujące przywracanie do życia w naturalnym środowisku zwierząt afrykańskich urodzonych i wychowywanych w niewoli (lwów, gepardów i lampartów), zwłaszcza przełożony na kilkanaście języków bestseller z 1960 roku – „Born Free” (pierwsza część „Mojej lwiej rodziny” ukazała się równocześnie z paradokumentem BBC zrealizowanym przez Davida Attenborough i Jeffa Mulligana o działalności George`a i Joy Adamson).

W 1966 roku powstał także film w reżyserii Jamesa Hilla (1919-1994) z Virginią McKenna (ur. 1919) i Billem Traversem (1922-1994), który został nagrodzony dwoma Oskarami (za najlepszą muzykę i piosenkę dla Johna Barry`ego), trzema Złotymi Globami (w kategoriach: muzyka, dramat, najlepsza aktorka) oraz Nagrodą Grammy. „Elza z afrykańskiego buszu” doczekała się dwóch, mniej znanych w Polsce, sequeli (1972, 1999).” afryka.org



„Z Opavy do Keni. Město chystá komiks o životě Joy Adamson” opavsky.denik.cz

Oboje państwo Adamson zostali w Afryce zamordowani.

Więc ciąg dalszy nastąpi.

piątek, 18 marca 2022

Obuwik wabi nawet po śmierci? Od Wenus po Matkę Boską

 

99,9 procent dostępnych w sieci fotografii obuwika pospolitego przedstawia jego pułapkowe kwiaty. Bardzo rzadko zamieszczane są fotografie owoców inpn.mnhn.fr . A przecież te są jeszcze rzadsze niż kwiaty (bo nie z każdego kwiatu udaje się wykształcić owoc).


„Osobliwy kształt kwiatów obuwika znalazł swoje odzwierciedlenie w jego nazwach zwyczajowych. W Dykcyonarzu roślinnym ks. Krzysztofa Kluka z 1808 roku nazwany jest trzewikiem, w nazewnictwie ludowym spotkamy się też z pantofelkami Matki Boskiej. Anglicy mówią na niego: lady’s-slipper – trzewik, Niemcy – Gelbe Frauenschuh – żółty damski pantofel, a Francuzi – sabot de Vénus – but Wenus.” magazynkaszuby.pl

Na marginesie …

„Są Trzy Osoby Boskie…” niedziela.pl

i nie ma wśród nich Matki Boskiej.


„(…) obuwik wykształca niezbyt często spotykane w naszej florze kwiaty pułapkowe. Jasnożółta rozdęta warżka wabi owady zniewalającym zapachem wanilii i cytryny.”

„Włoski wewnątrz warżki zawierają wprawdzie oleje, ale nie stwierdzono, by żywiły się nimi owady. Zapylenia dokonują zwykłe samotne pszczoły z rodzajów Andrena, Lasioglossum i Halictus. Najczęstszymi gośćmi są samce Andrena haemorhoa.” storczyk-orchidea.eu




Gdy obserwowałem owoce obuwika dostrzegłem całe „pielgrzymki” mrówek. Przez jakiś czas myślałem, że rośliny nadal wabią czymś owady. Dopiero powiększenie zdjęcia pokazało …

„Mrówki od dość dawna znane są z tego, że żyją w symbiozie właśnie z mszycami. W zamian za zapewnienie im ochrony dostają od nich słodką spadź – wydzielinę będącą produktem przemiany materii, jednak bogatą w substancje odżywcze. To znane już zachowanie mrówek w jakimś stopniu przypomina więc np. ludzką hodowlę krów mlecznych czy kóz.” polityka.pl




Hodowla mszyc na obuwiku – żadnego szacunku!

Obuwik występuje także po czeskiej stronie sudeckiej granicy.

„V ČR je dnes známo kolem stovky lokalit. Početnost jednotlivých populací se pohybuje od několika rostlin přes desítky jedinců až po nejbohatší lokality s více než stovkou střevíčníků. Většina lokalit Náchodského okresu bohužel zanikla – slavný botanik S. Procházka ve své nálezové kartotéce zmiňuje výskyt střevíčníku v okolí Náchoda například ze strání u Starkoče a Řešetovy Lhoty. Druh rostl i na lokalitě Sto schodů v Novém Městě nad Metují, v lese Rousíně u České Skalice a poblíž Hronova na Kozinku. Zde všude a na mnoha dalších místech druh vyhynul. Malá populace dnes přežívá již jen v lese Halín poblíž Dobrušky, desítky jedinců lze potom vidět poblíž Týniště nad Orlicí na lokalitě chráněné NATUROU 2000.” bohemiaorientalis.cz

Lub na przykład na południe od Śnieżnika: „Pod Rudným vrchem u Hanušovic”, „Poláchovy stráně, Výří skály u Hanušovic”.



