poniedziałek, 26 lipca 2021

Salvador Dali i Wrocław – nie tylko „cieknące zegary”. „W głębi obrazu”

 

„Wszystko płynie” mógłby w roku 2021 powiedzieć Leszek Czarnecki - w roku 2012 szanowany i nieskonfliktowany z władzą biznesmen.

„Ważąca prawie półtorej tony rzeźba Salvadora Dalego "Profil czasu" stanęła przed Sky Tower we Wrocławiu, jednym z najwyższych budynków w Polsce. Wcześniej stała w jednej z wrocławskich galerii, gdzie "czekała" na wybudowanie wieżowca.

Mierząca prawie 4 m i ważąca 1300 kg rzeźba została odlana z brązu. "Profil czasu" jest patynowany w tonacji brązowej i zielonej, posadowiony na postumencie. (…) ta monumentalna praca Salvadora Dali pochodzi z powstałej w latach 1977-1984 serii przedstawień zatytułowanych Profile of Time - Profil Czasu. Stanowi ona rzeźbiarską kontynuację rozważań artysty nad życiem, czasem, przemijaniem, trwałością losu, rozważań zapoczątkowanych powstałym w 1931 r. obrazem "Trwałość pamięci", znanym także pod tytułem "Cieknące zegary". Obraz znajdujący się obecnie w zbiorach nowojorskiego Museum of Modern Art należy do najsłynniejszych dzieł malarskich artysty, i jednocześnie jest najbardziej znanym obrazem surrealistycznym na świecie.” rmf24.pl

Od niedawna wiadomo, że „ofiarą” Salvadora Dali padł obraz, którego miejsce – być może – jest we wrocławskim Muzeum Narodowym.



Można było się domyślić, że artyści zaangażowani w tworzenie pandemicznej wystawy „W głębi obrazu” zainteresują się serią obrazów przedstawiających alegorie zmysłów. Znam wiele osób spośród przyjaciół, znajomych i rodziny, które zmysły czasowo utraciły (niektórzy niestety na stałe … wraz z życiem).

Do niedawna nie było wiadomo, kto był autorem owego malarskiego cyklu.



Alegoria Dotyku

„Tożsamość autora przedstawień Alegorii Zmysłów Dotyku, Smaku i Powonienia ustaliła dr Beata Lejman, kustoszka dyplomowana Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Na tęczówkach oczu kobiecych Alegorii Dotyku i Alegorii Powonienia oraz na otoku broszy kapelusza Alegorii Zmysłu Smaku odnalazła sygnatury malarza (chapeau bas!).”


I zaraz dołączyło kolejne odkrycie …



Alegoria Powonienia
 

„Zatem nie lada sensacją należy nazwać to, co 1 kwietnia 2021 r. opublikował na swojej stronie FB działający w Bratysławie marszand sztuki Wladyslaw Maximowicz, który – a to wydaje się wielce prawdopodobne – w jednym z obrazów Salvadora Dalí z 1974 r. wskazał kolejną „naszą” Alegorię Zmysłu – brakującego właśnie w naszej serii Wzroku. Obraz ten został bowiem przez Dalego tylko „uzupełniony” o pewne motywy (surrealista domalował węża, mrówki na sukni, wyłaniającego się z lustra „ducha” artysty i wreszcie swoją sygnaturę i datę 1974 r. na lewym rękawie sukni), ale mimo wszystko w dalszym ciągu zdradzał cechy dzieła dawnego malarstwa. Był uznawany za pracę malarską Hansa Cranacha (1513–1537), za dzieło ze „szkoły” Cranachów, lub też malowidło atrybuowane było Matthiasowi Gerungowi (ok. 1500–1568/70).”

Całość tej dość sensacyjnej (być może dosłownie, bo nie wiadomo, jak obraz trafił w ręce surrealisty) historii jest dostępna na stronie mnwr.pl



Alegoria Smaku

Obraz można zobaczyć tutaj: salvador-dali.org

Autor pierwszej wersji obrazu i dzieł z wrocławskiego Muzeum -
Johann Gleggler  / Glöckler - pochodził najprawdopodobniej z malarskiego rodu z Wirtembergii. Cykl powstał w czasie, gdy w Europie rozkręcała się wojna trzydziestoletnia - równo cztery wieki temu.

 

"Ściąga wrocławska. Święci Willmanna. Święty Augustyn, Brochów i chłopiec z muszlą" kunstkamerasudecka.blogspot.com