"Keprnik po polsku nic nie znaczy. A Koprowy Szczyt? Koprnik, Köppernik, Köpernickstein"
kunstkamerasudecka.blogspot.com

 

wtorek, 15 marca 2022

Wędrówki architektoniczne. Prezydent Zełenski i szalone dzieło „polskiego Gaudiego”

 
Polska architektura na Ukrainie? Bynajmniej nie tylko Lwów ...

Już podczas agresji rosyjskiej Prezydent Zełenski nagrał w Kijowie film na tle intrygującego budynku …

„Значит, так. Я тут, никакое оружие мы не сложим". Зеленский записал видео у Дома с химерами на Банковой” focus.ua

„Dom z chimerami” jest niemal co do roku rówieśnikiem wrocławskiego „Feniksa”.

„Ukraina: Wielkie upamiętnienie Polaka, który „ukształtował Kijów”

W Czerkasach odsłonięta została tablica poświęcona wybitnemu polskiemu architektowi - Władysławowi Horodeckiemu, który za sprawą swojej pracy, nazywany jest „kijowskim Gaudim”. (…) Horodecki ukończył Imperatorską Akademię Sztuki w Petersburgu, po czym osiedlił się w Kijowie, gdzie zbudował m.in. Narodowe Muzeum Ukrainy, Kościół katolicki pod wezwaniem świętego Mikołaja, kienesę karaimską i Dom z Chimerami, który jest obecnie jedną z siedzib prezydenta Ukrainy.” polonia.tvp.pl

 

„Kijów przed okresem modernizmu był miastem parterowym. Rozwinął się dzięki rozwojowi cukrownictwa i kolei. Cukrowymi królami byli polscy arystokraci i wielcy właściciele ziemscy. Wtedy też pojawiło się w Kijowie zapotrzebowanie na architekturę. Horodecki okazał się tu tak samo zjawiskowy, jak Gaudi w Barcelonie" dzieje.pl

Do Gaudiego porównują Horodeckiego bynajmniej nie tylko Polacy.

„Władysław Horodecki - der Gaudi von Kiew” fischundfleisch.com

„Dom z Chimerami” to chyba jego najbardziej znane dzieło.



„Dom Horodeckiego swoją „chimeryczność” zawdzięcza nie tylko dekoracjom rzeźbiarskim (wykonanym według rysunków polskiego architekta przez jego współpracownika i przyjaciela, włoskiego rzeźbiarza Emilio Sala, znanego również jako Elio Salya). Można też zaryzykować stwierdzenie, że budynek ma prawdziwie kapryśny charakter i spłatał swojemu twórcy niemałego figla, krzyżując jego ambitne plany. Już samo miejsce, w którym stanął Dom z chimerami, wzbudzało kontrowersje – na lokalizację Horodecki wybrał bowiem urwisko w centrum miasta. Współcześni mu nie wierzyli, że postawienie jakiegokolwiek budynku w tym miejscu jest możliwe, ale polski architekt wyprowadził wszystkich z błędu. Zastosował wówczas nowatorskie w budownictwie i mistrzowskie w formie rozwiązania z użyciem betonu. Niezwykły obiekt został wzniesiony zaledwie w dwa lata (1901–1902), a jego powstanie Horodecki sfinansował samodzielnie z pożyczonych na ten cel pieniędzy. Planował uczynić z niego willę z luksusowymi apartamentami, których wynajem przyniósłby mu fortunę.” polonika.pl 

„Dzisiaj „Dom z Chimerami” po wielu przeprowadzonych renowacjach jest oficjalnym budynkiem rządowym, który wykorzystywany jest do podejmowania zagranicznych gości prezydenta Ukrainy.” naszeszlaki.pl

W związku z niezwykłym wystrojem (Horodecki był podróżnikiem i myśliwym) „Dom” owiany jest licznymi „legendami miejskimi”.

Obrona Kijowa to także obrona pamiątek polskiej kultury przed rusyfikacją tej części Europy.

Dzieła „kijowskiego Gaudiego” możemy oglądać także w Polsce.

„Piotrków Trybunalski

Wodociągowa wieża ciśnień wybudowana w latach 1925 – 1927. Zaprojektowana przez Władysława Leszka Horodeckiego (który przygotował także projekt hali targowej w Piotrkowie).” wiezecisnien.eu

Zdjęcia z roku 2019.

niedziela, 13 marca 2022

„Sprzęt gospodarstwa domowego” ze Świebodzic broni Ukrainy. Od zegarów Gustava Beckera po granatnik „Komar”

"Żelbetonowe ekrany (kulochrony?). W zakładzie w latach 60, 70-tych testowano elementy do pocisków różnego kalibru (produkcja zbrojeniowa)." polska-org.pl

Wczoraj wielu obserwatorów przebiegu działań wojennych na Ukrainie (z całego świata!) dowiedziało się, że granatnik „Komar” nadal istnieje (i działa!) …

„Another gift from NATO; UA forces training with newly delivered RPG-76 Komar single-use RPG, made in Poland in great quantities during the Cold War.” twitter.com

„Budował słynne zegary. Doczeka się pomnika?

Pod koniec września, podczas Świebodzickiego Święta Zegarów – „Gustavów”, oficjalnie zainaugurował swoją działalność społeczny komitet budowy pomnika Gustava Beckera. – To niewątpliwie najwybitniejsza postać, jaka żyła i tworzyła w całej historii miasta Świebodzice. Ten wybitny zegarmistrz stworzył od podstaw cały przemysł zegarowy, który rozsławił nasze miasto na całym świecie – wskazują twórcy inicjatywy.” swidnica24.pl


„Termet S.A. jest kontynuatorem znakomitej, ponad stuletniej tradycji fabryk zegarów m.in. Gustawa Beckera.” termet.com.pl

„Milionowy zegar znajduje się w kolekcji Termet S.A. (dawniej Predom Termet) w Świebodzicach, które po 1945 roku przejęły majątek fabryki Beckera. Grób Gustava Beckera znajduje się na cmentarzu komunalnym w Świebodzicach.” antykilion.pl

„Predom” (właściwie Zjednoczenie Przemysłu Precyzyjnego „Predom”, następnie Zrzeszenie Przedsiębiorstw Przemysłu Wyrobów Powszechnego Użytku „Predom”) – byłe zjednoczenia w okresie PRL (1974–1989). (…) Wszystkie zakłady zjednoczenia miały piony S, związane z produkcją zbrojeniową w zakresie broni lekkiej (naboje, pociski, pistolety, karabiny maszynowe oraz granaty).” wikipedia.org

Rok 2018 …

„30 stycznia 2018 w biurze prezesa Agencji Mienia Wojskowego (AMW) nastąpi otwarcie ofert w pisemnym przetargu publicznym na sprzedaż rzeczy ruchomych koncesjonowanych wycofanych z zasobów Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Obejmuje on także sprzedaż dużej partii jednorazowych granatników przeciwpancernych RPG-76 Komar.” milmag.pl

Wczoraj …

„W ukraińskich sieciach społecznościowych pojawił się dziś film na którym prowadzone jest szkolenie żołnierzy w użyciu jednorazowych granatników przeciwpancernych Komar. To kolejna broń polskiej konstrukcji i produkcji, która wspiera obronę Ukrainy w walce z rosyjską agresją. (…) Produkcja Komara była rozkooperowana pomiędzy trzema zakładami: części metalowe granatu wytwarzała Olkuska Fabryka Naczyń Emaliowanych w Olkuszu, wyrzutnia produkowana była w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Warszawa II”, a montaż i elaboracja pocisku PG-76 oraz kompletowanie całości odbywało sie w Zakładach Sprzętu Precyzyjnego „Predom Prespol” w Niewiadowie (później ZSP „Niewiadów”). Zapalniki DCR dostarczały Zakłady Metalowe „Predom-Termet” ze Świebodzic. W latach od 1983 do początku lat 90. wyprodukowano ich ok. 100 000.” zbiam.pl

Za PRL-u w Świebodzicach mieli się pojawiać na szkoleniach nawet arabscy terroryści, wykorzystywani przez komunistów do siania zamętu na Zachodzie.

„Komar” nie nadaje się do niszczenia czołgów ale doskonale radzi sobie z lżej opancerzonymi pojazdami, ciężarówkami, cysternami oraz w walce miejskiej (można go odpalać z zamkniętych pomieszczeń a nawet z wnętrza pojazdów). 



„I wreszcie nuda. Nuda, która zaczęła w ostatnich latach trapić wielu. Pchała ich do sięgania po stare ideologie, dmuchania w żar nacjonalizmów. Sprawiała, że wrogiem stawał się pokój i współpraca, bo to przecież takie niewyraziste. Zamiast wielkich bohaterów w czasach pokoju i liberalnej demokracji potrzebni byli szarzy urzędnicy i technokraci, którzy cichutko oliwią tryby wielkiej machinerii potrzebnej do tego, byśmy nie musieli przelewać całych mórz łez i krwi.” rp.pl



piątek, 11 marca 2022

Jeden z roślinnych symboli Dolnego Śląska. Śnieżyca wiosenna – fakty i mity

 

Prawdziwie ... "reglowe polany Sudetów i Karpat ..."

„Nie spotkacie jej na pierwszym lepszym spacerze, bo rośnie zaledwie na kilkunastu górskich polanach w Sudetach i Bieszczadach, na Śląsku i pod Poznaniem.” werandacountry.pl

 




„Występuje w stanie dzikim w środkowej i południowej Europie z wyjątkiem obszaru śródziemnomorskiego. W Polsce rośnie głównie w Sudetach i Karpatach, szczególnie obficie w Bieszczadach, na wysokości 530–1180 m n.p.m. Jako roślina typowo reglowa poza terenami górskimi występuje rzadko, tylko na Nizinie Śląskiej i w Wielkopolsce.” wikipedia.org 




Ktoś niezorientowany w temacie przeczyta wyżej wspomniane wiadomości (a jest podobnych – kopiuj/wklej – wiele) i wyobrazi sobie pokryte śnieżycami reglowe polany Masywu Śnieżnika, Jesioników lub Karkonoszy. To mity.




Najsłynniejsze obszary występowania śnieżycy wiosennej w Czechach:


- „Králova zahrada” (wys. ok. 420 -450 m n.p.m),

- „Blatná hráz” (wys. ok. 570 -610 m n.p.m)

- „Hroznětínská louka a olšina” (wys. ok. 480 -500 m n.p.m)

- „Jechovec” (wys. ok. 600 m n.p.m)

- „Podtrosecká údolí” (ok. 250 - 280 m n.p.m)

- „Hersica” ( ok. 620 - 670 m n.p.m)

- „Kostelecký zámecký park” (ok. 270 - 290 m n.p.m)

- „Třebichovická olšinka” (ok. 270 m n.p.m)

- „Pístecký les” (ok. 160 – 180 !!! m n.p.m).


Doprawdy, prawdziwe regle Karkonoszy, Jesioników lub Szumawy!




„Śnieżyca występuje przeważnie w siedliskach leśnych, głównie różnego rodzaju lasy łęgowe i grądowe, jednak notowana jest także w wilgotnych zaroślach i na górskich łąkach oraz młakach. Ze względu na wielowiekową uprawę, spotykana jest także na terenach antropogenicznych (sady, miejskie lasy, parki i inne tereny zielone). Preferuje stanowiska chłodne (doliny, północne stoki) jasne lub półcieniste, jednak może rosnąć także w pełnym słońcu. Przeważnie na glebie wilgotnej (często także okresowo zalewanej), żyznej i próchniczej, zarówno o odczynie kwaśnym jak i zasadowym.” przyrodniczo.pl



Najliczniejsze stanowiska śnieżycy na Dolnym Śląsku związane są z Przedgórzem Sudeckim (na wys. ok. 200 – 300 m n.p.m), a słynny Muszkowicki Las Bukowy jest tylko jednym z wielu terenów, gdzie występują masowe zakwity (i wcale nie najbardziej rozległym).




„Takie spektakle można podziwiać m.in. w rezerwacie przyrody Muszkowicki Las Bukowy, Wąwóz Lipa oraz na niechronionych dolinach potoków Strzegomka na Równinie Świdnickiej, Ochotnica na Pogórzu Kaczawskim czy pod Sokołowiskiem w Górach Suchych.”




Występuje także w PK Dolina Bystrzycy sięgającym aż po granice Wrocławia.

„Szczególnie obficie w Bieszczadach” …

„(…) województwo (dolnośląskie – od red.) wraz z sąsiednim opolskim stanowią główne centrum występowania w Polsce, gdzie ulokowane są najliczniejsze i największe populacje”. przyrodniczo.pl


"Dwie godziny w Muszkowickim Lesie Bukowym, czyli fotograficzny komentarz do miniprzewodniczka o roślinach przedwiośnia" kunstkamerasudecka.blogspot.com